Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy

Rufus464646
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 4 kwie 2018, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Uszy shreka choroba

Post »

Obrazek

Obrazek
Proszę o rozpoznanie choroby na początku myślałem że to kurz ale próbowałem wyczyścić i nie schodzi, wyczytałem że to mogą być szkodniki i że trzebardzo przyłożyć papier do podłoża aby sprawdzić czy są jakieś żyjątka nic nie było i nadał nie wiem co to a liście zaczynają się marszczć.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19332
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy

Post »

Wg mnie nie są to szkodniki, a efekt nadmiernego/za częstego podlewania albo/i niewłaściwego zbyt zbitego podłoża. Te białe kropki to mogą być wytrącające się sole wapnia, może to też być od podlewania zbyt twardą wodą. W każdym razie na pewno wymaga przesadzenia do mieszanki ziemi i żwirku w proporcji ok 1:1 - 1:2, bo w tym co obecnie rośnie to jest sama ziemia.
Na marginesie, pryskasz wodą tego grubosza?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Rufus464646
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 4 kwie 2018, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy

Post »

Dzięki za porady, nie spryskuje go, pozdrawiam.
poisonivy
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 25 sty 2020, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy

Post »

Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc
Moja mama wystawiła grubosz na balkon i bardzo zmarniał, czy jest coś co mogę zrobić żeby go uratować?
Z góry dziękuje za odpowiedz
Obrazek
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy

Post »

Niestety nie do odratowania, tylko do kosza. Przemarzł na śmierć.

O tej porze roku mamy w Polsce o wiele za niskie temperatury dla gruboszy. Bezpiecznie jest wystawić je na zewnątrz dopiero gdy temperatura nie będzie spadać poniżej 10 stopni w nocy ani za dnia. Normalnie na stałe mogą stać na zewnątrz jakoś w połowie maja, chociaż w tym roku pewnie nastąpi to szybciej. Trzeba obserwować prognozy pogody i w razie czego wnosić do mieszkania/domu. Tak czy inaczej, marzec nie jest dobrym miesiącem na takie próby.
Awatar użytkownika
ori17
50p
50p
Posty: 92
Od: 23 mar 2019, o 10:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy

Post »

Jakiś czas temu zakupiłam grubosza w markecie. Jakieś 3 tygodnie stał w podłożu produkcyjnym, potem go przesadziłam do właściwego podłoża. Po przesadzeniu wyraźnie stracił tugor. Po tygodniu od przesadzenia podlałam, po kolejnym tyg. znowu, ale roślina, cały czas jest jakby "nie napita". Przy przesadzaniu korzenie wyglądały w porządku. Czy dobrym rozwiązaniem będzie wstawienie go na dłuższą chwilę do wody, tak by napił się przez podsiąkanie tyle, ile potrzebuje?
Awatar użytkownika
BarbaraR
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3306
Od: 30 lis 2011, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Umierający grubosz hobbit

Post »

Po pierwsze: grubosze muszą mieć dużo światła,
po drugie: zimą podlewamy rzadko i umiarkowanie, dopiero jak widać wyraźnie, że podłoże przeschło, a liście się lekko marszczą
Po trzecie: woda do podlewania musi być odstana, a najlepiej żeby była przegotowana i odstana. Można od czasu do czasu dodać do wody parę kropelek cytryny czyli wodę leciutko zakwasić.
Nie wiem, czy da się uratować Twojego grubosza. Sprawdź, czy korzenie nie zgniły i jeśli cokolwiek zostało, przesadź do świeżej ziemi - zwykła przemieszana z piaskiem lub drobnym żwirkiem, zrób drenaż na dnie doniczki i ustaw w widnym miejscu. Jeśli korzenie zgniły, pobierz sadzonki z łodygą i spróbuj ukorzenić w lekko wilgotnym piasku. Zanim włożysz je do piasku zostaw na 2-3 dni na powietrzu, żeby przeschły. Możesz też spróbować ukorzenić liście.
Pozdrawiam
Barbara
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19332
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Umierający grubosz hobbit

Post »

Wg mnie, jeśli pędy są miękkie to tutaj już nie ma co ratować.

Stanowisko powinno być na parapecie okna, najlepiej południowego, a nie na ciemnym stoliku z dala od okna. W okresie jesienno-zimowym podlewamy bardzo rzadko, góra raz na miesiąc.
Podłoże powinno być mieszanką ziemi do sukulentów i żwirku o frakcji 2 - 4 mm (piasek sobie odpuścić) w proporcji około 1:2.
Doniczkę stawiasz na podstawce, a nie wkładasz do ciasnej osłonki.

