
Truskawkowa działka
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Truskawkowa działka
Biała lobelia urocza. Chyba jednak sobie taką sprawię. 
			
			
									
						
										
						
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Truskawkowa działka
Natalko - wspaniale, że tak potrafisz zmieniać ogród tymi jednorocznymi kwiatami. Z tego co piszesz to Twoje aranżacje się nie powtarzają, szacuneczek za to   
 
Pięknie wygląda taka rabata z jednorocznych
			
			
									
						
										
						 
 Pięknie wygląda taka rabata z jednorocznych

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11709
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Truskawkowa działka
Aksamitki to bardzo wdzięczne roślinki i coraz więcej  ich odmian różnistych!  Lubię ich mieć choć kilka szt.  w ogrodzie od czasu do czasu bo nie co roku o nich pamiętam...
 Lubię ich mieć choć kilka szt.  w ogrodzie od czasu do czasu bo nie co roku o nich pamiętam...  
 
 
			
			
									
						
										
						 Lubię ich mieć choć kilka szt.  w ogrodzie od czasu do czasu bo nie co roku o nich pamiętam...
 Lubię ich mieć choć kilka szt.  w ogrodzie od czasu do czasu bo nie co roku o nich pamiętam...  
 
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Agnieszko aksamitkę wąskolistną warto siać na rozsadę, ona jest bardzo delikatna kiedy młoda  Potem jak się rozrośnie, to daje radę wszystkiemu dookoła, warto tylko sadzić ją z dala od ścieżek, jest bardzo krucha.
 Potem jak się rozrośnie, to daje radę wszystkiemu dookoła, warto tylko sadzić ją z dala od ścieżek, jest bardzo krucha.
Lucynko a to żyrte stwory U mnie nie ma ich dużo, więc rozsady rosły bez przeszkód
 U mnie nie ma ich dużo, więc rozsady rosły bez przeszkód  Też mam nadzieję że nic w tym roku nie przeszkodzi i będzie się można lepiej zająć działką
 Też mam nadzieję że nic w tym roku nie przeszkodzi i będzie się można lepiej zająć działką  czego i Tobie życzę
 czego i Tobie życzę  
 
Joasiu jeżeli masz miejsce i warunki to śmiało, warto tylko zasadzić kilka roślin obok siebie, tworzą ładną kępkę 
 
Bea dziękuję to było dopiero drugie lato, więc jak na razie nie bardzo muszę się starać by coś zmienić, wszystko jest nowością
 to było dopiero drugie lato, więc jak na razie nie bardzo muszę się starać by coś zmienić, wszystko jest nowością  
 
Marynko u mnie się same sieją, podobnie nagietki 
 

Kolejne letnie zdjęcia, tym razem zrobione pod koniec lipca, tego samego dnia co ujęcia nieba przed bramą ogrodu. Pająka kwieciaka, a właściwie kwietnika miałam okazję oglądać po raz pierwszy. Później widziałam go jeszcze raz, ale zwiał zanim zdążyłam przynieść aparat. Tym razem, siedząc na żółtym jak i on nachyłku był niemal niewidoczny, jedynie cień wskazywał że coś tam jest. Chwilę wcześniej próbował złapać pszczołę, jednak okazała się dla niego za sprytna, nie wylądowała na podejrzanym kwiatku. Pająk chyba nie miał parcia na szkło, bo po kilku zdjęciach wycofał się chyłkiem pod kwiatek. Później wrócił, już go jednak nie niepokoiłam.




			
			
									
						
							 Potem jak się rozrośnie, to daje radę wszystkiemu dookoła, warto tylko sadzić ją z dala od ścieżek, jest bardzo krucha.
 Potem jak się rozrośnie, to daje radę wszystkiemu dookoła, warto tylko sadzić ją z dala od ścieżek, jest bardzo krucha.Lucynko a to żyrte stwory
 U mnie nie ma ich dużo, więc rozsady rosły bez przeszkód
 U mnie nie ma ich dużo, więc rozsady rosły bez przeszkód  Też mam nadzieję że nic w tym roku nie przeszkodzi i będzie się można lepiej zająć działką
 Też mam nadzieję że nic w tym roku nie przeszkodzi i będzie się można lepiej zająć działką  czego i Tobie życzę
 czego i Tobie życzę  
 Joasiu jeżeli masz miejsce i warunki to śmiało, warto tylko zasadzić kilka roślin obok siebie, tworzą ładną kępkę
 
 Bea dziękuję
 to było dopiero drugie lato, więc jak na razie nie bardzo muszę się starać by coś zmienić, wszystko jest nowością
 to było dopiero drugie lato, więc jak na razie nie bardzo muszę się starać by coś zmienić, wszystko jest nowością  
 Marynko u mnie się same sieją, podobnie nagietki
 
