Zresztą cała akcja renowacji starego domu jest na wielki plus. Choć wiem, że kosztuje to więcej niż budowa nowego...
Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
- 
				kropelka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5532
 - Od: 30 kwie 2008, o 13:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Bardzo fajny ten Twój kredens w odnowionej wersji. Sama poluję na podobny 
 
Zresztą cała akcja renowacji starego domu jest na wielki plus. Choć wiem, że kosztuje to więcej niż budowa nowego...
			
			
									
						
										
						Zresztą cała akcja renowacji starego domu jest na wielki plus. Choć wiem, że kosztuje to więcej niż budowa nowego...
- 
				sto-krotka
 - 100p

 - Posty: 115
 - Od: 19 lut 2015, o 17:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: wielkopolska
 
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Witam 
 pozwolisz, że będę Ciebie co jakiś czas podglądać? Może jak się mocno napatrzę to i moje marzenia się spełnią 
			
			
									
						
										
						- Lusia 57
 - 1000p

 - Posty: 1429
 - Od: 8 sty 2011, o 13:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Kociewie
 
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Dzień dobry Asiu, przeczytałam, obejrzałam. Dawno Cię nie tu było. Pora odkurzyć wątek i wstawić trochę aktualnych zdjęć, na pewno są duże zmiany w domku i ogrodzie.  Życzę Wam powodzenia w realizacji marzenia.
			
			
									
						
										
						- maniolek
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2784
 - Od: 21 gru 2016, o 17:45
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
 
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Witaj Asiu, odwiedziłem Twój wątek i muszę przyznać, że domek masz wspaniały 
 ten klimat wiejski, ogólnie uroczo 
 jak tam Twoje dalsze przygody? będę zaglądał i mam nadzieję, że Ty również się pojawisz 
			
			
									
						
										
						- Ewakora
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2502
 - Od: 17 maja 2010, o 14:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: prawie Wrocek
 
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Witaj Asiulku. 
 
Wyłaź z gawry jak i ja wylazłam.
 
Czas na planowanie nowego sezonu, a teraz masz ferie, więc i czasu nieco więcej więc ......
Pozdrawiamy Was serdecznie.
			
			
									
						
							Wyłaź z gawry jak i ja wylazłam.
Czas na planowanie nowego sezonu, a teraz masz ferie, więc i czasu nieco więcej więc ......
Pozdrawiamy Was serdecznie.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych.  Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
			
						Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- 
				asikowo
 - 100p

 - Posty: 147
 - Od: 10 kwie 2016, o 18:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Tarnów - małopolska
 
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Witam Was serdecznie, już niedługo napiszę co nowego i wrzucę jakieś zdjęcia bo remontujemy dużo:)
			
			
									
						
							Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi - zapraszam  Asia.
			
						Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Ooo udało się wreszcie Cię wywołać. Wstawiaj , wstawiaj zdjęcia. 
Ewo, Asia ferie będzie mieć dopiero za tydzień. My w Małopolsce w tym roku jako ostatni je mamy .
			
			
									
						
							Ewo, Asia ferie będzie mieć dopiero za tydzień. My w Małopolsce w tym roku jako ostatni je mamy .
Kasia   Mój wątek skrętnikowy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68109" onclick="window.open(this.href);return false;
Wiatr wśród pól viewtopic.php?f=2&t=104380" onclick="window.open(this.href);return false;
Irysy SDB i TB https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2#p6183292" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Wiatr wśród pól viewtopic.php?f=2&t=104380" onclick="window.open(this.href);return false;
Irysy SDB i TB https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2#p6183292" onclick="window.open(this.href);return false;
- Ewakora
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2502
 - Od: 17 maja 2010, o 14:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: prawie Wrocek
 
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Ooo znalazła się zguba. Asiu czekam na nowe fotki z niecierpliwością.  
 
Kasiu coś mi się pokićkało, że to już teraz, ale przynajmniej Asia się odezwała.
  
