Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Potwierdzam,że w pierwszym roku po posadzeniu nie wszystkie piwonie kwitną,nawet jak mają piękne korzenie. Chociaż moja 4 letnia Bartzella w 2017 zakwitła tylko dwoma dużymi kwiatami,a rok szybciej miała cztery.
Halina
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Moja kupiona dwa tygodnie temu w Leroy (Celebration) została natychmiast wsadzona do doniczki i postawiona w zimnym pokoju ma pąk kwiatowy i rośnie z dnia na dzień. Ale obawiam się, że może pąka nie utrzymać.
Miałam też przygodę z piwonią Peaches and Cream. Kupiłam ją na wyprzedaży w Obi w ubiegłym roku za 5 pln (kapers). Wsadziłam do doniczki i stała na tarasie i mimo, że było widać, że jest pąk, to go nie wypuściła. W październiku w czasie wichury wiatr porozwiewał doniczki po ogrodzie i znalazłam pustą doniczkę. Mimo, że obeszłam dokładnie ogród kilka razy niestety jej nie znalazłam, ale miałam nadzieję, że może jednak ją znajdę. I znalazłam w zeszłym tygodniu. Najciemniej pod latarnią. Leżała zamarznięta na schodach tarasu przysypana liśćmi. Zabrałam do domu włożyłam do kuwetki i podlałam. Liść poszedł błyskawicznie, ale wody za dużo i korzeń zaczął gnić. Przy przesadzaniu do doniczki widziałam nowe korzenie włośnikowe, więc jest nadzieja. Też stoi w zimnym pokoju. Zobaczymy.
Miałam też przygodę z piwonią Peaches and Cream. Kupiłam ją na wyprzedaży w Obi w ubiegłym roku za 5 pln (kapers). Wsadziłam do doniczki i stała na tarasie i mimo, że było widać, że jest pąk, to go nie wypuściła. W październiku w czasie wichury wiatr porozwiewał doniczki po ogrodzie i znalazłam pustą doniczkę. Mimo, że obeszłam dokładnie ogród kilka razy niestety jej nie znalazłam, ale miałam nadzieję, że może jednak ją znajdę. I znalazłam w zeszłym tygodniu. Najciemniej pod latarnią. Leżała zamarznięta na schodach tarasu przysypana liśćmi. Zabrałam do domu włożyłam do kuwetki i podlałam. Liść poszedł błyskawicznie, ale wody za dużo i korzeń zaczął gnić. Przy przesadzaniu do doniczki widziałam nowe korzenie włośnikowe, więc jest nadzieja. Też stoi w zimnym pokoju. Zobaczymy.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Chyba najszybciej i najbardziej prawdopodobne są kwiaty z karpy w doniczce, do tego dużej doniczce. Ale wtedy cena jest też znacząco większa. Na targach były takie z jednej szkółki sprzedawane i miały sporo liści takich młodych puszczonych, więc na kwiaty też była nadzieja. Moje w tamtym roku nie kwitły, zobaczymy czy w tym się którejś uda.
Ważne też, żeby nie posadzić za głęboko.
Czy można już kupione karpy wsadzić do doniczek? Czy za bardzo się wyciągną do wiosny?
Ważne też, żeby nie posadzić za głęboko.
Czy można już kupione karpy wsadzić do doniczek? Czy za bardzo się wyciągną do wiosny?
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Jak najbardziej.Ja jednak po posadzeniu nie podlewam od razu, tylko obstukuję doniczką, z reguły ziemia ma w sobie wilgoć. Potem leciutko, tylko w obrębie samego korzenia(nie całą ziemię w donicy), by nie zaczęło gnić.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
A jak jest z przesadzaniem? Przesadziłem taką starą wieloletnią piwonię, która też w zeszłym roku nie zakwitła po raz pierwszy, a dopiero po fakcie dowiedziałem się, że raczej nie lubi przesadzania, czy źle znosi?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Piwonia faktycznie nie lubi przesadzania, ale jeśli posadzić ją niezbyt głęboko to jest b.ważne, bez problemu może ale nie zawsze zakwitnie w drugim roku. Niektóre obrażalskie mogą nie kwitnąć nawet 5 lat. Podrzuć pod korzenie nieco chleba, ja tez praktykuję: zalewam chleb woda mocze a następie podlewam i lekko posypuje ziemia aby kruszki przykryć.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Nie lubi częstego, niepotrzebnego przesadzania, ale ogólnie znosi je dobrze gdy przesadza się na początku sierpnia.Wtedy łatwo złapać za liście i osadzić w dołku pociągając podczas zasypywania, nie wpadnie zbyt nisko.Zostawić liście do zaschnięcia.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Martwię się, jak tam moje peonie dają radę, dawno nie byłam na działce, mam nadzieję pojechać już w tę sobotę.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Bylinowe dadzą radę gorzej z drzewiastymi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Nie obawiam się o bylinowe,drzewiaste z siewek,ale o dwie drzewiaste szczepione.Nie rosną mi zdrowo,chociaż chucham i dmucham/okrywam/. U mnie leży od miesiąca spora pokrywa śnieżna i mam nadzieję,że mrozy roślinom za bardzo nie dokuczą.
Halina
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Rzeczywiście nie lubią przesadzania. Zabrałem kilka od kogoś kto likwidował ogródek i jeden rok nie kwitły.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Ociepliło się u mnie, od ładnych kilku dni dodatnie temperatury, muszę odkryć peonie, bo będzie im za ciepło pod przykryciem.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
A czy kupione na niedawno karpy w woreczkach wysadzić do doniczki czy można już do gruntu czy trzymać je dalej jak są?
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Ja sadzę do doniczki, przesadzam do gruntu gdzieś w czerwcu jak liście dobrze wyrosną i okrzepną.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Dziś częściowo odkryłam peonie, chociaż miały daszki, ziemia pod nimi była mokra. Ale nie bagno, jak na całej reszcie działki, po prostu zwyczajnie wilgotna. Daszki więc się sprawdziły. Cieszę się.
Martwi mnie jednak, że ziemia bardzo siadła i peonie są teraz w sporych dołach. Nie wiem, czy coś z tym robić, a jeśli tak - kiedy.
Martwi mnie jednak, że ziemia bardzo siadła i peonie są teraz w sporych dołach. Nie wiem, czy coś z tym robić, a jeśli tak - kiedy.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.