Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Poprzednia część wątku - klik
Pytanie do zawodowców. Czy wg was należało by już coś prysnąć na kędzierzawość. Jest dość ciepło jak na styczeń a zimy nie widać wg przewidywań przez najbliższe 3 tygodnie. W zeszłym roku pryskałem wcześnie w lutym (styczeń był dość zimny i śnieżny) i choroby nie miałem.
Pytanie do zawodowców. Czy wg was należało by już coś prysnąć na kędzierzawość. Jest dość ciepło jak na styczeń a zimy nie widać wg przewidywań przez najbliższe 3 tygodnie. W zeszłym roku pryskałem wcześnie w lutym (styczeń był dość zimny i śnieżny) i choroby nie miałem.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (06.06-.....
Pryskałem 26 XII, prysnę jeszcze wiosną.
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (06.06-.....
A mogę zapytać o środek na kędzierzawość brzoskwini to ten co np teraz w styczniu to też i wiosną czy musi być inny , ja psikałem moją brzoskwinię wiosną ubiegłego roku gdzieś w marcu a liście i tak prawie miały wszystkie zgrubienia , nie wiem czy z tym walczyć czy posadzić w jej miejsce jakąś węgierkę lepiej
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 913
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (06.06-.....
Warto poczytać poprzednie posty. To o co pytasz, było
już ze sto razy wałkowane.
już ze sto razy wałkowane.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (06.06-.....
newrom: Ten oprysk 26.12. to zrobiłeś jako spóźniony "jesienny" miedzianem czy już jako "wiosenny" sillitem. Jest dość ciepło, zimy nie widać, i się zastanawiam czy nie prysnąć syllitem aby potem nie było za późno.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (06.06-.....
Miedzianem, jeśli pąki będą pękać teraz to chyba i tak je przemrozi.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (06.06-.....
Ja też pryskałęm 27 grudnia jako opóźniony oprysk miedzianem (wcześniej nie miałem możliwości). Ale warunki pogodowe były nawet lepsze niż w listopadzie.
Zastanawiam się czy teraz nie prysnąć drugi raz (i tak zostało mi trochę miedzianu) a potem w zależności od pogody - syllitem 2 razy.
Co o tym sądzicie?
Dodam, że w pierwszym roku nie pryskałem nic i kędzierzawość zmasakrowała brzoskwinie. W poprzednim sezonie popryskałem 2x miedzianem (późny październik i listopad) i później 2x syllitem (raz jakośc pod koniec lutego a drugi raz potem w marcu jak się pojawiały różowe pąki) - i nie miałem ani jednego listka z kedzierzawością.
W tym roku nie mogłem w terminie i dlatego zastanawiam się czy jeszcze poprawiać miedzian czy nie ma już sensu i potrzeby.
Zastanawiam się czy teraz nie prysnąć drugi raz (i tak zostało mi trochę miedzianu) a potem w zależności od pogody - syllitem 2 razy.
Co o tym sądzicie?
Dodam, że w pierwszym roku nie pryskałem nic i kędzierzawość zmasakrowała brzoskwinie. W poprzednim sezonie popryskałem 2x miedzianem (późny październik i listopad) i później 2x syllitem (raz jakośc pod koniec lutego a drugi raz potem w marcu jak się pojawiały różowe pąki) - i nie miałem ani jednego listka z kedzierzawością.
W tym roku nie mogłem w terminie i dlatego zastanawiam się czy jeszcze poprawiać miedzian czy nie ma już sensu i potrzeby.
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 2 lip 2011, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.podlaskie
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (06.06-.....
Witam. Czy ktoś mógłby mi pomóc z morelą. Dostałam małą sadzonkę, nawet nie wiem jaka odmiana. Mam ją już ze 4 lata i nie chce mi w ogóle kwitnąć. Nawet nie widać na niej zawiązek pąków. Nie cięłam jej nigdy, bo zawsze bałam się, że coś napsuję. Rośnie ładnie bez problemów, nie przemarza.Nie wiem co robię źle, albo czego nie robię. Drzewko wygląda teraz tak.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (06.06-.....
A czy ta sadzonka była z pestki czy drzewko szczepione ?
PS wydaje mi się jednak że jak na morele drzewo ma słaby wigor.
PS wydaje mi się jednak że jak na morele drzewo ma słaby wigor.
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 2 lip 2011, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.podlaskie
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (06.06-.....
Kupiłam ja jako małe drzewko, ale coś mi się wydaje, że z nim jest coś nie tak. Jabłonie, grusze i czereśnia rosną, owocują bez problemu a morela jakby była "dzika". Nie wiem o co jej chodzi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2852
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (06.06-.....
Jest na niej u podstawy zgrubienie i blizna po szczepieniu? Jeśli nie to masz siewkę trzeba będzie poczekać na owoce, ale podobno morele powtarzają z siewu. Oby to ałycza nie była.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (06.06-.....
Jeśli rośnie bardzo wolno to raczej bym stawiał że jakaś podkładka jest, bo normalnie morela to raczej ładnie rośnie do 4-6m
Co zrobić z brzoskwinią która utraciła pąki
Witajcie.
Chodziłem dziś po sadzie, żeby sprawdzić stan drzewek przed nadchodzącymi mrozami. Pod brzoskwiniami znalazłem na śniegu pełni brązowych łupin, śnieg był dosłownie brązowy. Okazało się, ze coś skutecznie wyjadło prawie wszystkie pąki (ptaki?). Na gałązkach zostały pojedyncze pąki. Czy takie drzewo bez pąków ma szanse przeżyć (drzewa mają 7 lat, wysokość 2,5 m). Czy wymagają jakiś specjalnych zabiegów aby je uratować (cięcie?). Proszę o pomoc.
Piotr
Chodziłem dziś po sadzie, żeby sprawdzić stan drzewek przed nadchodzącymi mrozami. Pod brzoskwiniami znalazłem na śniegu pełni brązowych łupin, śnieg był dosłownie brązowy. Okazało się, ze coś skutecznie wyjadło prawie wszystkie pąki (ptaki?). Na gałązkach zostały pojedyncze pąki. Czy takie drzewo bez pąków ma szanse przeżyć (drzewa mają 7 lat, wysokość 2,5 m). Czy wymagają jakiś specjalnych zabiegów aby je uratować (cięcie?). Proszę o pomoc.
Piotr
Pozdrawiam
Piotr
Piotr