Dynia olbrzymia - wszystko o uprawie giganta cz.8

[x-p-11]

Irek6820 5ta dynia powyżej pół tony Giganci gigantów

[piodan-2002]

A to moja dyńka, zważona podczas festiwalu w Krapkowicach
Waga: 576kg ott wskazywało według starej tabeli na 520kg a według nowej na 545, także i tak na plus

[mdabr]

No i dynie zważone (waga pasów i sznura niecałe 1,5kg więc od wskazania wagi odjąłem po 2kg):

AGP 484kg:


Squash 407kg:


Sezon z gigantami ogólnie bardzo udany:
-dynie AGP: 532kg (DMG) i 484kg;
-dynie squash: 322,5kg (DMG) i 407kg;
-pomidorki: 1,696kg, 1,568kg i 1,952kg;
-na minus jedynie tzw 'exhibition carrots': krótkie wszystkie miały wiele ogonków. Z długimi było nieco lepiej, dwie były bez 'odnóg' ale nie były równej długości jedna 67cm a druga 62cm.

W przyszłym roku muszę na pewno ograniczyć ilość dyń, czy będą dwie czy trzy to najprawdopodobniej okaże się dopiero na wiosnę.

[ogrodnikk]

Szkoda że nie mogłeś być w Krapkowicach z zieloną, jednak to rekord Polski

[Grzesiek07]

Dynia już załadowana na przyczepkę i wstępnie zważona, chociaż ostateczną wagę poznamy jutro w Wrocławiu
Waga pokazała ok.360kg wg tabeli powinno być 400kg, ale i tak nie jest źle założenia były 350kg i zostało to osiągnięte. Może moja waga sprawiła mi psikusa i wskazanie w Wrocławiu pokaże jeszcze 20kg więcej

[BobejGS]

Mateusz faktycznie squash super. Rekord Polski byś złapał. Trzeba może pomyśleć nad większą ekipą i drugą kategorią na squasha w Krapkowicach w przyszłym roku. Temat wart poruszenia.

Grzegorz Powodzenia we Wrocławiu. Szkoda, że Dominika nie będzie, bo byście sobie pogadali, a tak to w sumie możesz powalczyc o pierwsze miejsce.

A Dominikowi życzymy świetnego występu na mistrzostwach Europy.

[BobejGS]

Fantastyczne 3miejsce na Mistrzostwach Europy dla naszego mistrza Dominika Kędziaka.

[mdabr]

Niestety do Krapkowic nie pojechałem głównie ze względów zdrowotnych (miałem jechać zarówno ze squashem jak i standardową AGP) - mam nadzieję, że w przyszłym roku się uda.

Trzeba może pomyśleć nad większą ekipą i drugą kategorią na squasha w Krapkowicach w przyszłym roku. Temat wart poruszenia.

Jestem za - gdyby było coś na rzeczy to daj znać (info o konkursie na squashe w Krapkowicach może mieć wpływ na ilośc i rodzaj dyni u mnie w przyszłym sezonie).

Jeżeli nic nie pokręciłem to mamy chyba dwa wyniki powyżej poprzedniego rekordu Europy dyni squash. No i w końcu mamy też dynie squash powyżej 2000 funtów, więc także nowy rekord świata, Joe Jutras wyhodował dynię suqsh o wadze 2118 funtów.

Miałem też napisać o wyniku Dominika Kędziaka w Ludwigsburgu ale mnie już Błażej ubiegł

[BobejGS]

Tak, Dominik uzyskał swietny rezultat. Tego nie mogłem pominąć ale długo czekałem na potwierdzenie info.

Co do squashy, to jest niestety sprawa odwrotna. Musi być określona ilość osób, która zdeklaruje się że na pewno będzie, by rozpocząć rozmowy, o honorowaniu miejsc nagrodami pieniężnymi.

Są różne przyczyny z którymi nie można pojechać na konkurs ale też jest praktycznie cały rok na zaplanowanie wyjazdu.

Nie wiem jak nasze wyniki w Squashach się prezentują na europejskim podwórku ale fak jest taki, że squashe dostały w tym roku super impuls i myśle że z roku na rok będzie coraz lepiej. Jeśli powiększe warzywnik, to możliwe że sam jednego squasha będe mieć.

Nowy rekord świata jest fantastyczny. No masakra.

[RingoJelcz]

2095 Willemijns - Podsumowanie

Przyszedł czas na krojenie.
Po ostatnich tygodniach deszczów, porobiły się wgłębienia od kropel na dyni. Woda wyżłobiła dołeczki.
Wtargałem dynię do garażu i po dwóch dniach w miejscach tych wgłębień pojawiła się pleśń, dodatkowo gniła od pędu.
Pokroiłem na kawałki i zważyłem, nie mam takiej wagi, aby zważyć w całości.
Ostatni pomiar we wrześniu to OTT565 , później nie mierzyłem, ale liczyłem na to, że jeszcze coś podrośnie. Niestety.
Dziś po zważeniu kawałków waga wykazała 109,3 kg. Grubość skóry 10 cm, nasion było 0,4 kg.
Miałem porozdawać, ale zapach dyni ma słaby, smak na surowo nijaki, więc chyba pójdzie jako kompost pod przyszłoroczną dynię.
Moim zdaniem potrzebowała jeszcze czasu i słońca, żeby dojrzeć, złapać smak i kolor, bo jest blada. Niestety słońca nie ma od tygodni, pogoda mocno jesienna.




Na tę chwilę zastanawiam się nad następnym sezonem. Zastanawiają mnie mocno te squashe. Ktoś je jadł? Jak smak?

Ciekawostka.
Zrobiłem też porządek z zeszłoroczną melonową. Leżała w garażu cały rok, położyłem ją jak miała 26 kg, dziś zważyłem i miała 20 kg. Rozkroiłem i zapach, przyjemny dyniowy, więc chyba ją zjem. Żadnych oznak zepsucia, twarda, jędrna, pachnąca.

[ogrodnikk]

Ile dni miała?

[RingoJelcz]

Jeśli pytasz o dużą, to chyba koło 6 lipca była zapylona.

[ogrodnikk]

To powinna być dojrzała

[RingoJelcz]

To powinna być dojrzała

Też mi się tak wydaje.
Całe lato była osłonięta przed słońcem, jak zdjąłem namiot we wrześniu, to już słońca nie było.
Jak dla mnie nie nadawała się na przetwory, smak jak kartofel, choć zapach ładny.
Mimo wszystko część ludzi wzięła po parę kilo, choć ostrzegałem, że ze smakiem słabo.
Może się przyznają za jakiś czas, że miałem rację:)

[BobejGS]

Ktoś podrzuci jakiś fajny gen na kolejny sezon? Nie chciałbym powtarzać swoich z lat poprzednich, a na razie nie mam pomysłu. No dobra, jakieś tam pomysły mam ale fajnie byłoby przeczytać Wasze typy.