Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6456
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu - no mam w planie wysiać tego bratka Rococo, jestem ciekawa czy się uda jakaś siewka. Ale taka próba nic nie boli więc się odważę. ;:306
Piękny lasek pomidorowy ;:303 ;:215
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu och masz z tymi sarenkami kłopot.Dzisiaj nadganiam wszelakie zaleglości forumowe bo pogoda nie nastraja do siedzenia w ogródku .U mnie też podlewało teraz przestało, wiec poleciałam policzyć oślizłych przybyszów i sprawdzic w czym zagustowały.Dalie oczywiście nr1 bo jakżeby inaczej .Podparłam jedną dalię i związałam w pasie, bo wyrosła na 2 m to wszystko ,że mam zbyt mało słońca, a dodatkowo kwiaty ma wielgachne .Dobrze ,ze miała oparcie w ogórkach które mają do dyspozycji starą szklarenkę. Możliwe ,ze jeszcze raz zajrzę do ogródka bo do rana zostaną gołe bezlistne badyle .Moje pomidory też od 3 pietra zaczęły kwitnąć nie wiem dlaczego.Oby tylko pogoda dopisała i zdrowie to bedą z nich ludzie :wink: Piękne begonie 1 szczególnie cudna
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Witaj Basiu,begonie wyhodowałaś śliczne ,róże też wspaniale kwitły i jeszcze kwitną ,a teraz na pierwszym planie lilie cudowne i pachnące ,no i pomidorki się produkują ,będzie radocha przy degustacji,ważne ,że są zdrowe ,ja już swoje degustuję ,jakieś pospieszne mam odmiany ,chociaż tylko mam je w gruncie ,pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

I ciągle pada... deszcz potrzebny, ale jeśli to jest codziennie, od rana do wieczora, to już tak średnio mi się podoba :roll:

Ewelinko, jeszcze kilka dni i urlopik wyczekany! W poniedziałek lecimy na wakcje... będę spać, odpoczywać i... odpoczywać ;:306
Jeżówki mnie też zachwycają, marzy mi się kilka odmian, rodzajów. Uwielbiam ich łebki :) Rozmiary róż mnie nie martwią, bardziej to, że chorują... oraz, że źle cięłam - jednak trzeba ciąć wszystko co choćby odrobinkę uszkodzone przez mróz, bo i tak nic nie będzie z takie pędu.

Aniu - Annes 77 u mnie podlewa kilka dni, ale dzisiaj to już non-stop. Ale jakoś tak listopadowo się zrobiło - szaro i zimno. Tego nie lubię. Nie znam nazwy lilii, jakoś tak... nie przywiązywałam wagi do tego jak się nazywają, gdy kupowałam ;:131

Aniu - anabuko1 te lilie pachną oszałamiająco, nie wyobrażam sobie ich mieć w wazonie, bo przypuszczam, że nie dałoby się wytrzymać od mocy tego zapachu. Po ogrodzie, gdy nie pada i jest ciepło, ten zapach wspaniale się snuje.
Ostatnio pryskałam w czerwcu, w połowie. Teraz opryskam jeszcze raz, bo sporo wypuszcza nowe liście.

Małgosiu, a stosujesz opryski? Pomidorki jednak trzeba, ja po deszczach muszę znowu, bo rosnę w takim ścisku, że boję się...
Begonie u mnie nie wyszły wszystkie, kilka zgniło w ziemi, a ze dwie, były jakby skarłowaciałe, okazało się, że bulwa zgniła w połowie.
Kiedyś miałam bulwy i przechowywałam przez kilka zim, jednak po kilku sezonach sporo kwiatów było takich pustych, dałam je mamie i u niej znowu ładne! ;:215 Te ze zdjęć to kupione w tym roku (bulwy).

Soniu, begonie dopiero teraz nabierają urody. Dopiero od jakieś dwóch tygodni nabiera urody i wigoru.
Róże ze zdjęcia akurat najzdrowsze z całego towarzystwa, na te chore za bardzo nie mam chęci patrzeć... ;:222

Zuziu, dziękuję. Pomidorki późno zaczęły kwitnienie i w większości bardzo wysoko. Myślę, że towarzystwo im nie przeszkadza, może to taka odmiana, co słabiej owocuje? A może jeść chcą?
Laguna faktycznie zdrowa... A begonie? Powiem Ci ,że w tym przechowywaniem to taki problem trochę.

