Moje różne zakątki.... cz.2
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Żeby tak moje koty chciały chodzić za mną, jak je wypuszczam rano od razu za płot i odwiedzają sąsiadów. Od soboty po drugiej strony ulicy zamieszkali młodzi ludzie i mają dwa amstafy, tak się boję żeby moje koty tam nie poszły.
W pięknej okolicy macie działkę, widzę że akwen wodny w pobliżu.
W pięknej okolicy macie działkę, widzę że akwen wodny w pobliżu.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Shire-Moniczko Tą działkę przekształcaliśmy sporo lat.To były łąki.Gmina podzieliła, sprzedała dzialki. I tak każdy sobie tą ziemię wyrabiał.Samo nie przyszło.Wszystko swoimi , rodzinnymi ( ja , mąż i czasami któreś z dzieci) rączkami robimy.I tak ciągle się modernizuje.
A pieniędzy,,oj sama wiesz, jak to dzisiaj wszystko kosztuje.A ja mniej nowych ciuszków, czy torebek( choć nie do końca, bo uwielbiam je ) , czy mniej nowych butów.A więcej roślin do ogrodu.
Ty też tak masz, czy nie ??
Zalew mamy blisko,Ale lasek jest, zasłania. I trzeba alejkami iść trochę.A ta kładka to pomost wędkarski.Te są mniejsze.Od strony (dużo dalej ) plaży są duże pomosty.Ale z tych bliżej mnie wędkarkich to są piękne widoki na zachód słońca
liliowce


Alania Ja też bardzo lubię liliowce.
Oj, to muszę naprawdę przyglądać się baczniej na te moje pysznogłówki i na tego mączniaka ewentualnie.
Ech, to na takie ozdoby zamawiane indywidualnie ,rękodzieła, to na razie mnie nie stać.Dokupiliśmy działki dużo do tej mojej.I tu musimy dużo jeszcze zrobić, zainwestować ;)
liliowiec Strawberry Candy



korzo_m-Dorotko Fiona zazwyczaj rano chodzi za mną z godzinę.Chyba,że pojadę do pracy, to już szybko znikam.I dopiero jak wracam, to stęskniona trochę się trzyma.Albo jak usiądę na huśtawkę to już nie odpuszcza tylko się pcha na kolana.Ale teraz w upał to często leży gdzieś to w cieniu, to na tarasie, to na dywanie, to juz znowu gdzie indziej.Też tym futrzaczkom gorąco.
Rozumniem cię,że boisz się o swoje kotki, jak takie psy po sąsiedzku są.Moja Fiona też czasami na sąsiednie chodzi,A naprzeciwko sąsiadka ma wielkiego psa.Ale dopiero na noc go puszcza wolno/I niejednokrotnie też bałam się, aby tam gdzieś nie zapuściła się..Kiedyś
innego sąsiada Yorkshire tam w nocy wszedł sam.I ten wielki go zadusił. Ale chyba moja nauczyła się,że tam jest pies wielki i nie idzie.Ale nigdy nie wiadomo.
Tak, działkę mamy od głównej drogi 2 km.Tutaj jest takie zacisze,Bo wieś mała była. Teraz sporo działek i ludzi się podbudowało,ale w większości takie rekreacyjne działki i domki.Wokół lasy, łąki i ten zalew.Na weekendy to sporo na plaże przyjeżdża ludzi.Ale nasz domek jest kilka domków od ulicy, to tak nie słychać tego ruchu. A ile tu zwierząt, oj bardzo dużo wszelakich.
liliowiec Ed Murray

Sand Sandals __

Chicago Apache ???




Liliowiec 'Catherine Woodbury


Liliowiec Summer wine

Cara mia




A pieniędzy,,oj sama wiesz, jak to dzisiaj wszystko kosztuje.A ja mniej nowych ciuszków, czy torebek( choć nie do końca, bo uwielbiam je ) , czy mniej nowych butów.A więcej roślin do ogrodu.

Ty też tak masz, czy nie ??
Zalew mamy blisko,Ale lasek jest, zasłania. I trzeba alejkami iść trochę.A ta kładka to pomost wędkarski.Te są mniejsze.Od strony (dużo dalej ) plaży są duże pomosty.Ale z tych bliżej mnie wędkarkich to są piękne widoki na zachód słońca

liliowce



Alania Ja też bardzo lubię liliowce.
Oj, to muszę naprawdę przyglądać się baczniej na te moje pysznogłówki i na tego mączniaka ewentualnie.