 Kolejne letnie zdjęcia, tym razem zrobione pod koniec lipca, tego samego dnia co ujęcia nieba przed bramą ogrodu. Pająka kwieciaka, a właściwie kwietnika miałam okazję oglądać po raz pierwszy. Później widziałam go jeszcze raz, ale zwiał zanim zdążyłam przynieść aparat. Tym razem, siedząc na żółtym jak i on nachyłku był niemal niewidoczny, jedynie cień wskazywał że coś tam jest. Chwilę wcześniej próbował złapać pszczołę, jednak okazała się dla niego za sprytna, nie wylądowała na podejrzanym kwiatku. Pająk chyba nie miał parcia na szkło, bo po kilku zdjęciach wycofał się chyłkiem pod kwiatek. Później wrócił, już go jednak nie niepokoiłam.
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
			
						Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Truskawkowa działka
Rewelacyjne zdjęcia.  Kolorystycznie jakby na zamówienie pozował pajunk jeden.
 Kolorystycznie jakby na zamówienie pozował pajunk jeden. 
			
			
									
						
										
						 Kolorystycznie jakby na zamówienie pozował pajunk jeden.
 Kolorystycznie jakby na zamówienie pozował pajunk jeden. 
- 
				plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Truskawkowa działka
Pająków się nie boję, ale ich nie lubię,   choć na zdjęciach całkiem przystojnie się prezentują.
 choć na zdjęciach całkiem przystojnie się prezentują.  
 
Miłego, spokojnego tygodnia, Natalko.
			
			
									
						
										
						 choć na zdjęciach całkiem przystojnie się prezentują.
 choć na zdjęciach całkiem przystojnie się prezentują.  
 Miłego, spokojnego tygodnia, Natalko.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Natalko czy te kwietniki są też białe, bo białych to ja mam bardzo dużo! Czy Twój dla kamuflażu przybrał żółtą barwę? 
			
			
									
						
										
						
- 
				clem3
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Truskawkowa działka
Ależ cudna energia bije od tych zdjęć  Aż cieplej się robi i radośniej
 Aż cieplej się robi i radośniej 
			
			
									
						
							 Aż cieplej się robi i radośniej
 Aż cieplej się robi i radośniej 
Pozdrawiam Małgosia  poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
			
						Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Kiedyś zobaczyłem dziwnie podrygującą ćmę na malwie. Dłuższą chwilę zajęło mi zobaczenie, że tak dziwnie podryguje, bo kwietnik (świetnie zakamuflowany!) ją ucapił i właśnie sączy w nią swój jad i soki trawienne prosto ze szczękoczułków... Trochę surrealistycznie to wyglądało, bo ćma była ze cztery razy większa od kwietnika...
Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam!
LOKI
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Truskawkowa działka
Niesamowite są kwietniki z tymi swoimi kolorkami   Miałam już żółte, seledynowe, białe, a najbardziej podobał mi się perłowofioletowy, który polował od maja w kwiatach lilaka. Nie chcę wśród Twoich pięknych zdjęć wklejać niczego, ale miał naprawdę super kolorek
 Miałam już żółte, seledynowe, białe, a najbardziej podobał mi się perłowofioletowy, który polował od maja w kwiatach lilaka. Nie chcę wśród Twoich pięknych zdjęć wklejać niczego, ale miał naprawdę super kolorek  
			
			
									
						
							 Miałam już żółte, seledynowe, białe, a najbardziej podobał mi się perłowofioletowy, który polował od maja w kwiatach lilaka. Nie chcę wśród Twoich pięknych zdjęć wklejać niczego, ale miał naprawdę super kolorek
 Miałam już żółte, seledynowe, białe, a najbardziej podobał mi się perłowofioletowy, który polował od maja w kwiatach lilaka. Nie chcę wśród Twoich pięknych zdjęć wklejać niczego, ale miał naprawdę super kolorek  
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
			
						Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Zdolność kwietników do zmiany kolorów jest naprawdę fascynująca.
Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam!
LOKI
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Joasiu dziękuję  pająk faktycznie się dopasowuje do tła, taka jego strategia
 pająk faktycznie się dopasowuje do tła, taka jego strategia  
 
Lucynko odkąd mam działkę to wyleczyłam się ze strachu przed pająkami, jest ich tam legion A ten nawet ładny był
 A ten nawet ładny był  
 
Marysiu tak, białe też są, na zdjęciach właśnie najczęściej takie widywałam Ten zdecydowanie dopasował się do nachyłków, nawet odcień żółtego był identyczny
 Ten zdecydowanie dopasował się do nachyłków, nawet odcień żółtego był identyczny  
 
Małgosiu i o to chodzi 
 
Loki z daleka faktycznie trudno je dostrzec, tego wypatrzyłam przez cień jaki rzucał. Taką dużą ćmę złapał 
 
Agnieszko wklej zdjęcie śmiało, sama chętnie go zobaczę 
 
Jestem z powrotem, przez przygotowania do przeprowadzki na trochę musiałam porzucić całą elektroniczną działalność. Przenosiny prawdopodobnie za tydzień, najdalej w przyszły poniedziałek, potem tylko rozpakować się i będzie z górki 
 