Zapraszam do lektury tego wątku:
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 0&t=104898
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Umierający grubosz hobbit

Post »

Teraz to w ogóle nie ma sensu tego przesadzać, tylko trzeba spróbować zrobić sadzonki.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Tomek5
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 16 sty 2021, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy

Post »

Mój grubosz hobbit umiera :(

Co się dzieje: liście obsychają, tracą kolor, jędrność, ciemnieją a końcówki które przypominały "uszy" zwijają sie w kulkę. Łodygi miękną, i kładą się na boki. Widać to na zdjęciach poniżej.
Historia: drzewko już ma kilkanaście lat (nie pamiętam ile dokładnie, pomiędzy 10-15). W ciągu ostatnich miesięcy przeszedł dosyć intensywne przesadzanie, najpierw był podzielony na 2 części (przecięte korzenie) i rozsadzony do mniejszych doniczek. Potem obydwie części wróciły do 1 dużej donicy do zwykłej ziemi.
Aktualnie: miesiąc temu przesadziłem go do mieszanki ziemi dla kaktusów + żwirku 2-4mm w stosunku około 1:1. Przy przesadzaniu nie widzieliścy żadnych robaków w ziemi, zaś korzeń był jeden duży-zbity i cały czarny, nie było widać jakiś pleśni. Nie podlewałem go przez ostatni miesiąć. Stał w okolicy balkonu by mieć możliwie jak najwięcej światła, ale nie przy samym balkonie by go nie przewiało. Dzisiaj przeniosę go jeszcze na parapet by miał jeszcze więcej światła. Temperatura w mieszkaniu na pewno > 20st. C.

Czy to już starość i umiera? boję się go jeszcze raz przesadzać (w końcu "starych drzew się nie przesadza"). Pomocy, bardzo mi zależy by go uratowąc, był ze mną już tyle lat :(

Zdjęcia w pełnej rozdzielczości https://imgur.com/a/rm1NoW2

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19332
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy

Post »

Umiera ze starości??? Te rośliny prawidłowo pielęgnowane potrafią rosnąć w warunkach domowych bardzo długo osiągając duże rozmiary.


Doniczka powinna stać na podstawce, a nie włożona do ciasnej osłonki żeby korzenie mogły oddychać.
Stanowisko powinno być jasne, czyli tylko parapet okna.
Ale... masz za wysoką temperaturę otoczenia w przypadku zimowania. Osobiście mam dużo, dużo niższą, bo w poniżej około 10 stopni. W takich warunkach ostatni raz podlałem w listopadzie...
Raz w miesiącu przy około 20 stopniach, to ciut za rzadko. Często podawałem, że w okresie jesienno-zimowym podlewamy sukulenty sporadycznie, ale należy obserwować roślinę. Jeśli liście zaczynają się marszczyć, a oto bardzo łatwo przy tak wysokiej temperaturze, to wtedy trzeba podlać. Oczywiście delikatnie, a nie dużą ilością wody, jak w czasie wegetacji.

Po prostu potrzebuje wody i właściwych warunków zimowania. Trzeba dokładnie czytać o warunkach jakie możemy zapewnić danej roślinie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Tomek5
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 16 sty 2021, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy

Post »

norbert76
Dzięki, przestawienie na parapet i wyjęcie z doniczki pomogło! ;:172 Jak się wzmocni to planowane jest przesadzenie do glinianej doniczki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Aniakak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 768
Od: 9 sie 2013, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy

Post »

Witam , mam pytanie dotyczące mojego grubosza. Co może być powodem że jest taki wyciągnięty, taki nie foremny i dodam że na początku wiosny trochę mi zmarzł.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Anna
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19332
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy

Post »

Za mało słońca, zbyt bardzo żyzne podłoże, za dużo nawozu, zbyt ciepłe stanowisko w okresie jesienno-zimowym.

Większość sukulentów, a zwłaszcza Grubosze wymagają słonecznego, najlepiej południowego parapetu przez cały rok. Opcją jest parapet wschodni albo zachodni. Dobrze jest po uprzedniej aklimatyzacji wystawić w sezonie na zewnątrz. W okresie jesienno-zimowym dobrze jest zapewnić chłodne stanowisko w okolicach 12 - 15 stopni max. (ja zimuję w niższej, poniżej 10 stopni).
Jeśli chodzi o nawożenie, to góra raz w miesiącu w okresie wegetacji spokojnie wystarczy. W okresie jesienno-zimowym nie nawozimy w ogóle.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Aniakak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 768
Od: 9 sie 2013, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy

Post »

Dziękuję za szybka odpowiedź , nawozu ten grubosz u mnie nie widział. Warunki zimowania są takie że mam w domu 20 stopni i nie mam miejsca chłodniejszego dla nich , a mam 2 dzieci .Jaka mieszanka ziemi pasuje dla gruboszy ?
Pozdrawiam Anna
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”