Ech, to na takie ozdoby zamawiane indywidualnie ,rękodzieła, to na razie mnie nie stać.Dokupiliśmy działki dużo do tej mojej.I tu musimy dużo jeszcze zrobić, zainwestować ;)
liliowiec Strawberry Candy



korzo_m-Dorotko Fiona zazwyczaj rano chodzi za mną z godzinę.Chyba,że pojadę do pracy, to już szybko znikam.I dopiero jak wracam, to stęskniona trochę się trzyma.Albo jak usiądę na huśtawkę to już nie odpuszcza tylko się pcha na kolana.Ale teraz w upał to często leży gdzieś to w cieniu, to na tarasie, to na dywanie, to juz znowu gdzie indziej.Też tym futrzaczkom gorąco.
Rozumniem cię,że boisz się o swoje kotki, jak takie psy po sąsiedzku są.Moja Fiona też czasami na sąsiednie chodzi,A naprzeciwko sąsiadka ma wielkiego psa.Ale dopiero na noc go puszcza wolno/I niejednokrotnie też bałam się, aby tam gdzieś nie zapuściła się..Kiedyś
innego sąsiada Yorkshire tam w nocy wszedł sam.I ten wielki go zadusił. Ale chyba moja nauczyła się,że tam jest pies wielki i nie idzie.Ale nigdy nie wiadomo.
Tak, działkę mamy od głównej drogi 2 km.Tutaj jest takie zacisze,Bo wieś mała była. Teraz sporo działek i ludzi się podbudowało,ale w większości takie rekreacyjne działki i domki.Wokół lasy, łąki i ten zalew.Na weekendy to sporo na plaże przyjeżdża ludzi.Ale nasz domek jest kilka domków od ulicy, to tak nie słychać tego ruchu. A ile tu zwierząt, oj bardzo dużo wszelakich.


liliowiec Ed Murray

Sand Sandals __

Chicago Apache ???




Liliowiec 'Catherine Woodbury


Liliowiec Summer wine

Cara mia




- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu, jaki masz ładny ten zakątek z liliowcami! Aż nabrałam ochoty na kolejne liliowce na rabatach. Teraz, kiedy przekwitły róże, to takie klejnociki w ogrodach.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu prawdziwe letnie klimaty u Ciebie.
Liliowce cud, miód , malina.....wiesz że mam do nich słabość.
Zawsze wzruszają mnie takie widoki, ale nie tylko.
Fantastyczne widoki z perspektywy.
Liliowce cud, miód , malina.....wiesz że mam do nich słabość.
Zawsze wzruszają mnie takie widoki, ale nie tylko.
Fantastyczne widoki z perspektywy.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Witaj, Aniu!
Z przyjemnością pospacerowałam sobie po Twoim pięknie urządzonym ogrodzie.
A liliowce nieustannie wprawiają mnie w zachwyt.
Cudne okazy!
I jaka kolekcja!


Z przyjemnością pospacerowałam sobie po Twoim pięknie urządzonym ogrodzie.

A liliowce nieustannie wprawiają mnie w zachwyt.




- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu, wszystko w swoim czasie
Przyjdzie czas na ozdoby


Przyjdzie czas na ozdoby


- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
kania+Kasiu
Czasami człowiek coś tworzy i do końca nie wie, czy dobry, czy ładnie, czy coś nie tak, czy coś poprawić, ale co i jak ?? czy może coś dosadzić, lub usunąć ?
Ale jeszcze trochę i liliowce przekwitną.Tylko hortki zostaną .I coś tam jeszcze
A róż trochę chcę takich na jesieni dokupić , co kwitną dłużej albo prawie cały czas.Taka moja Elmshorn
kogra-Grażynko Oj lato to już chyba wszędzie mamy.I ciepełkiem dużym
Oj wiem, wiem,że masz do nich słabość i to dużą.A ja już też.A to wszystko dzięki Tobie.Tak, tak, Jak tu założyłam wątek, to zaglądałam to tu to tam i często do ciebie.A u ciebie,,miodzio te liliowce.I tak zaczęłam co roku je dokupywać, dosadzać. itp.
Ale do twoich liliowców to już mi daleko.Taki mały pikuś jestem przy Tobie z nimi.Ale i tak , te co mam r, to mnie cieszą i to bardzo
ogród już podrósł to i perspektywy sa już ładniejsze.Dziękuję
plocczanka-Lucynko Dziękuję, dziękuję
Alania Może i tak.Wszystko w swoim czasie/.Ale i tak do twoich dekoracji i ogrodu to nie uda mi się dojść.
To niebo a ziemia.
Ale cóż, będę miała zawsze co podziwiać u ciebie
LO w szczątkowym kwitnieniu



