Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Śliczny ten skrętnik
gratuluję też nowej paproci, mam nadzieję że urośnie Ci taka duża, jakie widziałam we wrocławskim ogrodzie botanicznym 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Ładne łądne. Też mam taką dracenę
Tyle że większą, przymierzam się do jej odmłodzenia 
I zazdroszczę skrętnika, oj zazdroszczę

I zazdroszczę skrętnika, oj zazdroszczę
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
-
halinkab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 859
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Bardzo mi się podoba Twój skrętnik tym bardziej, że już dawno polowałam na tą odmianę. Masz może jeszcze inne? Kroton też urokliwy ja też lubię takie kolorki na liściach. Zauważyłam też, że kolekcja hoi się powiększa niczym u mnie
Muszę zaglądać częściej do Ciebie 
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
No właśnie, z tymi krotonami to jest tak, że albo nie rosną i padają,
albo rosną - a wtedy nie wiadomo kiedy, z maleństwa robi się nagle krzak
U Ciebie się mają bardzo dobrze, więc za chwilę Cię po prostu zarosną
albo rosną - a wtedy nie wiadomo kiedy, z maleństwa robi się nagle krzak
U Ciebie się mają bardzo dobrze, więc za chwilę Cię po prostu zarosną
Pozdrawiam i zapraszam
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Ja się przymierzam do napisania tu posta, ale jak jest wena, to nie mam dostępu do kompa, a jak mam dostęp, to wena jakoś przycicha...
Dwa słowa tylko, skoro się Ewa pojawiła, bo do niej sprawę mam ->> Zmoro!!! Towarzyszysz mi od paru tygodni cięgiem i prawie nieustająco! Nawet nie wiesz, jakie ja walki ostre toczę, żeby sobie tillandsii nie sprawić
Coś się tak na mnie uwzięła?
ech...
Dwa słowa tylko, skoro się Ewa pojawiła, bo do niej sprawę mam ->> Zmoro!!! Towarzyszysz mi od paru tygodni cięgiem i prawie nieustająco! Nawet nie wiesz, jakie ja walki ostre toczę, żeby sobie tillandsii nie sprawić
ech...
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Lucy - no ale zastanów się, no jakie Ty (i ja zresztą też) masz kwiatki
W większości są to sukulenty i kaktusy.
A co się z takimi robi, szczególnie w zimie - no nic
Dlatego, żeby nudą nie wiało --> koniecznie przed zimą musisz sobie sprawić nową grupę roślin
Dopiero przy tillandsiach człowiek staje się naprawdę ... lepszy
W większości są to sukulenty i kaktusy.
A co się z takimi robi, szczególnie w zimie - no nic
Dlatego, żeby nudą nie wiało --> koniecznie przed zimą musisz sobie sprawić nową grupę roślin
Dopiero przy tillandsiach człowiek staje się naprawdę ... lepszy
Pozdrawiam i zapraszam
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
No to mam - grupę roślin na zimę - prawie 20 odmian hippeastrum
Ale to w sumie stara grupa
Cieszę, się, że się nie obraziłaś za tę zmorę
A tak serio - to naprawdę o Tobie myślałam - w OB Wrocław w szklarni z bromeliami we wrzesniu i w październiku, w palmiarni w Książu, i nawet, jak na allegro zaglądam, to tam same tillandsie 
Ale to w sumie stara grupa
Cieszę, się, że się nie obraziłaś za tę zmorę
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Eee, no pewnie, że grupa hippeastrum to stara, za stara grupa już jest
Na all jest kilku tillandsiowych sprzedawców.
Ja śmiało mogę Ci polecić tego z lokalizacją w Czudecu
Mają w miarę przystępne ceny, roślinki ładne i zdrowe.
I jedną mam sugestię --> kup sobie te, które Ci się podobają,
a nie te, które sugerują hodowcy, że niby są 'łatwiejsze w obsłudze'.
Jak nie będziesz miała do nich ręki, to i najtwardszą można ukatrupić
A jak Ci podejdą, to już zostaną na wieki wieków radośnie
Na all jest kilku tillandsiowych sprzedawców.
Ja śmiało mogę Ci polecić tego z lokalizacją w Czudecu
Mają w miarę przystępne ceny, roślinki ładne i zdrowe.
I jedną mam sugestię --> kup sobie te, które Ci się podobają,
a nie te, które sugerują hodowcy, że niby są 'łatwiejsze w obsłudze'.
Jak nie będziesz miała do nich ręki, to i najtwardszą można ukatrupić
A jak Ci podejdą, to już zostaną na wieki wieków radośnie
Pozdrawiam i zapraszam
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Całym serduchem popieram Ewę. Lucy musi mieć oplątwy - i już 
Od razu życzę udanych zakupów i czekam na prezentację nowych nabytków

