Amelie renesans pięknie wygląda na zdjęciach, ma różne opinie, też się nad nią zastanawiałam. Ale na jesień dosadzę u siebie Ren. Alexsandrę-urzekla mnie zapachem. Uzupełnię też ogród o Billet Doux, Dieter Muller, Rokoko...Z nowych nasadzeń duży krzew zbudowała Soul a kwiaty są przepiękne, do tej pory liście błyszczące i zdrowe, mam nadzieję, że kwitnienie w przyszłym roku będzie obfitsze(w tym słabo)
Natasch Richardson nie kwitnie stale-ale jak odpocznie i zakwita pachnie w całym ogrodzie. Zdrowa, ładnie rośnie a wiosną niewiele ją przycinam, dobrze zimuje.

simple peach potwierdziło, że fajnie jest ją mieć w ogrodzie:

https://patkaza.blogspot.com/p/blog-page_91.html
Nie przemówił do mnie kwiat Lowely Green..hmm...zobaczymy w przyszłym sezonie co z niej wyrośnie. Krzew zbudowała ładny, kompaktowy i na jednym poziomie, w miarę zdrowy. To jej pierwszy sezon-zobaczymy ...