I NN z dwóch stron


I takie różności
Jeżówka Ho Lava

pierwszy kwiat budlejii Black Knight


I guzikowiec


[
[

Hortensja bukietowa Kyushiu

Hortensja bukietowa Limelight


Hortensja bukietowa 'Bobo


Czasami człowiek coś tworzy i do końca nie wie, czy dobry, czy ładnie, czy coś nie tak, czy coś poprawić, ale co i jak ?? czy może coś dosadzić, lub usunąć ?
Ale jeszcze trochę i liliowce przekwitną.Tylko hortki zostaną .I coś tam jeszcze

A róż trochę chcę takich na jesieni dokupić , co kwitną dłużej albo prawie cały czas.Taka moja Elmshorn

kogra-Grażynko Oj lato to już chyba wszędzie mamy.I ciepełkiem dużym

Oj wiem, wiem,że masz do nich słabość i to dużą.A ja już też.A to wszystko dzięki Tobie.Tak, tak, Jak tu założyłam wątek, to zaglądałam to tu to tam i często do ciebie.A u ciebie,,miodzio te liliowce.I tak zaczęłam co roku je dokupywać, dosadzać. itp.
Ale do twoich liliowców to już mi daleko.Taki mały pikuś jestem przy Tobie z nimi.Ale i tak , te co mam r, to mnie cieszą i to bardzo

ogród już podrósł to i perspektywy sa już ładniejsze.Dziękuję

plocczanka-Lucynko Dziękuję, dziękuję

Alania Może i tak.Wszystko w swoim czasie/.Ale i tak do twoich dekoracji i ogrodu to nie uda mi się dojść.
To niebo a ziemia.

Ale cóż, będę miała zawsze co podziwiać u ciebie

LO w szczątkowym kwitnieniu



I NN z dwóch stron


I takie różności



pierwszy kwiat budlejii Black Knight


I guzikowiec


[


Hortensja bukietowa Kyushiu

Hortensja bukietowa Limelight


Hortensja bukietowa 'Bobo


- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
I jeszcze takie 
Liliowiec Oriental Princess


Hemerocallis 'Destined To See -jeszcze mały i młody, kupiony w ubiegłym roku.
Jak wiele innych. W tym roku żadnego nawet nie kupiłam

liliowiec summer wine ?

liliowiec Sand Sandals

liliowiec cytrynowy



róża The Fairy posadzona w nóżkach milima


lilia, to Apricot Fudge.

jeżówka

Liliowiec Always Afternoon




Liliowiec Oriental Princess


Hemerocallis 'Destined To See -jeszcze mały i młody, kupiony w ubiegłym roku.
Jak wiele innych. W tym roku żadnego nawet nie kupiłam


liliowiec summer wine ?

liliowiec Sand Sandals

liliowiec cytrynowy



róża The Fairy posadzona w nóżkach milima


lilia, to Apricot Fudge.