Ewuniu, ja chyba ze dwie rabaty jednak zakoruje w przyszłym roku (na skalniaku mam trochę kory i jeszcze w jednym miejscu). U mnie bardzo dużo rośnie tzw. prosa. Nie idzie ogarnąć tego... nawet na korze rośnie. Zresztą całą plejadę chwastów ;:222
Jeszcze kilka begonii nie zakwitło, np. kupiłam taką co pachnie i czekam... bo chcę powąchać, ale kwiatów nie widać ;:131

Dorotko, nie wszystkie pomidorki mają owoce, niektóre dopiero kwitną, mam nadzieję, że wrzesień będzie ciepły i dojrzeją.
Kiedy je ogławiasz? jak już mają owoce, czy jak są w fazie kwitnienia można? Moje od góry kwitną praktycznie co trzeci liść...

Lucynko, ja jeszcze liście trzymam, bo moje w większości to mają kwiaty, boję się je tak obrywać z liści. Róże opinie czytałam... sama nie wiem, która prawidłowa. Liście tylko z dołu oberwałam, te które leżały na ziemi. Staram się pilnować wilków, ale oczywiście kilka poszły tak na bogato, ze mają juz kwiaty :roll:

Beatko, teraz to już pomidorowa dżungla ;:306 Myślę, że brateczki się udadzą, będę trzymać kciuki! ;:333

Jadziu, oj pogoda mało nastrojowa. Ja też dzisiaj trochę ślimiorów wywalałam. Takie byki wyrośnięte, że szooook... U mnie mocno deszczy, niestety nie da się nic zrobić w ogrodzie. Może jutro...

Martsiu, ja na razie spróbowalam koktajlowych, pierwsze już zjedzony. Na kolejne to pewnie poczekam pewnie jeszcze z miesiąc, bo owoce mocno zielone, albo kwiaty.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu moje ogłowiłam już dwa tygodnie temu, wyrosły bardzo wysokie i w foliaku zaczęło być im za nisko. Po trzecim piętrze zawiązania owoców ścinam wszystko od góry, nie ma potrzeby aby pomidor wysilał się na wiązanie nowych gron, bo one i tak mogą nie zdążyć dojrzeć.
Deszcz pada dość intensywnie u mnie od wczoraj, kałuże jeszcze nie stoją to znak, że piaski dalej chłoną wodę to im jest potrzebne. Dla mnie może tak padać do soboty, w weekend ma być ładnie, ale nie chcę upałów.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu i u mnie róże chorują, chodzę i obrywam pożółkłe plamiaste liście, jak czytam to chyba wszędzie to choróbsko się panoszy. ;:131 .
W zeszłym roku tez miałam korę pod różami, ale tak jak i Ewa napisała ciężko było wyzbierać opadłe liście spod nich. Tearaz nie mam kory, tylko chwasty, którymi co jakiś czas walczę ;:134 , ale chyba tak zostanie.
Pomidorki super, obrywaj im dolne liście to będą miały większy dostęp światła i lepiej będą dojrzewać.
Begonie piękne mają kwiaty. :tan Poboba mi się ta lilia drzewiasta. pozdrawiam :wit
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
asikowo
100p
100p
Posty: 147
Od: 10 kwie 2016, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnów - małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu, pochodziłam po Twoim wątku, pooglądałam i nawąchałam się lilii. Giganty te Twoje lilie! Gdyby można wysłać ich zapach w mailu... :wink: Masz jakiś sekret tak cudnych róż? Pashmina prześliczna. Pooglądam jeszcze :lol:
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu imponujący pomidorowy busz, teraz jak już mają deszcz, to jeszcze trzeba im ;:3 i będzie pracy co nie miara Obrazek
Na następny rok spróbuję z liliami XXL ;:333
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7176
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu, nie pryskam. Polałam ich czosnkiem z pokrzywą i zobaczę, czy zadziała. Nie lubię chemii. Co będzie to będzie. Na razie zebrałam kilka pysznych żółtych pomidorów, które uwielbiam, ale nazwy nie znam oczywiście :D
Moje begonie chyba zgniły :evil:
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13130
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

