Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

[PiotrAPD]

Piękny ten kwiat
Bardzo ładne ma kolorki

[Akwelan_2009]

Barbaro, Zuzo, Piotrze - dziękuję, miło, że roślina podoba się również Forumowiczom.

Czy podczas przesadzania wyciągniesz roślinę jeszcze trochę wyżej?

- tak, czekam aż na roślinie rozkwitną i przekwitną wszystkie pąki kwiatowe i będę ją chciał przesadzić do donicy 20 - 22 cm w zależności co "zobaczę" po wyjęciu rośliny z podłoża.
Moje Adenium mają swoje "pięć minut" kwitną, niestety nie wszystkie, ale i tak cieszą swoimi kwiatami.

[hen_s]

Piękne kwiatuszki - zachwycam się nimi nawet na wakacjach.

[PiotrAPD]

Pewnie, że się podobają bo piękne są
Tu kolejny tego przykład. Super kolor mają

Wyszczególnię to zdjęcie. Bardzo mi się podoba Mistrzowsko uchwyciłeś te kwiatuchy

[Pelidea]

Zgadzam się z Piotrem - przepiękne zdjęcie uroczych kwiatuszków.

[wisnia897]

Gratuluję kwiatów i zgadzam się z Piotrem, te różowe kwiaty są super

[Akwelan_2009]

Dziękuję za odwiedziny w wątku i bardzo miłe wpisy na temat moich roślin .

... z upływem czasu, najstarsze kwiaty pod wpływem czynników atmosferycznych, pozbywają się swojego pierwotnego uroku - płatki kwiatowe tracą swoją intensywną barwę, ich obrzeża obumierają, brązowieją ... Balkon na którym stoją obecnie moje Adenium w bardzo gorące, słoneczne dni mimo, że dość intensywnie staram się wymieniać nagrzane gorące powietrze, wydaje mi się, że nie jest zbyt idealnym miejscem dla moich Adenium, ze względu na zbyt wysoką temperaturę, która często przekracza +40 st C.



"Najmłodszy" rozkwitnięty kwiat, jest bardzo intensywnie wybarwiony, ale nie wszystkie jego płatki, są już w pełni rozłożone ...



... rozkwita pierwszy pąk kwiatowy, na zrazie Adenium obesum, zaszczepionym na podkładce Adenium Thai socotranum.





Do rozkwitnięcia szykują się również następne pąki kwiatowe na kolejnych zrazach, zaszczepionych na tym Adenium:





... pierwsza moja próba szczepienia, nie należy do zbyt udanych, jest troche, może nawet troche więcej niż troche, nieudolna , tz. miejsce szczepienia niezbyt "elegancko" się prezentuje - potrzebna z mojej strony spora korekta postępowania przy następnych szczepieniach, natomiast efekt, jak dla mnie bardzo zadowalający, mimo niezbyt wizualnego efektu, następne próby szczepienia, będą bardziej "estetyczne" ...



... mój błąd przy szczepieniu polegał na tym, że po umieszczeniu zraza w podkładce, nie zastosowałem, nie obwiązałem miejsca połączenia, podkładki ze zrazem, taśmą foliową. Nie przypuszczałem, że na "ranie" - szczepieniu, powstanie taka "wyrazista" blizna. Trudno, na popełnianych błędach, najlepiej się uczy .

[Yaku]

Najważniejsze, że szczepienie się udało. Opanowałeś technikę i trafiłeś w wiązki przewodzące, a drobne niedociągnięcia skorygujesz przy najbliższej okazji. Obwiązywanie folią (taśmy foliowe, folia śniadaniowa cięta w paski, taśma czy sznurek polipropylenowy itp.) pomaga w lepszym zrośnięciu się zraza z podkładką i zapobiega rozwarstwianiu się tkanek zewnętrznych i ich obsychaniu.
Z czasem dojdziesz do większej wprawy i wypracujesz własne metody szybkiego i efektywnego szczepienia. Wszelkie postępy oczywiście dokumentuj w wątku, żeby innym zainteresowanym uprawą Adenium było łatwiej.

[Akwelan_2009]

Tomek - bardzo dziękuję za odwiedziny w wątku i bardzo miły wpis.
Wcześniej robiłem szczepienie drzewek na działce, ale nie miałem żadnej wprawy w szczepieniu tak miękkich, niezdrewniałych tkanek, stąd mój nie w 100% udany zabieg, następne ( bo takie planuję), będą znacznie lepsze.

Pogoda, brak "czystych" promieni słonecznych niezbyt sprzyjająca wegetacji roślin, jednak wolniej z opóźnieniem, rozkwitają kolejne pąki kwiatowe:











- do pokazania swoich kwiatów, szykują się następne Adenium, powinny być w innej kolorystyce i budowie, ale na zobaczenie i pokazanie tych kwiatów, muszę jeszcze troszkę poczekać.

[hen_s]

Podobne w tonacji ale każdy inny w odcieniu kwiaty. Bardzo ładne, tylko je pokazywać i pokazywać...

[DAK]

Zawsze zaglądam do ciebie, bo masz tak cudne okazy, że oczu nie można oderwać. Podziwiam też ich kondycję - tryskają zdrowiem i urodą.
A przekwitające kwiaty są zawsze takim smutnym widokiem, bo przemijanie urody jest takie nieuchronne.

[Akwelan_2009]

Podobne w tonacji ale każdy inny w odcieniu kwiaty.

- Henryku, nasiona kupowałem na naszym największym portalu aukcyjnym. Wysiewałem nasiona z których miały wyrosnąć (wg sprzedawcy) rośliny kwitnące kwiatami o różnej kolorystyce, niestety nie wszystko przebiega - jest zgodne z opisem, dość zgodny jest kształt płatków, są różne w kształcie.
DAK - dziękuję, miło że rośliny pod moją opieką. podobają się nie tylko mnie.

Dzisiaj roślina, której kwiaty są bardzo, bardzo trudne do uwiecznienia na fotce i zachować, jako wspomnienie lata. Roślina niezbyt dużych rozmiarów, ale lubiąca się "czepiać i kręcić". Prawdopodobnie, trochę ją źle prowadzę - kształtuję, tz. nie dałem jej typowej podpory - drabinki, żeby mogła w naturalny dla siebie sposób, układać swoje pędy. W najbliższym czasie - dniach, muszę wyeliminować, usunąć ten mój błąd.





Bardziej ustabilizowany - ułożony wzrost pędów, pozwoli na wcześniejsze zauważenie mikroskopijnej wielkości pąków kwiatowych, które są dość liczne, ale ich wielkość (~1 mm) sprawia, że są bardzo trudne do zauważenia w gęstwinie liści, na pędach. Podpowiedź znajomego Forumowicza doprowadziła do tego, że i ja na moim Kedrostis africana (Bryonia africana), mogę oglądać pąki kwiatowe:





... i miniaturowe kwiatuszki, które dla lepszego ukrycia się, przybierają "maskującą" barwę otaczających ich liści:





- liście, pąki kwiatowe i kwiat są w bardzo dużym powiększeniu, średnica kwiatuszka ~3 - 4 mm.

[hen_s]

Bardzo ładny kedrostis.
Mam sentyment do tej rośliny bo przez lata u mnie kilka sztuk różnych gatunków rosło.
Ten już wyrośnięty, do tego z kwiatami - no, kwiatuszkami!

[PiotrAPD]

Miniaturowe kwiatuszki bardzo oryginalne. I wcale się nie dziwię, że można je przeoczyć

[Gaga1960]

Masz bardzo ładne Adenium.......tyle kwiatów a ja się głupia cieszyłam z jednego jedynego na moim.