Nadal zdjęcia letnie, jednak dzisiaj cofamy się w czasie do sezonu 2016. Ten post bardzo długo leżał w archiwum, w pierwszym roku działkowania publikowałam rzadziej, zdarzały mi się również dłuższe przerwy. Poza tym, przy małej ilości kwiatów, nie chciałam ciągle powtarzać tych samych widoków. Teraz, w środku zimy, jaka by ona nie była, słoneczne barwy będą w sam raz. Większość dzisiejszych zdjęć zrobiłam na truskawkowej, jedynie dwa środkowe powstały przed bramą ogrodu. Wiosna i lato 2016 to był dobry czas dla owadów. Widywałam ich wtedy dużo więcej niż podczas ostatniego lata, w związku z tym powstało sporo właśnie takich ujęć. Wyglądają one nieco inaczej niż makro które robię obecnie. Powody są dwa: po pierwsze, używałam wtedy autofokusa, po drugie, wszystkie są zrobione kitowym obiektywem, natomiast teraz fotografuję teleobiektywem. Te starsze zdjęcia mają większą głębię ostrości oraz szerszy plan, dużo ważniejsze jest tło w które owad jest niejako ?wkomponowany?. Nie chciałam zbyt mocno kadrować tych ujęć, dlatego staram się je robić w taki, a nie inny sposób. Pokazać raczej spójną całość, niż na siłę wycinać jeden obiekt. Czy ktoś uważa to za błąd, czy też nie, to rzecz dyskusyjna, podobnie jak fakt, że zazwyczaj umieszczam modela na środku obrazu.





			
			
									
						
							 pająk faktycznie się dopasowuje do tła, taka jego strategia
 pająk faktycznie się dopasowuje do tła, taka jego strategia  
 Lucynko odkąd mam działkę to wyleczyłam się ze strachu przed pająkami, jest ich tam legion
 A ten nawet ładny był
 A ten nawet ładny był  
 Marysiu tak, białe też są, na zdjęciach właśnie najczęściej takie widywałam
 Ten zdecydowanie dopasował się do nachyłków, nawet odcień żółtego był identyczny
 Ten zdecydowanie dopasował się do nachyłków, nawet odcień żółtego był identyczny  
 Małgosiu i o to chodzi
 
 Loki z daleka faktycznie trudno je dostrzec, tego wypatrzyłam przez cień jaki rzucał. Taką dużą ćmę złapał
 
 Agnieszko wklej zdjęcie śmiało, sama chętnie go zobaczę
 
 Jestem z powrotem, przez przygotowania do przeprowadzki na trochę musiałam porzucić całą elektroniczną działalność. Przenosiny prawdopodobnie za tydzień, najdalej w przyszły poniedziałek, potem tylko rozpakować się i będzie z górki
 
 Nadal zdjęcia letnie, jednak dzisiaj cofamy się w czasie do sezonu 2016. Ten post bardzo długo leżał w archiwum, w pierwszym roku działkowania publikowałam rzadziej, zdarzały mi się również dłuższe przerwy. Poza tym, przy małej ilości kwiatów, nie chciałam ciągle powtarzać tych samych widoków. Teraz, w środku zimy, jaka by ona nie była, słoneczne barwy będą w sam raz. Większość dzisiejszych zdjęć zrobiłam na truskawkowej, jedynie dwa środkowe powstały przed bramą ogrodu. Wiosna i lato 2016 to był dobry czas dla owadów. Widywałam ich wtedy dużo więcej niż podczas ostatniego lata, w związku z tym powstało sporo właśnie takich ujęć. Wyglądają one nieco inaczej niż makro które robię obecnie. Powody są dwa: po pierwsze, używałam wtedy autofokusa, po drugie, wszystkie są zrobione kitowym obiektywem, natomiast teraz fotografuję teleobiektywem. Te starsze zdjęcia mają większą głębię ostrości oraz szerszy plan, dużo ważniejsze jest tło w które owad jest niejako ?wkomponowany?. Nie chciałam zbyt mocno kadrować tych ujęć, dlatego staram się je robić w taki, a nie inny sposób. Pokazać raczej spójną całość, niż na siłę wycinać jeden obiekt. Czy ktoś uważa to za błąd, czy też nie, to rzecz dyskusyjna, podobnie jak fakt, że zazwyczaj umieszczam modela na środku obrazu.
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
			
						Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- 
				plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Truskawkowa działka
 Natalko....lubisz podglądać.
 Natalko....lubisz podglądać.  
 Jasne że tylko owady w kwiatach, ale zawsze....
 
 Bardzo ładnie udaje Ci się sztuka chwytania w obiektyw rozmaitych bzykaczy i motylków.
 
  
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Truskawkowa działka
O technice zawsze można dyskutować.   Jedno jest pewne - zdjęcia są piękne.
  Jedno jest pewne - zdjęcia są piękne.
			
			
									
						
										
						 Jedno jest pewne - zdjęcia są piękne.
  Jedno jest pewne - zdjęcia są piękne.






 
 
		
