Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

[Krychna]

Witaj Basiu ależ różanie się u Ciebie już zrobiło, u mnie na razie pojedyńcze kwiatki róze pootwierały.
Afrodyta czy pachnie ta różyczka?

[x-ja-a]

Nic dziwnego, że Graham Ci się podoba. Mi też się by podobał gdyby zechciał zakwitnąć. Mizerota z niego u mnie jeszcze, ale rośnie. Może w 2023 r. zakwitnie. Tym chętniej patrzę na Twojego. Śliczny. No i przez Ciebie kombinuję gdzie by mi się Variegata zmieściła. Ona woli pełne słońce czy trochę cienia, jak myślisz?
A ja nie przepadam za Afrodytą, lubię ją tylko w półrozkwicie a potem już mnie denerwuje taka w pełni rozwinięta. Twoja wygląda pięknie, ma kwiaty jak z wosku

[x - e-1]

Basiu, pięknie kwitną róże. Ja tylko wypatruje tych co mam i porównuję teraz.
No chyba, że mi coś nowego wpadnie w oko, to zaraz w necie szukam.
Kurcze, zaczynają mi się podobać pomarańczowe. Mam jedną i nie mogę się doczekać kwitnienia.
Co to będzie?

[JAKUCH]

Krysiu niestety nie pachnie ,lecz warto ją mieć bo jest cudowna .Uwielbiam te jej wielkie kwiaty też ją mam u siebie i zdrowiutka
bestyjka a to ważne i fajnie sie krzewi .Basiu dziękuję śliczny Ci on to samo Aphrodite Uwielbiam ją

[plocczanka]

Basiu! Tak bardzo pragnęłam obejrzeć Twoje różane szaleństwo i...kicha.
Fotosik dał mi pstryczka w nos i jedynie wymianą zdań znawców poszczególnych odmian muszę się zadowolić, a sądząc po tym, co sama napisałaś, Twoje panienki muszą naprawdę cudownie kwitnąć. Niech więc dalej cieszą Twoje oczy i serce, a żaden grad ani szkodniki niech im krzywdy nie zrobią.
Gorąco z całego serca dziękuję Ci...wiesz, za co. Kochana jesteś.

[apus]

Upały wielki dają się we znaki różom... trochę w weekend popadało i dobrze, ale ciągle wody mało.
A jako że upały są, to ja przeziębiona jestem, może od klimy, może mnie przewiało?
Kicham prycham i kaszel mi się przyplątał. Najgorsza była sobota i niedziela... spędziłam weekend między łóżkiem a łóżkiem
Czekam na kwitnienie lipy... już lada chwilka będzie. W tym roku muszę bardzo dużo jej kwiatów nazbierać. Uwielbiam zimą lipową herbatkę.

Krysiu, jest pięknie dzięki tym różom. Codziennie biegam po ogrodzie, od krzaka do krzaka i oglądam je... niestety cały czas niszczylistka szaleje no i upały dają się we znaki, róże szybko przekwitają przez to... i są podjedzone.
Afrodyta, tak jak wspomniała Jadzia nie pachnie, ale ma tyle wg. mnie zalet, że wybaczam jej

Jagienko, myślę że Graham się ogarnie i obłaskawi Cię kwiatami, może on tak specjalnie buduje napięcie... żebyś potem klękła przed nim A tak poważnie, to zakwitnie jeszcze w 2018, tylko odpowiednio urośnie (mój w ub. roku kwitł do późnej jesieni a posadzony był wiosną). Vargieta już zakończyła kwitnienie. jakoś jej to ekspresowo idzie, u mnie w pełnym słońcu.
Niestety jej wadą jest to, że za szybko przekwita

Elu, istne szaleństwo różane i niechaj one trwa... Pomarańczowe są super! Takie gorące i apetyczne! Też je bardzo lubię... a np. przed żółtymi trochę się wstrzymywałam, dobrze, że ogarnęłam się
Elu, czekam na otwarcie Twojego wątku kwiatowego! Proszę, proszę... A na pomidorowy muszę skoczyć


Jadziu, dokładnie tak jak napisałaś! To super róża

Lucynko mam nadzieję, że już temat zdjęć się ogarnął... jakoś tak bez zdjęć smutno by było.
Gratuluję Ci

No i teraz trochę zdjęć... pomidorów Póki co zbyt wielkie nie są, ale rosną w oczach... eeee... tzn. tunelu chciałam powiedzieć (zdjęcia z czwartku, albo piątku i naprawdę są już większe! ).





Rosną też na prowizorycznej rabacie, skleconej "na prędce", bo gdzieś musiałam te sadzonki upchnąć. Kilka starych desek, na dole karton, potem ziemia z kompostem... mam nadzieję, że wytrzyma do jesieni (2037 roku)
Bo prowizorki są najtrwalsze....





I róże....

Abraham Darby z broszką


Elfe




Pnąca ciągle chorująca...



Heandel


Lady of Schalot



Charlotte (?)





Eden Rose






Camppasion

[marpa]

Cudowności te róże masz Basiu!

[JAKUCH]

Edenka cudna wraz z dodatkami w postaci latarenki .Basiu masz racje ,ze prowizorki najdłużej wytrzymują.Pomidorki urosną mają sporo czasu na to i z pewnością obficie zaowocują .Mój Abraham miał trzy kwiatki ,ktore w sekundzie przekwitły i tyle sie nim nacieszyłam

[korzo_m]

Śliczne różyczki, marketowa udana, ja już wyleczyłam się z kupowania roślin po marketach.
Pomidorki szybko urosną, skrzynia sklecona z desek całkiem fajnie wygląda.
Życzę zdrowia.

[apus]

Maryniu dziękuję

Jadziu, nie wiem dlaczego tak jest z tymi prowizorkami, może że często odpuszczamy, na zasadzie "a będzie". Tę rabatę wymusiła chwila, bo nie miałam gdzie posadzić pomidorów (zresztą mam kilka sadzonek, które jeszcze muszę gdzieś "upchnąć", może do jakiś wiader po emulsji?, nie mam już możliwości w grunt). I potem takie różne wymuszenia stoją i stoją i stoją...

Dorotko, ja też z marketowych się wyleczyłam... szkoda kasy. Wygląda fajnie nawet lepiej niż ją sobie wyobraziłam

Nieznana mi z imienia o cudownym zapachu...


Znana mi z imienia, ale zapomniałam go - kiedyś będzie pnąca, najbardziej biała z białych



Mme Isaac Pereire



Eden z Aniołem

[JAKUCH]

Basiu jednak płatki marketówki wyglądają na bardzo delikatne jakby satynowe .Gdzieś już się zetknęłam z taką różą, jednak coraz większy SKS u mnie Może to Blue for you, bo na razie nic innego nie wymyśliłam

[Elizabetka]

Baśka jesteś niemożliwa...2037
Edenka w całej okazałości niesamowita i widać pasuje jej to miejsce a to nie takie proste dobrać róży odpowiednią miejscówkę.
Pomidorki nadrobią...zresztą ani się nie spostrzeżesz a już trzeba będzie wilki obrywać i podwiązywać do palików....szykuj sznurki....dużo sznurków.
Pięknie u Ciebie i miło spędziłam czas na podglądaniu Twojego raju.
A jak tam Biedermeier się miewa.

[Iwonka1]

Istne różane szaleństwo się u Ciebie odbywa Piękne krzaczki porosły i równie pięknie kwitną. Afrodyta taka bardzo elegancka
Jestem zaskoczona tym, co piszesz o Och!Wow. Moja będzie teraz miła trzeci sezon i jak na razie nie miała ani jednego listka porażonego plamistością. Myślałam, że to jej znak szczególny, a Ty piszesz, że może być inaczej? Ja się nie zgadzam, nie i już
Proteus przepiękny, jednak jakoś się boję innych niż włoskie czy botaniczne. Mam dwa wielkokwiatowe i co roku bida z nędzą. Ale żal mi je wyrzucić, bo jak zakwitną, to są cudne. Ale jeśli się to nie zmieni, to wylecą. Pozdrawiam

[patkaza]

Basieńko jak cudnie trafić do Twojego ogródka

[anabuko1]

Basiu
Róże masz piękne.
Edenka z B.Aniołem fajne połączenie. Moja Edenka rośnie słabo. Chyba ją przesadze w inne miejsce:(
Ta marketowa piękność jest ciekawa


Pomidorki urosną .Daj im jeszcze trochę granulowanego obornika .