Jeśli koty czepiają Ci się kwiatów to spróbuj im zasiać trawę dla kotów. Może się odczepią od roślin, no chyba że wykorzystają ją jako legowisko
Iskrowe domowe
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4812
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Iskrowe domowe
To się będzie działo.
Jeśli koty czepiają Ci się kwiatów to spróbuj im zasiać trawę dla kotów. Może się odczepią od roślin, no chyba że wykorzystają ją jako legowisko
Jeśli koty czepiają Ci się kwiatów to spróbuj im zasiać trawę dla kotów. Może się odczepią od roślin, no chyba że wykorzystają ją jako legowisko
- iskraiskra
- 200p

- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
Nooo mam 360cm półek i tak po prawdzie to mam tylko jednego filodendrona do postawienia, cissusa amazonice i epipremnum takie żółe..to chyba golden pothos i tyle
Zbankrutuję jak Marta przy orchidarium żeby nie wyglądało to łyso 
A kotom chyba faktycznie trawę posieję tylko jak im wytłumaczyć, że trawę wolno , a resztę nie.
A kotom chyba faktycznie trawę posieję tylko jak im wytłumaczyć, że trawę wolno , a resztę nie.
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Iskrowe domowe
No to teraz możesz szaleć
PS mi już nowy pomysł na półki w domu też wpadł do głowy
- iskraiskra
- 200p

- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
Nie no doskonale rozumiem..gdzież by taki pustostan trzymać
W dodatku chyba serio muszę coś kupić ciekawego, bo ileż można tego epipremnum i fikusów zbierać ? A takich ciekawszych, to ludzie raczej nie oddają.
Szczęście w nieszczęściu sąsiad przyrysował mi auto i czekam na wycenę z oc, ale tak z 1000zl minimum będzie
Szczęście w nieszczęściu sąsiad przyrysował mi auto i czekam na wycenę z oc, ale tak z 1000zl minimum będzie
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Iskrowe domowe
Kurcze chyba wpadnę do Ciebie z autem jak masz takiego fajnego sąsiada 
- iskraiskra
- 200p

- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- iskraiskra
- 200p

- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Iskrowe domowe
Ale czadowy
dżungościana
a jak to się rozrośnie to będziesz szukać gdzie ta ściana 
- iskraiskra
- 200p

- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
A właśnie miałam Ci pisać, że zakupiłam zapas chemii i eko "chemii" na cały rok chyba ;)
-
Mulenbekia
- 50p

- Posty: 59
- Od: 17 sty 2018, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
Ale piękna ściana! To pokój od południowej strony? Ile tak gdzieś od okna rosną te rośliny?
Marta
- iskraiskra
- 200p

- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
To ściana pomiedzy poludniowym oknem i balkonem oraz oknem zachodnim. Ile metrów..hm..tam.sa różne odleglości. hoja ta w kącie rośnie najdalej ok 4 metrów od poludniowego okna..niby daleko, ale teraz nawet zimą nieźle dawało czadu słońce i puściła dwumetrowy pęd i zakwitła więc nie jest źle
kupię im na jesieni lampy doświetlające na wszelki wypadek 
- iskraiskra
- 200p

- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
Święta nie Święta samo się nie podleje ;)
Cissus szaleje.. wypuszcza czwarty pęd i końca nie widać, listków a listków się namnożyło i muszę go przesadzić i znaleźć mu bezpieczne miejsce z dala od kotów, bo one uwielbiają żuć takie filigranowe.

Przemarźnięty zamiokulkas wypuszcza właśnie piątą ! łodygę

A to było opisane jako epipremnum golden pothos. Niezależnie jak się nazywa fajnie wygląda takie żółciutkie

hoja mathilde przesadzona do ziemi przedłużyła jedną gałązkę, wypuszcza drugą i trzecią malutką i są już nowe listki

Podobnie moja carnosa.. mam wrażenie jakbym miała dwie różne rośliny w doniczce. Nie wiem czy ona ma za mało światła , że takie gigantyczne liście wypuszcza, czy tak jest posłużyły warunki , ale różnica jest na prawdę ogromna . Liści wypuściła kilkanaście, zewsząd wychodzą malutkie, nowy pęd ma już 150 cm długości !

Stefanotis coś tam sobie wypuszcza. Znalazłam dziś na nim jednego wełnowca. Co za podstępne obrzydliwe z nich robale..tyle czasu stoi u mnie już ten stefan, psikałam go ostatnio a tu z zakamarka jednego z dziurki po kwiatku wylazł obrzydliwy wełnowiec.. nie wiem ile ta kwarantanna musi trwać i jaką paskudną chemią muszę je zlewać żeby nie mieć takich niespodzianek

i taką drobinkę nową mam. Zlałam chemią porządnie.. ciekawe czy coś też z niej wylezie

No i hybrydka dzięki , której trafiłam na to forum.. mój pierwszy zalany, zgniły, ratowany.
Po ucięciu wszystkich pędów przesadziłam go finalnie do keramzytu i taki efekt mam.. kwiatki kwiatkami, ale idzie nowy korzonek i on mnie cieszy bardziej niż te kwiaty
Kwiaty swoją drogą mają fajną fakturę w środku..taką jak welur. No może pospolita hybryda, ale podobasie
W ogóle keramzyt to jest dla mnie jakiś kind of magic. Wszystko w nim rośnie jak głupie. MAm jeszcze trzy storczyki pogniłe, które w keramzycie odbudowały pięknie korzenie, wypuściły po dwa liście i pąki.