Od razu życzę udanych zakupów i czekam na prezentację nowych nabytków
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Jak to się stało, że ja się tu jeszcze nie wpisałam?!
Naprawiam błąd czym prędzej i melduję, że wątek pochłonęłam w całości z prawdziwą przyjemnością (nie udało się na raz, ale i tak wyrobiłam się w dobę
) , nie dość, że widoki cudne, cieszące oczy, to i forma przekazu tak lekka i przyjemna i często z humorem, że grzech by było opuścić choć jedno zdanie.
I tyle moich ulubienic do oglądania, że ach!
Już teraz się nie odczepię, zamierzam być tu stałym bywalcą
Pozdrawiam!
Naprawiam błąd czym prędzej i melduję, że wątek pochłonęłam w całości z prawdziwą przyjemnością (nie udało się na raz, ale i tak wyrobiłam się w dobę
I tyle moich ulubienic do oglądania, że ach!
Już teraz się nie odczepię, zamierzam być tu stałym bywalcą
Pozdrawiam!
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4241
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Wspaniałe krotony,dracena bardzo urodna a akcenty jesienne urocze
Pozdrawiam

Pozdrawiam
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Tyły mam okrutne - ale nie tylko forum leży odłogiem, bo na ten przykład i prasowanie też, przy czym najpierw nadrabiam to pierwsze oczywiście ;)
Przede wszystkim - choć z opóźnieniem, ale chciałam podziękować tym, którzy zagłosowali na mnie w konkursie AF - bardzo miłe to było, że zdecydowaliście się kliknąć właśnie na mnie - dziękuję
Dla Was najładniejsza gałązka storczysia mini, który kwitł jakiś czas temu. To jest jedna gałązka, przyznam, że byłam zaskoczona obfitością kwiatków

Niby jesień, ale coś się zawsze dzieje. Cebule hippeastrum, suszone od sierpnia, dopiero zaczęły się kłaść na zasłużony odpoczynek. Niektóre same, a niektóre dopiero po tym, jak wywaliłam je z doniczki i postały chwilę na wolnym powietrzu w celu przewietrzenia (tak naprawdę to zwyczajnie nie miałam czasu się za nie wziąć). Oczywiście, że przybyły nowe
Jedna właśnie jest na wypęku, ale pokażę dopiero, jak się rozwinie. A kwitła Charizma i taka w przepięknym pomidorowym kolorze (zdjęcie niewyraźne, ale przede wszystkim o kolor mi chodziło)

Poza tym - trochę jakby wiosny
Keiki na miniaturce

Nowy listek na jednej z ostatnio ukorzenianych hoi (H.dasyantha)

Niestety musiałam pożegnać się z hoją bellą. Myślałam, że większy problem stanowić będzie H.bella variegata, tymczasem ta ostatnia rośnie bardzo ładnie, a zwykła padła. Te w hydro póki co żyją, choć w mieszkaniu bywa chłodno. Zrezygnowałam z podłoża na bazie storczykowego, bo trudno mi było wyczuć podlewanie. Część hoi czuła się w nim dobrze i było ok, ale część musiała przenieść się na ROR (czytaj: Roślinny Oddział ratunkowy ;) ) żeby odbudować korzenie.
Tu taka mała niespodzianka, jeszcze nie wiem, co ma z niej wyrosnąć

No i nowości na próbę - są u mnie już miesiąc i żyją
(podpowiadam - nie chodzi o E.marble queen
)

Przyjemnej niedzieli wszystkim życzę
Przede wszystkim - choć z opóźnieniem, ale chciałam podziękować tym, którzy zagłosowali na mnie w konkursie AF - bardzo miłe to było, że zdecydowaliście się kliknąć właśnie na mnie - dziękuję
Dla Was najładniejsza gałązka storczysia mini, który kwitł jakiś czas temu. To jest jedna gałązka, przyznam, że byłam zaskoczona obfitością kwiatków

Niby jesień, ale coś się zawsze dzieje. Cebule hippeastrum, suszone od sierpnia, dopiero zaczęły się kłaść na zasłużony odpoczynek. Niektóre same, a niektóre dopiero po tym, jak wywaliłam je z doniczki i postały chwilę na wolnym powietrzu w celu przewietrzenia (tak naprawdę to zwyczajnie nie miałam czasu się za nie wziąć). Oczywiście, że przybyły nowe

Poza tym - trochę jakby wiosny
Keiki na miniaturce

Nowy listek na jednej z ostatnio ukorzenianych hoi (H.dasyantha)

Niestety musiałam pożegnać się z hoją bellą. Myślałam, że większy problem stanowić będzie H.bella variegata, tymczasem ta ostatnia rośnie bardzo ładnie, a zwykła padła. Te w hydro póki co żyją, choć w mieszkaniu bywa chłodno. Zrezygnowałam z podłoża na bazie storczykowego, bo trudno mi było wyczuć podlewanie. Część hoi czuła się w nim dobrze i było ok, ale część musiała przenieść się na ROR (czytaj: Roślinny Oddział ratunkowy ;) ) żeby odbudować korzenie.
Tu taka mała niespodzianka, jeszcze nie wiem, co ma z niej wyrosnąć

No i nowości na próbę - są u mnie już miesiąc i żyją
(podpowiadam - nie chodzi o E.marble queen

Przyjemnej niedzieli wszystkim życzę
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Bardzo ładne rośliny - naprawdę kolorowo u Ciebie!
A głos - i wygranie konkursu - należało Ci się zdecydowanie. Gratuluję.
A głos - i wygranie konkursu - należało Ci się zdecydowanie. Gratuluję.
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Ja też gratuluje.
Roślinki piękne. 
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona bonanza - czyli to, co nie mieści się w kaktusach
Również gratuluję
też kiedyś miałam takie kwitnienie miniaturki - te najmniejsze chyba starają się najbardziej 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia

