Ocena stanu

[norbert76]

To są właśnie wciornastki. Musisz wejść bardzo szybko z chemią, poszukaj Actellic 500 EC.

[Nokomis]

Witam. Chciałabym się dowiedzieć, czy moje storczyki są już gotowe do przesadzenia, poniżej zdjęcia



1.

2.


3.

Chciałam też zapytać, co jest powodem tych czarnych plam na kwiatach




Mam też Dendrobium Nobile, ale nie wiem czy jest z nim wszystko w porządku i jak o niego dbać. Proszę o pomoc

[zabkamarta]

Wszystko do przesadzenia z tym, że,
1. Prawdopodobnie do większej doniczki o ile wszystkie korzenie będą zerowe tak jak na foto
2. Taka sama doniczka lub rozmiar mniejsza, bo większość korzeni zgnita i one są do usunięcia
3. Większa doniczka

Czarne plamy mogą być efektem choroby grzybicznej lub uszkodzenia mechanicznego. Nie widzę dokładnie. Trzeba też zajrzeć w korzenie rośliny.

Nobile ciężko powiedzieć czy trzeba by przesadzić. Myśle, że jeszcze da radę. O jego uprawie mamy i nas na forum wątek, więc można na spokojnie poczytać.

[Nokomis]

Ten kwiat z plamą to właśnie 2 którą dodałam wyżej mam to też na innym storczyku, który po przejściach dopiero zakwitł (ten po przejściach korzenie ma w dobrym stanie).

A czy ta dziwna wydzielina która pojawia się czasem na łodygach to coś czym powinnam się martwić? Bo u mnie się pojawia czasem, a czytałam już różne opinie. Raz, że niby to dobry znak a innym razem, że nie...

[norbert76]

Ta wydzielina to gutacja, o ile nie ma szkodników. Przy lepkiej wydzielinie może towarzyszyć atak np wełnowców. Warto więc dokładnie sprawdzić rośliny.
Te czarne plamy to może być infekcja grzybowa, która w wypadku kwiatów może powstać od uszkodzenia mechanicznego albo od spryskiwania wodą.

Wątek o dendrobium znajduje się tutaj:
viewtopic.php?f=29&t=59016

[zabkamarta]

No właśnie tak pomyślałam, że na 90% to kwiat rośliny nr2. Niestety źle to rokuje. Oprócz przesadzenia i usunięcia korzeni chorych zalecam wymoczenie korzeni i część dolnego trzony w roztworze grzybobojczym.

Ten drugi też z taką plamą bym opryskałam przeciwgrzybicznie, zaś porażone kwiatu w obu do usunięcia.

Kropelki to prawdopodobnie gutacja o ile nie masz jakiś robali. Gutacja to nic poważnego.

[Nokomis]

Szkodników póki co nie zauważyłam. Jak się zatem pozbyć tej wydzieliny, żeby obniżyć ryzyko pojawienia się nieproszonych gości?

Jeśli chodzi o uszkodzenia... Cóż trudno mi powiedzieć, zdarzyło się, że kwiatki czasem pospadały mi z parapetu, ale to już dosyć dawno wodą nigdy nie spryskiwałam kwiatów więc choć jedna rzecz można wyeliminować.

Jak się tego dziadostwa pozbyć? i jakiego środka użyć? Może macie coś sprawdzonego, godnego polecenia?

I ewentualną jaka ziemia do przesadzania?

[norbert76]

Gutacja jest całkowicie nieszkodliwa, jest naturalną wydzieliną i nie przyciąga żadnych szkodników.
Jaka ziemia do przesadzenia
Storczyki sadzisz do podłoża storczykowego ba bazie kory.

[Nokomis]

To wiem. Pytałam bardziej o to, czy szczególnie na coś zwrócić uwagę czyli np na składniki, czy to po prostu wszystko jedno byle by była kora.

[zabkamarta]

Ja preferuje korę piniową bez żadnych innych dodatków, ewentu z dodatkami seramisu.
Środek to np Topsin do oprysku i moczenia.

[norbert76]

Ja ostatnio kupiłem na allegro korę środziemnorską o różnej frakcji. I tu ważna uwaga, do przesadzenia użyj kory o frakcji zbliżonej do tej w którym dotychczas rósł storczyk. Chodzi oto, żeby przy zmianie podłoża nie doznał szoku. Ja popełniłem błąd i posadziłem swego czasu do zbyt grubej i korzenie dosłownie zaczęły schnąć.

[Nokomis]

Podejrzewam, że w tych storczykach wyżej jest kora sosnowa plus torf, ale kompletnie nie znam się na tym.

Jak najlepiej zatem dobrać podłoże podobne do tego, które jest teraz?

[zabkamarta]

Jeśli korzenie będą zdrowe to może być kora Orchiata z odrobiną keramzytu.
Jeśli dużo będzie ubytków a znów te co zostaną nie w pełni dobrej kondycji to ja bym dawała zwykła korę sosnowa. Możesz z worka wybrać najmniejsze kawałki bez pyłu.

[norbert76]

Ja bym z kolei posadził w drobną korę i ew. można dodać jeszcze trochę spagnum, ale sama kora też będzie w porządku.

[Nokomis]

Jaki rozmiar kory zatem wybrać? Być może głupie pytanie, ale nie chciałabym po raz kolejny doprowadzić do zniszczenia kwiatów.