W tym roku testuję oprysk na pomidory, ogórki itd. z drożdży, mleka i wody - mój sąsiad robi to już drugi rok i rzeczywiście róże, pomidory. brzoskwinie, nie stosuje chemii i efekty powalają.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17343
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

A macie taki przepis na ten oprysk z tych drożdży ??
Bardo tętnie zastosowałbym go u siebie .
Czekam na ogrodowe fotki. ;:108
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basieńko, o zdjęcia bardzo, bardzo proszę. ;:180 ;:180 ;:180
Pozdrawiam gorąco. ;:3 ;:196 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Śliczne floksy, uwielbiam je . U mnie też się jakoś sieją i chyba zapylają , bo fioletowych z oczkiem nie miałam a już mam ;:306
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Upał... ciągle upał... chyba wszyscy spoglądamy na niebo w oczekiwaniu na deszcz. A przynajmniej ja. Już dawno przestałam podlewać ogród, bo nie mam wody w zbiorniku, a z sieci nie chcę, bo zbankrutowałabym (jedynie wodę dostają pomidorki).
Zdjęć też nie robię, bo wszystko wygląda źle...

Pomidory zostały ogłowione, ale i złapała je ZZ, ech... na razie są opryskane, zmiany zasuszone, ale boję się co z tym dalej będzie. Czy nie zaatakuje znowu? Część chorych liści zostawiłam z tymi zmianami, bo mam jeszcze bardzo dużo pomidorków, które sa malutkie. Oczywiście wina ZZ jest mi znana - zbyt wielkie zagęszczenie roślin, istny busz, który dopiero teraz przecięłam ;:224

Dorotko, moje też ogłowione, w oczach widzę, że pomidorki podskoczyły wielkością. Mam nadzieję, że pięknie i w zdrowiu dojrzeją ;:131

Irenko, ja już nawet nie obrywam chory liści róż. Chyba mam takie sezonowe zmęczenie ogrodem... :oops: U nas ta pogoda naprawdę dziwna - jak pada, to do podtopień, a jak upał, to do wypalenia...
Nie dziwię się, że w krajach południowych żyją leniwiej, mnie totalnie nic się przy takich temperaturach nie chce :roll: A trzeba by wyłamać badyle po przekwitłych kwiatach, tylko kiedy mi się zachce? ;:306

Asiu, lilie pachniały tak obłędnie, że sąsiadka ciągle dopytywała co u mnie tak pachnie ;:333 Powiem Ci, że kilka róż bym wymieniła. Jednak warto kupować dobre sadzonki, ze sprawdzonych szkółek, bo dobra sadzonka, to podstawa. Pashmina jest niezwykle fotograficzna :)

Ewuniu, oj pracy było przy przecinaniu buszu, a teraz tp tylko chodzę i doglądam, czy zaraz znowu nie atakuje.
Te duże, drzewiaste lilie, sa bardzo efektowne jak zakwitną, Warto je mieć.

Małgosiu, ja też chemii nie bardzo, ale niestety nie dało się inaczej i musiała wytoczyć ciężkie działa na pomidory... teraz wstrzymuje oddech i liczę, że choroba została zażegnana.

Tara, podpytaj proszę o przepis na ten oprysk, w tym roku już za późno, ale wiem, że takie opryski sa bardzo skuteczne, tylko trzeba pilnować żeby było odpowiednio często pryskane...

Aniu, Lucynko z tymi zdjęciami... obiecuję, że następnym razem będą aktualne ;:196 teraz trochę odgrzewanych kotletów ;:173

Karolinko, one właśnie tak znikają, a potem pojawiają się albo w innym miejscu, albo jakieś takie inne ;:306



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Witaj Basiu :wit . Oj tak, upały mamy spore ale to w końcu lato ;:131 . Ja na brak deszczu nie narzekam ale jeśli Tobie doskwiera susza to życzę Ci opadów ;:196 . Pomidory tego roku mają trudne warunki. Jak nie deszcz to susza ;:185 . Trzymam kciuki i pozdrawiam :wit .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”