Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

bober0 Witam nowego Hydroponika :wit
Nie jestem w stu procentach pewna czy to jet pleśń , moje pierwsze wrażenie i pytanie:czy powyżej keramzytu wystają korzenie?Jeżeli tak to za płytko posadziłeś roślinę .Wyjmij ją i oberwij gnijące korzenie.Keramzyt wyrzuć lub zalej gotującą się wodą i potrzymaj w wodzie z pół godziny.przepłucz zimną wodą i ponownie użyj , wsadzając roślinę głębiej ,tak aby keramzyt całkowicie przykrył korzenie. Ja bym wyrzuciła :) bo keramzyt nie jest aż tak drogi
W hydroponice czasem pojawia się biały nalot co nie świadczy o pleśni.ale o większej zawartości chloru w wodzie i to specjalnie ni szkodzi roślinie.Wówczas można zdjąć wierzchnią warstwę keramzytu i uzupęłnić nowym. Pleśń ma charakterystyczny zapach więc powąchaj i oceń ,czy zapach jest nieprzyjemny.Jeżeli to wina tylko wody to po zamoczeniu keramzytu biały nalot powinien zniknąć.Zrób i wstaw zdjęcie kiedy wierzchnia warstwa keramzytu będzie sucha.
Inną przyczyną może być za wysoki poziom wody który utrzymywał się zbyt długo,a powodem tego może być zepsuty wskaznik poziomu wody lub długie podlewanie do poziomu maksimum.
W razie jakichkolwiek niejasności z mojej strony,pytaj .
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
bober0
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 28 gru 2016, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Zastosowałem wszystko co proponowałaś i na razie roślina dobrze się trzyma. Cały temat hydroponiki bardzo mi się podoba, ciężko tylko jakoś więcej teoretycznych informacji zgromadzić oprócz hydroponika.pl. Możesz polecić jakieś książki/opracowania?
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

bober0 cieszę się bardzo że moje rady przyniosły efekty.Cała moja wiedza o uprawie w hydro oparta jest na własnym doświadczeniu, obserwacji moich kwiatów.Kiedy zaczynałam przygodę z hydro nie było żadnych książek a komputera nie miałam.Czasem rady uzyskiwałam w sklepie hydroponicznym. Tak więc cała moja wiedza zawarta jest w moim wątku. Zyczę miłej lektury .Oczywiście na kazde pytanie chętnie odpowiem.
Niestety eksperyment z bazylią się nie powiódł ;:174 z powodu sklerozy :oops: Korzonki oczywiście wypusciła ale w pewnym momencie zapomniałam uzupełnić wodę i uschła zanim trafiła do hydro ;:223
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Tereso i ja się melduję w Twoim wątku, bo wyczytałam gdzieś, że masz paprocie w hydro i przeglądam Twój wątek i... szaaaacun !
Idę czytać dalej.. i zapewne pozwolę sobie wrócić z pytaniami :)

(o..Kraków ! :tan )
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Witaj iskraiskra Jest mi bardzo miło Cię powitać, zapewne ziomalka :heja .Czytaj,czytaj jest tego sporo :) ale i informacje dotyczące uprawy w hydro sadzę że Ci się przydadzą. Pytan zadawaj ile chcesz na każde odpowiem.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
olek40
50p
50p
Posty: 99
Od: 1 mar 2014, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

A ja chciałem zapytać o Echinopsisa posadzonego w 2014 r do hydro.
Jeszcze żyje ?
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Tereso.. właśnie hydroponikę mam rzut beretem od siebie :) muszę podjechac i ich pomęczyć :)
Także ejże weżże się nie skuś :)
Przeczytałam prawie całe Twoje wątki i mam parę pytań laickich.. jeśli mogę.
Widzę, że Ty masz taki profesjonalny osprzęt do hydro.
Chciałabym przesadzić parę kwiatów do hydro, bo ciężko czasem mi je wyczuć w ziemi..ale ze względu na dość wysoką wilgotność w moim domu nieco się obawiam, że nie poradzę sobie z jej nadmiarem. Czy sprawdzałaś jak bardzo wzrosła Ci wilgotność w domu od kiedy masz hydro lub czy jesteś w stanie powiedziec na jakim ona jest teraz poziomie?

Widzę też, że wszystkie rośliny stoją w osłonkach..czy one muszą być w takich szczelnych oslonkach ? czy jakbym wstawila w dziurkowane czarne doniczki i w głębsze miseczki to będzie też ok czy te oslonki wysokie są konieczne?

Bardzo Ci z góry dziękuję za odpowiedzi.
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Witaj olek40 czy na pewno chodzi Ci o kaktusa ? To jedyny kwiat do którego podchodzę z wielkim dystansem i nie mam w swojej kolekcji. Moze dlatego że w miałam z nim niemiłą przygodę ,wiadomo jaką :wink: Chyba w 2008 roku (4 strona w pierwszej częsci wątku) usiłowałam posadzić kaktusika .Niestety chyba się nie lubiliśmy :oops:
iskraiskra mieszkam w bloku i to wysoko więc słoneczko mi świeci bardzo mocno w związku z tym w mieszkaniu sucho ,więc kwiaty w hydro to sposób na zwiększenie wilgotności.Nie wiem jaki powinien być poziom wilgotności ale moje urządzenie wskazuje 50% wilgotności, a jaki powinien być? W pokoju 25mkw.mam 8 kwiatów.
Kwiaty w hydro wymagają wysokich osłonek i w miarę dopasowanych aby korzenie nie miały dostępu do światła.Nie zawsze mam profesjonalne osłonki.Czasem biorę wkład do reki , jadę do OBI i staram sie w miarę dopasować. Czasem jest kilkumilimetrowy luz.
Co nie znaczy że nie możesz poeksperymentować i podzielić się doświadczeniami. Wstaw zdjęcie swojej propozycji.
Sadzę że bez wskażnika nie będziesz wiedziała kiedy podlać.
Jak znajdę czas zrobię zdjęcia i pokażę w jak sobie poradziłam z za wysoką zwężająca sie ku dołowi osłonką.Proszę o cierpliwość.
iskraiskra jesteś szczęściarą że mieszkasz blisko sklepu hydroponicznego. Ja niby mam niedaleko ale nieciekawe połączenie 2 autobusy i kawałek na piechotkę.Czasem syna albo koleżankę z samochodem wykorzystuję
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
olek40
50p
50p
Posty: 99
Od: 1 mar 2014, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

