Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Aniu ja nie mam szczęścia do okry i pewnie te mi też nie wyjdą
Nasiona przyszły późno i ten mój wyjazd! Nic to! do rezygnacji jestem ostatnia 
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Z wiadomych względów nie mogę pochwalić się uprawami, to pochwalę się tym czym uraczył mnie mój syn.
Tak było przed wczoraj

Pod spodem są białe maluch, takie do marynowania.
A tak było dzisiaj

Tak było przed wczoraj

Pod spodem są białe maluch, takie do marynowania.
A tak było dzisiaj

Pozdrawiam
Ula
Ula
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Ula piękne .
Cały tydzień pracuję i mogę tylko popodziwiać.
Czy te grzybki rosną u Ciebie w okolicznych lasach, czy gdzieś dalej syn się wyprawia???
Niedzielę na szczęście mam wolną, więc może uda mi się coš uzbierač.
Pozdrawiam Irena
Cały tydzień pracuję i mogę tylko popodziwiać.
Czy te grzybki rosną u Ciebie w okolicznych lasach, czy gdzieś dalej syn się wyprawia???
Niedzielę na szczęście mam wolną, więc może uda mi się coš uzbierač.
Pozdrawiam Irena
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Irenko te grzyby rosną ok 10-15 km od miejsca zamieszkania. A swoją drogą to syn wyczytał na forum grzybowym, że na śląsku jest taki wysyp grzybów, że w marketach wykupili suszarki do grzybów (ile w tym prawdy to nie wiem, nie byłam w markecie).
Pozdrawiam
Ula
Ula
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Ula super zbiór.
W kórej części Śląska mieszkasz?
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Ula dzięki.
Ja słyszałam że grzyby pokazały się nawet w supermarketach, więc coś w tym jest.
W niedzielę nie odpuszczę, nawet gdybym miała z czołówką zbierać.
Pozdrawiam Irena
Ja słyszałam że grzyby pokazały się nawet w supermarketach, więc coś w tym jest.
W niedzielę nie odpuszczę, nawet gdybym miała z czołówką zbierać.
Pozdrawiam Irena
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Kasiu PW
Irenko nie będziesz musiała z czołówką zbierać, one rosną w oka mgnieniu ( no prawie)
a najważniejsze, że bez lokatorów 
Irenko nie będziesz musiała z czołówką zbierać, one rosną w oka mgnieniu ( no prawie)
Pozdrawiam
Ula
Ula
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Ja to mogę się pochwalić jedynie myszą na tarasie
koneserką pomidorowych smaków. Wstyd się przyznać ale na grzybach jeszcze w tym roku nie byłam. Chyba jak Irenka zarezerwuję sobie niedzielę i ruszę w bór.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
I jak mówiłem ostatnio znów wsiąkłem prawie na trzy tygodnie w lesie,ale nie tylko gdyż teraz moją uwagę zajmuje też papryka i jej zbiory które są w pełni.
Dzięki za pochwałę grzyboli.Znam większych rekordzistów którzy do tej pory chodzą z kosą po lesie
Ula pogratuluj synowi tak udanych łowów.
Oto kilka migawek z leśnych ostępów z ostatnich parunastu dni.














Za borowikowego




C.d.n... już niekoniecznie grzybowy.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
O Witek zguba się znalazł
. Nie bądź taki skromny z tym borowikowym
, kto więcej nazbierał ? 
Pozdrawiam
Ula
Ula
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
No dobra,niech Ci będzie.
Skoro tak mówisz to zmienię awatar na bardziej na czasie. 
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Awatar może być, ale Irenka dzisiaj buszuje w lesie i może Cię zdetronizować 
Pozdrawiam
Ula
Ula
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Gratuluję wszystkim królom i królowym grzybowym niesamowitych zbiorów.
Mi niestety w tym sezonie jeszcze nie udało się wygospodarować ani jednego dnia na grzybobranie. Ale narzekać nie mam co. Grzyby mnie tak lubią, że same do mnie przychodzą.
Przed chwilą wychodząc z domu natknęłam się pod dębem na takią grzybową rodzinkę.

Witek awatar
Mi niestety w tym sezonie jeszcze nie udało się wygospodarować ani jednego dnia na grzybobranie. Ale narzekać nie mam co. Grzyby mnie tak lubią, że same do mnie przychodzą.

Witek awatar
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V
Aby spełnić swoje pragnienia i nasycić wzrok
wystarczy że udam się sto metrów na północny-wschód
rozpoczynając wędrówkę od parapetu-tymczasowego wrzosowiska...

bądź sto metrów na południe...

pokonując wpierw jedynie bramkę pod rozłożystym dębęm sypiącym w tym roku pierwszy raz dorodnymi żołędziami...

Dzisiejszym przedpołudniem też tak było,ale wszystko zaczęło się kilometr do celu gdzie w leśne zarośla wprowadza dosłownie brama a chwilę później na strudzonych drogą oczekuje taki widok...


W kamiennym kręgu można się posilić i ogrzać gdyby była taka potrzeba...

Dziś wprawdzie tylko a może aż dwunastu szlachetnie urodzonych w tym nawet takich co łączą więzy krwi...





Przełomy Dąbrówki poprowadzą wprost do domu...

i drogi zmylić nie pozwolą.

wystarczy że udam się sto metrów na północny-wschód
rozpoczynając wędrówkę od parapetu-tymczasowego wrzosowiska...

bądź sto metrów na południe...

pokonując wpierw jedynie bramkę pod rozłożystym dębęm sypiącym w tym roku pierwszy raz dorodnymi żołędziami...

Dzisiejszym przedpołudniem też tak było,ale wszystko zaczęło się kilometr do celu gdzie w leśne zarośla wprowadza dosłownie brama a chwilę później na strudzonych drogą oczekuje taki widok...


W kamiennym kręgu można się posilić i ogrzać gdyby była taka potrzeba...

Dziś wprawdzie tylko a może aż dwunastu szlachetnie urodzonych w tym nawet takich co łączą więzy krwi...





Przełomy Dąbrówki poprowadzą wprost do domu...

i drogi zmylić nie pozwolą.

Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).