			
			
									
						
							Kasiu coś mi się pokićkało, że to już teraz, ale przynajmniej Asia się odezwała.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych.  Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
			
						Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- 
				asikowo
 - 100p

 - Posty: 147
 - Od: 10 kwie 2016, o 18:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Tarnów - małopolska
 
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Witajcie Kochani! Mamy ferie to i trochę czasu na odpoczynek. Wykorzystujemy wolny czas i powolutku remontujemy nasz stary domek krok po kroczku:)
tak było

a tak jest:

Mariolu, bardzo lubię stare kredensy kuchenne. Szukam jeszcze jednego do letniej kuchni - spokojnie się zmieści jeszcze jeden:)
Sto-krotko, będzie mi bardzo miło jeśli będziesz do mnie zaglądać:) Gorzej tylko z moją frekwencja, jestem tu częściej w okolicach ferii i wakacji:)
Lusiu, witam Cię serdecznie w moim wiejskim zakątku. Dziękuję za miłe słowa:) Dalej mi się marzą takie płyteczki i poziomki jakie tylko Ty potrafisz wyczarować:)
Mariuszu, cieszę się że zaglądnąłeś do mnie. Mój mały domek w trakcie remontu dostarczył wiele niespodzianek i często miałam z mężem chwile zwątpienia czy nie łatwiej byłoby wybudować nowy domek o tej samej kubaturze. Jednak miłość do starych rzeczy cały czas zwycięża dlatego walczymy dalej:)
Ewuniu, wygramoliłam się z gawry:) W białych baziach doszukuję się wiosny ale jeszcze niestety nie czas na nią:)
Kasiu, mieszkamy bardzo blisko siebie!! Też kocham skrętniki ale to miłość nieodwzajemniona. Próbuje jednak dalej i po 3 miesiącach od włożenia listka do ziemi ukazał się nowy!!!! Jeśli tylko się uda mu rozkwitnąć za jakiś czas, pokażę!!!
			
			
									
						
							tak było

a tak jest:

Mariolu, bardzo lubię stare kredensy kuchenne. Szukam jeszcze jednego do letniej kuchni - spokojnie się zmieści jeszcze jeden:)
Sto-krotko, będzie mi bardzo miło jeśli będziesz do mnie zaglądać:) Gorzej tylko z moją frekwencja, jestem tu częściej w okolicach ferii i wakacji:)
Lusiu, witam Cię serdecznie w moim wiejskim zakątku. Dziękuję za miłe słowa:) Dalej mi się marzą takie płyteczki i poziomki jakie tylko Ty potrafisz wyczarować:)
Mariuszu, cieszę się że zaglądnąłeś do mnie. Mój mały domek w trakcie remontu dostarczył wiele niespodzianek i często miałam z mężem chwile zwątpienia czy nie łatwiej byłoby wybudować nowy domek o tej samej kubaturze. Jednak miłość do starych rzeczy cały czas zwycięża dlatego walczymy dalej:)
Ewuniu, wygramoliłam się z gawry:) W białych baziach doszukuję się wiosny ale jeszcze niestety nie czas na nią:)
Kasiu, mieszkamy bardzo blisko siebie!! Też kocham skrętniki ale to miłość nieodwzajemniona. Próbuje jednak dalej i po 3 miesiącach od włożenia listka do ziemi ukazał się nowy!!!! Jeśli tylko się uda mu rozkwitnąć za jakiś czas, pokażę!!!
Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi - zapraszam  Asia.
			
						- 
				asikowo
 - 100p

 - Posty: 147
 - Od: 10 kwie 2016, o 18:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Tarnów - małopolska
 
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
A teraz remont:
Najtańszym możliwym kosztem zrobiliśmy sufit:



Tutaj muszę coś opisać.....Bardzo, bardzo zależało mi żeby z belek zedrzeć farbę i odtworzyć kolor drewna... niestety.....Zdzieranie farby było rzeczą naprawdę żmudną ponieważ przez ponad 100 lat belki były pokrywane coraz to nowa warstwą farby wszelakiej ciężkiej do zdarcia a gdy juz wreszcie dostaliśmy się do oryginału, drewno okazało się być w połowie spróchniałe i im bardziej chciałam zdzierać farbę, tym bardziej kawałki odpadały i belki robiło się coraz mniej......dlatego w pewnym momencie musieliśmy przestać i pomalować to co zostało bejcą. Dlatego niestety będą się ukazywać różne kolory na belkach
 