No i liodoro się produkuje.. może zakwitnie
Scindapsus agryaeus wreszcie się zdecydował i wypuścił masę nowych korzonków , długo się zastanawiałam, ale jednak będę go prowadzić w hydro. Mam też scindapsusa trebie i co prawda pięknie rośnie i przedłuża pędy i nowych liści sporo wypuścił jak na te "ślimaki" , ale z dogadaniem się w kwestii podlewania mamy mały problem, bo albo za mało albo za dużo i niestety swoje niezadowolenie wyraża zmarniałymi końcówkami liści.
Ukorzeniam też sobie hoyę Publicalyx Red Button
i mam jedną hoyę, która zapomniałam jak się nazywa ale już powolutku wypuszcza listek..chyab minibell to byla 
Cissus szaleje.. wypuszcza czwarty pęd i końca nie widać, listków a listków się namnożyło i muszę go przesadzić i znaleźć mu bezpieczne miejsce z dala od kotów, bo one uwielbiają żuć takie filigranowe.

Przemarźnięty zamiokulkas wypuszcza właśnie piątą ! łodygę

A to było opisane jako epipremnum golden pothos. Niezależnie jak się nazywa fajnie wygląda takie żółciutkie

hoja mathilde przesadzona do ziemi przedłużyła jedną gałązkę, wypuszcza drugą i trzecią malutką i są już nowe listki

Podobnie moja carnosa.. mam wrażenie jakbym miała dwie różne rośliny w doniczce. Nie wiem czy ona ma za mało światła , że takie gigantyczne liście wypuszcza, czy tak jest posłużyły warunki , ale różnica jest na prawdę ogromna . Liści wypuściła kilkanaście, zewsząd wychodzą malutkie, nowy pęd ma już 150 cm długości !

Stefanotis coś tam sobie wypuszcza. Znalazłam dziś na nim jednego wełnowca. Co za podstępne obrzydliwe z nich robale..tyle czasu stoi u mnie już ten stefan, psikałam go ostatnio a tu z zakamarka jednego z dziurki po kwiatku wylazł obrzydliwy wełnowiec.. nie wiem ile ta kwarantanna musi trwać i jaką paskudną chemią muszę je zlewać żeby nie mieć takich niespodzianek

i taką drobinkę nową mam. Zlałam chemią porządnie.. ciekawe czy coś też z niej wylezie

No i hybrydka dzięki , której trafiłam na to forum.. mój pierwszy zalany, zgniły, ratowany.
Po ucięciu wszystkich pędów przesadziłam go finalnie do keramzytu i taki efekt mam.. kwiatki kwiatkami, ale idzie nowy korzonek i on mnie cieszy bardziej niż te kwiaty
W ogóle keramzyt to jest dla mnie jakiś kind of magic. Wszystko w nim rośnie jak głupie. MAm jeszcze trzy storczyki pogniłe, które w keramzycie odbudowały pięknie korzenie, wypuściły po dwa liście i pąki.


No i liodoro się produkuje.. może zakwitnie
Scindapsus agryaeus wreszcie się zdecydował i wypuścił masę nowych korzonków , długo się zastanawiałam, ale jednak będę go prowadzić w hydro. Mam też scindapsusa trebie i co prawda pięknie rośnie i przedłuża pędy i nowych liści sporo wypuścił jak na te "ślimaki" , ale z dogadaniem się w kwestii podlewania mamy mały problem, bo albo za mało albo za dużo i niestety swoje niezadowolenie wyraża zmarniałymi końcówkami liści.
Ukorzeniam też sobie hoyę Publicalyx Red Button
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Iskrowe domowe
Widzę, że "zielono mi" u Ciebie pełną gębą. Normalnie wszystko Ci pięknie rośnie.
Stwierdzam, że opłacało się "pomęczyć się" z tą zadając wiele pytań Iskra na początku, dla tego widoku odratowanego storczyka.
Ale na poważne to naprawdę piękna hybryda. Zrób foto bardziej z bliska tego kwiatu, oczywiście jak będziesz mieć chwilę wolną
Stwierdzam, że opłacało się "pomęczyć się" z tą zadając wiele pytań Iskra na początku, dla tego widoku odratowanego storczyka.
Ale na poważne to naprawdę piękna hybryda. Zrób foto bardziej z bliska tego kwiatu, oczywiście jak będziesz mieć chwilę wolną
- iskraiskra
- 200p

- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Iskrowe domowe
Kłaniam się nisko i dziękuję za ciepliwość
Mam nadzieję, że on kiedyś wróci do czasów swojej świetności. Jak go zaczełam ratować to uciełam mu chyba 4 albo 5 pędów.. wielllka szkoda, że to mój pierwszy storczyk
jutro obfotografuję z bliska
Mam nadzieję, że on kiedyś wróci do czasów swojej świetności. Jak go zaczełam ratować to uciełam mu chyba 4 albo 5 pędów.. wielllka szkoda, że to mój pierwszy storczyk
jutro obfotografuję z bliska
- iskraiskra
- 200p

- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.