LaCucarachita pisze:Tereso :)

Kaktusiki w hydro:
Obrazek Obrazek
Chodziło mi o te Echinopsisy, ale już doczytałem kto napisał ten post :)
Po prostu za dużo na raz się naczytałem i nie dopatrzyłem :roll:
Osobiście w hydro mam 3 rośliny, niedługo do takiej uprawy dołączą pnącza.
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Moje kwiatki stoją tak jak ten, bo wydawało mi się,że bez powietrza i światła na cieplejszym parapecie zgniją lub spleśnieją :oops:
No nic to.. może spróbuję kupić doniczki takie typowe do hydro i spróbować z jakimś kwiatem. Myślałam o skrzydłokwiacie, bo one niby wrażliwe na przelanie ale z drugiej strony, to kwiaty, które dobrze rosną w akwariach pod wodą, to może na początki hydro będą dobre do testów :)
Obrazek

Wilgotność na poziomie 50% jest bardzo ok. Powinna być chyba właśnie między 50-60% aczkolwiek ja mam 33 doniczki w pomieszczeniu ok 35-40m2 , i wysokość ok 60% i powyżej , więc właśnie tego się boję, że jak wsadzę w hydro i skoczy mi o 10% to dobiję do 75% a to już za dużo :/

a ten sklep niedawno właśnie odkryłam i odkryłam, że tak blisko :)
olek40
50p
50p
Posty: 99
Od: 1 mar 2014, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Właścicielkę wątku przepraszam za off top, ale .....
iskraiskra pisze: Myślałam o skrzydłokwiacie, bo one niby wrażliwe na przelanie ale z drugiej strony, to kwiaty, które dobrze rosną w akwariach pod wodą,
Na jakiej podstawie są te przypuszczenia ? To że skrzydłokwiaty wytrzymują okresowe zalanie wodą, nie znaczy że dobrze rosną.
Wielu hurtowników zoo sprzedaje rośliny doniczkowe a nawet ogrodowe( np tatarak trawiasty variegata) jako rośliny wodne. Właściciele sklepów zielonego pojęcia nie mają na temat roślin i liczą na łatwy zysk z kolorowych fittoni, niedośpianów i innych kolorowych ciekawostek.
Skrzydłokwiat do hydroponiki nadaje się jak najbardziej.
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Sąsiad mój jest akwarystą i hodował je w akwariach jako rośliny wodne..
olek40
50p
50p
Posty: 99
Od: 1 mar 2014, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

No cóż, jakie pojęcie taka i akwarystyka (notabene złote rybki w kuli też nazywa się akwarystyką :twisted: ) ..... ciekawe jak długo ów skrzydłokwiat pociągnął pod wodą ...


A jeszcze właścicielkę wątku o storczyka dopytać chciałem - to jakaś cambria, czy już zakwitła? Jeśli nie, to należy przestawić ją w jaśniejsze miejsce. Sporo mieszańców potocznie zwanych cambriami, nie kwitnie z powodu zbyt małej ilości dostępnego światła.
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

olek40 Nie przepraszaj ,nie ma za co. Wiem że kaktusy pieknie rosną w hydro, widziałam je w sklepie hydroponicznym.Mnie one nie pociągają więc nie podjęłam ponownej próby.Storczyk niestety marniał i mimo reanimacji zakończył żywot :( .światła mu nie brakowało.
Może kupię jakiegoś biedaczka i odwdzięczy mi się kwieciem :heja

iskraiskra
to co pokazałaś na zdjęciu to nie uprawa w hydroponice .Tak może rosnąć storczyk bo jego korzeniom nie przeszkadza dostęp do światła.Nie trzymałabym go jednak w wodzie tylko raz na 2 tygodnie zanurz całą doniczkę w wodzie na 10-15min. Inne rośliny wymagają dopasowanej (może być niewielki luzik) osłonki i wskażnika. wkłady i wskaźniki nie są drogie.Moje kwiatki rosną na południowym parapecie i jeszcze żadnemu w ciągu mojej 18 letniej przygody z hydro, nie przyszło do głowy żeby zgnić. Pod parapetem jest kaloryfer ,rzadko odkręcany bo słoneczko nagrzewa mi mi pokój do temp 22-24st ;:oj
Skrzydłokwiat jest" pijakiem" i świetnie się nadaje do uprawy w hydro.
Kto wie może kiedyś spotkamy się w sklepie :)
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Dziś byłam i kupiłam monsterę w hydro i parę akcesorów..ale.. cały sklep bym wyniosła.. :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”