			
			
									
						
							Najtańszym możliwym kosztem zrobiliśmy sufit:



Tutaj muszę coś opisać.....Bardzo, bardzo zależało mi żeby z belek zedrzeć farbę i odtworzyć kolor drewna... niestety.....Zdzieranie farby było rzeczą naprawdę żmudną ponieważ przez ponad 100 lat belki były pokrywane coraz to nowa warstwą farby wszelakiej ciężkiej do zdarcia a gdy juz wreszcie dostaliśmy się do oryginału, drewno okazało się być w połowie spróchniałe i im bardziej chciałam zdzierać farbę, tym bardziej kawałki odpadały i belki robiło się coraz mniej......dlatego w pewnym momencie musieliśmy przestać i pomalować to co zostało bejcą. Dlatego niestety będą się ukazywać różne kolory na belkach

Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi - zapraszam  Asia.
			
						- 
				asikowo
 - 100p

 - Posty: 147
 - Od: 10 kwie 2016, o 18:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Tarnów - małopolska
 
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Międzyczasie wyszukiwałam na starociach różne rzeczy:





Dużo pracy jeszcze przed nami: Dobrze że są takie gadżety jak opalarka i można nią zdzierać stare farby olejne ( w ilości wielu powłok)
 

Zimno więc trzeba się dogrzewać:

Życzę wszystkim spokojnego wieczoru i szybkiej wiosny!:)
			
			
									
						
							




Dużo pracy jeszcze przed nami: Dobrze że są takie gadżety jak opalarka i można nią zdzierać stare farby olejne ( w ilości wielu powłok)

Zimno więc trzeba się dogrzewać:

Życzę wszystkim spokojnego wieczoru i szybkiej wiosny!:)
Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi - zapraszam  Asia.
			
						- Maska
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 42390
 - Od: 19 lut 2012, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Asiu jak miło że wolny czas spędzasz z nami 
  Mam pytanko na zdjęciu łazienkowym jest wanna czy brodzik? Zresztą obojętne jak nalewa się tam wodę, bo kranu nie widzę 
 
Kominek to podstawa miłych wieczorów, szczególnie jak na zewnątrz hula wiatr! Cudne starocie ...ja też chcę takie donice
 Dzwonka szukam żeliwnego to ten Ci zostawię 
  
Ciekawy sposób na sufit, podoba mi się a z czasem nabierze patyny! Dla tych klimatycznych napisów warto było zdzierać farbę, współczuję bo pozycja wybitnie niewygodna.
Asiu wiem że stary dom wymaga pieszczot i to nie tylko finansowych ale życzę Ci żeby potem już tylko on Was dopieszczał
			
			
									
						
										
						Kominek to podstawa miłych wieczorów, szczególnie jak na zewnątrz hula wiatr! Cudne starocie ...ja też chcę takie donice
Ciekawy sposób na sufit, podoba mi się a z czasem nabierze patyny! Dla tych klimatycznych napisów warto było zdzierać farbę, współczuję bo pozycja wybitnie niewygodna.
Asiu wiem że stary dom wymaga pieszczot i to nie tylko finansowych ale życzę Ci żeby potem już tylko on Was dopieszczał
- Duende
 - 100p

 - Posty: 147
 - Od: 29 sty 2018, o 14:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Prószków
 - Kontakt:
 
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Będę do Ciebie zaglądać, trzymam kciuki za remonty!
- korzo_m
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11142
 - Od: 17 kwie 2006, o 10:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Kraków
 
Re: Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi
Witaj Asiu wiedziałam, że w czasie ferii do nas powrócisz. Domek nabiera fajnego wyglądu, stare meble będą tworzyły w nim super klimat. Czy ja dobrze rozumiem, że kiedyś tam zamieszkacie na stałe, czy to tylko będzie letnia rezydencja.
			
			
									
						
										
						



 
		
