Danusiu - danuta z u Ciebie jednak deszcz padał częściej niż u mnie. Moje rośliny zaliczyły wielodniową suszę, a ja nie miałam siły nosić wody do podlewania. Teraz jest już znacznie lepiej. 
Jurku - Locutus akurat w poprzednim poście pokazałam całkiem pospolite rośliny, no może za wyjątkiem serduszki kapturkowatej i leucosceptrum. 
Ta okropna susza sprawiła, że kwiaty kwitły tylko przez pół dnia i więdły. Irysy SDB, na które tak czekałam, przekwitły w ciągu zaledwie kilku dni. Tylko nieliczne udało się sfotografować w fazie pełnego kwitnienia.
Nasze powojniki różnią się kolorem liści. Twój ma zielone, a mój złocistożółte.
Marysiu - Maska  to niespodziewane lato, udające wiosnę, wykończyło mi wiele roślin. Przez długi czas nie spadła ani kropla deszczu, a ziemia zrobiła się twarda jak skała, delikatniejsze, płytko korzeniące się rośliny nie miały żadnych szans. Jakby tego było mało, miałam jeszcze problemy z kotką. Ale chyba wreszcie wyszłyśmy na prostą. 
Gleba na działce też powoli wraca do normy, dzięki spokojnym, ale prawie codziennym opadom deszczu.
Małgosiu - clem3 bardzo się cieszę, że rośliny nie narobiły mi wstydu. 
Powojnika 'Stolvijk Gold' polecam, kwitnie jako jeden z pierwszych, ślicznymi, niebieskimi kwiatami, a jego złotożółte liście są ozdobą przez cały sezon.
Ewuniu - ewarost melduję, że u mnie już od dawna lato w pełni.
Tulipan zielonokwiatowy 'China Town' to jeden z moich ulubionych. Jednakże najdłużej kwitnie tulipan z tej samej grupy 'Groenland'. Jego kwiaty trzymają się do dzisiaj, stracił tylko kilka płatków podczas burzy.
Moje tulipany też nie wszystkie zakwitły, a kilka z nich miało kwiaty na niskiej łodydze tuż przy ziemi.
Olu - Bufo-bufo stopowiec tarczowaty wiosną wygląda niesamowicie i co roku obficie kwitnie. Trzeba jednak mieć dużo szczęścia, żeby sfotografować rozkwitnięte kwiaty, bo płatki bardzo szybko opadają. W tym roku mi się nie udało.
Fiołek 'Rebecca Cawthorne', teraz w pełnym rozkwicie, wygląda jeszcze piękniej. Godnie zastąpił utraconego przed trzema laty fiołka 'Martin', który rósł u mnie przez wiele lat i nie mogłam go odżałować.
Czosnek niedźwiedzi jest u mnie rośliną ekspansywną, mocno się rozsiewa, chociaż staram się obcinać przekwitające kwiatostany.
Majowe różności:
obrazki alpejskie 
 
    
czosnek niedźwiedzi 
 
   
kulnik sercolistny 
 
   
jaskier kosmaty 
 
    
bodziszek nn 
 
    
arizema amurska 
 
    
zawciąg szerokolistny 
 
    
mak popovii 
 
    
mekonops 
 
    
penstemon krzewiasty 
 
    
róża pomarszczona 
 
    
złotlin japoński 'Pleniflora' 
 
    
konwalia majowa 'Rosea' 
 
    
  
mydlnica bazyliowata 
 
    
powojnik prosty 
 
    
powojnik botaniczny nn 
 
    
tamaryszek 
 
    
uczep mieszańcowy prawdopodobnie odmiana 'Campfire Fire Wheel'
 
   