Pod puszczą cz.2
Re: Pod puszczą cz.2
Ela, ja wciąż podziwiam Twój zadbany ogród. Jak Ty to robisz? Kochana, pracowita z Ciebie istotka
Ja przy Tobie to leniuszek 
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Pod puszczą cz.2
Elu widzisz a u mnie azalie w tym roku nie pokazały kwiatów
nie wiem czy powodem było to, ze je przyciąłem, czy co, no ale chociaż u Ciebie popodziwiam. Ooo matko jaki ten rododendron w formie drzewka jest piękny
, że ja go wcześniej nie zauważyłem, no brawo 
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Martuniu , miło , że pospacerowałaś chociaż okropny upał .W piątek wieczorem błyskało się i grzmiało , ale nawet kropla deszczu nie spadła , a dzisiaj od upału to już mnie głowa boli .Wróciłam z ogrodu wcześniej bo w taki gorąc to i tak nic nie można zrobić ,zresztą wszystko posadziłam w sobotę raniutko , więc tym razem trochę sobie odpuściłam i więcej odpoczywałam .Wiosenne prace w ogrodzie dobiegły końca a teraz to już pomalutku na bieżąco .Sama się dziwię , że takie rzeczy piszę
. Dobrego, mniej upalnego tygodnia Ci życzę
Bożenko , z każdym miesiącem ogród nabiera barw i cieszy mnie moja praca , ale mam jeszcze jej sporo do zrobienia , no i potrzebny czas , żeby w ogrodzie było tak , jakbym chciała , ale jest już nieźle .
Najbardziej brak mi czasu na drobne prace typu pomalowanie czegoś , naprawa itp.Spokoju i dobrych dni
Ewuniu , jak w każdym ogrodzie i w moim też są miejsca , gdzie zagląda się mniej , ale i na nie przyjdzie pora .Ogród spory , więc trzeba być zorganizowanym . Zawsze przed wyjazdem mam przemyślane wszystkie prace ,więc daję sobie radę .Na pewno chciałabym mieć więcej już zrobione , no ale czterech rąk nie mam więc cieszy mnie obecny stan ogrodu . Ty również masz już ładnie mimo że dopiero co zakładałaś ogród, możesz być z siebie dumna .Pozdrawiam i deszczyku życzę
Mariuszu , kto Ci podsunął pomysł obcięcia azalii
, ja owszem tnę , ale tylko wtedy gdy coraz mniej kwitną , są chore i wyglądają jak drapaki , wtedy tnę bardzo nisko na 20-30 cm , najczęściej to pomaga , ale zdrowych egzemplarzy nie ruszam
. Trudno , stało się , ale więcej tego nie rób .
Troszkę aktualnych fotek z ogrodu .

















Bożenko , z każdym miesiącem ogród nabiera barw i cieszy mnie moja praca , ale mam jeszcze jej sporo do zrobienia , no i potrzebny czas , żeby w ogrodzie było tak , jakbym chciała , ale jest już nieźle .
Ewuniu , jak w każdym ogrodzie i w moim też są miejsca , gdzie zagląda się mniej , ale i na nie przyjdzie pora .Ogród spory , więc trzeba być zorganizowanym . Zawsze przed wyjazdem mam przemyślane wszystkie prace ,więc daję sobie radę .Na pewno chciałabym mieć więcej już zrobione , no ale czterech rąk nie mam więc cieszy mnie obecny stan ogrodu . Ty również masz już ładnie mimo że dopiero co zakładałaś ogród, możesz być z siebie dumna .Pozdrawiam i deszczyku życzę
Mariuszu , kto Ci podsunął pomysł obcięcia azalii
Troszkę aktualnych fotek z ogrodu .

















-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Elu ,prze mnogość gatunków i barw.Piękny kielichowiec ,mam nadzieję ,że u mnie jest ,jeszcze go nie mogę zidentyfikować .Dziękuję za dobre tchnienie dla mnie i wzajemnie.Jeszcze 12 szwów klipsów zostało do ściągnięcia a już jest ponad miesiąc od operacji mego M.Pa!

-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pod puszczą cz.2
Elu, ogród wypiękniał, nie tylko się zazielenił, ale i sypnął kwiatami. Azalie, rododendrony masz piękne. Ten w formie drzewka i płomienny są cudne
Dobrze, że udało Ci się odpocząć, takie chwile też są potrzebne. Pod irysem kwitnie kielichowiec? Miałam, ale kwitł malutkimi kwiatuszkami, aż którejś zimy, litościwie, nie przeżył. Wyrzucić było mi szkoda, a pożytku nie było żadnego. Pozdrawiam 
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Iwonko , dziękuję , ogród zmienił się znacznie , jeszcze nie robię fotek w drugiej części bo mam tam rozkopany trawnik co na zdjęciach niestety widać a to nie jest ciekawy widok
.Tak to kielichowiec , którego uwielbiam bo kwitnie praktycznie cały sezon , no i pachnie jabłuszkiem , a kwiaty ma spore . U mnie też raczej klimat surowy bo od łąk wieje zimnem , ale on mi nie przemarza , wręcz się rozrasta .Najbardziej się cieszę , że zaczęły kwitnąć peonie bo bo przesadzeniu w zeszłym roku odmówiły współpracy , ale na szczęście tylko na rok
.Pozdrawiam . 
-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Elu ,jeszcze malutkie roślinki więc za wcześnie na odpowiedź ,lada dzień się ujawni...co to mi się pokazuje!
Re: Pod puszczą cz.2
Witaj Elu. Deszczyku życzyłaś i deszczyk był. Ten rok rozpieścił nas. Pięknie zakwitły rodki i azalie.
Pozdrawiam

Pozdrawiam
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
A ten drugi ,buraczkowy ? co z nim?
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Bożenko , drugi jest , ale nie wiem czy to buraczkowy , ale dopiero startuje , był jeszcze jeden , ale go nie widzę tam gdzie powinien być .
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Pod puszczą cz.2
Ale piękny pokaz azaliowy.Sliczne kolorki.
Kielichowiec pięknie kwitnie. 2 razy bo u siebie sądziłam i mi wymarzal. Dałam sobie spokój z nim.
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Aniu , dziękuję , staram się każdego roku coś dosadzić . Rodków mam 12 a azalii około 20 sztuk i myślę , że azalii dosadzę drugie tyle bo to bezobsługowe krzewy a wiosną dają naprawdę czadu . Docelowo w ogrodzie mają właśnie rządzić wszelkie , możliwe większe i mniejsze krzewy, uzupełnione niewielką ilością bylin .Kielichowiec bardzo ładnie mi się rozrasta i kwitnie u mnie cały sezon , no i pachnie jabłuszkiem , uwielbiam tego krzaczora .Pozdrawiam cieplutko , u mnie nareszcie przyzwoicie leje .



Pierwsze jabłuszka na dwuletniej jabłonce Piros




Pierwsze jabłuszka na dwuletniej jabłonce Piros