jeżówka

Liliowiec Always Afternoon



- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
U mnie też jak na razie upały, Aniu.
Tak, dębolistna już się powoli przebarwia na brązowo czyli tak jak piszesz - na razie na czerwono i różowo.
Ale nie wiedziałam, że ona ma aż takie tempo wzrostu, to że wielka wyrsta to odczytałam, ale nie wiedziałam, że aż tak szybko. Mam ją dopiero roczek, tzn kupowałam ją póżnym latem ubiegłego roku a już co najmniej potroiła swoją wielkość.
Kupowałam ją w tym samym czasie i miejscu co moi znajomi i im zimy nie przetrwała, więc trzeba uważać.
Na mikołajku mam tak samo rojno jak Ty. Plus czasami jakiś niewielki motyl też walczy o swoje miejsce.
Bardzo masz kolorowo, bardzo pięknie.
Tak, dębolistna już się powoli przebarwia na brązowo czyli tak jak piszesz - na razie na czerwono i różowo.
Ale nie wiedziałam, że ona ma aż takie tempo wzrostu, to że wielka wyrsta to odczytałam, ale nie wiedziałam, że aż tak szybko. Mam ją dopiero roczek, tzn kupowałam ją póżnym latem ubiegłego roku a już co najmniej potroiła swoją wielkość.
Kupowałam ją w tym samym czasie i miejscu co moi znajomi i im zimy nie przetrwała, więc trzeba uważać.
Na mikołajku mam tak samo rojno jak Ty. Plus czasami jakiś niewielki motyl też walczy o swoje miejsce.
Bardzo masz kolorowo, bardzo pięknie.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Beaby=Beatko Mikłajki to świetna stołówka dla owadów.A kolorowo to bardzo lubię jak jest w ogrodzie.Tak już mam
Już trochę barw Dębolistna nabiera i z liści i z kwiatu.Oj bardzo podoba mi się jej kwiat.Udała mi się ona
O tak, one szybko rosną.Moja jest u mnie 3 rok, z małej sadzonki .Dostałam ją w prezencie na imieniny.
Moja bez okrywania i zimy przetrwała.
lipiec 2014 .Hmmm nawet tej rabaty z przodu nie było jeszcze.I rośliny inne na działce podrosły i zmieniły się.

lipiec 2015

Hortensja Dębolistna -2017


Clematis













Już trochę barw Dębolistna nabiera i z liści i z kwiatu.Oj bardzo podoba mi się jej kwiat.Udała mi się ona

O tak, one szybko rosną.Moja jest u mnie 3 rok, z małej sadzonki .Dostałam ją w prezencie na imieniny.
Moja bez okrywania i zimy przetrwała.
lipiec 2014 .Hmmm nawet tej rabaty z przodu nie było jeszcze.I rośliny inne na działce podrosły i zmieniły się.


lipiec 2015

Hortensja Dębolistna -2017


Clematis












-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Dębolistna przez te kilka lat bardzo ładnie Ci przyrosła
Już się z niej zrobił ładny krzaczek. Przebarwione liście cudnie wygladają 


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42377
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
U mnie niestety większość kwiatów przekwita, bo upał przyspiesza ich żywot. U Ciebie jeszcze orgia barw!
Pisałam post o kocie syjamskim w mojej rodzinie i chyba poszedł w kosmos
No i przypomniałaś mi o guzikowcu, zaraz sprawdzę czy wreszcie kwitnie 
Pisałam post o kocie syjamskim w mojej rodzinie i chyba poszedł w kosmos


- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Iwonko1 to chyba najszybciej rosnąca hortensja ta Dębowa i dość szeroki krzaczek już zbudowała.
Ciekawa jestem jaka będzie docelowo.I z liści przebarwiających się i dużych jest bardzo ciekawa.
Maska-Marysiu U mnie jeszcze dużo kwitnień jest.I nawet lilie jeszcze sa w pączkach
Fakt, grzeje już parę dni.Akurat mam lekką burzę.Dobrze,że podleje bardziej rośliny,Bo e dzień kilka miał w dół opuszczone liście.I jak tam , kwitnie twój guzikowiec ??
Hmm , jestem bardzo ciekawa co o tym kocie syjamskim pisałaś
Moja Fiona to Syjam tajski. 
Liliowiec Daring Deception

liliowiec Oriental Princess- bardzo go lubię

iliowiec PURPLELICIOUS


NN

Liliowiec 'Catherine Woodbury






liliowiec rdzawy, też pięknie wygląda



Ciekawa jestem jaka będzie docelowo.I z liści przebarwiających się i dużych jest bardzo ciekawa.

Maska-Marysiu U mnie jeszcze dużo kwitnień jest.I nawet lilie jeszcze sa w pączkach

Fakt, grzeje już parę dni.Akurat mam lekką burzę.Dobrze,że podleje bardziej rośliny,Bo e dzień kilka miał w dół opuszczone liście.I jak tam , kwitnie twój guzikowiec ??
Hmm , jestem bardzo ciekawa co o tym kocie syjamskim pisałaś


Liliowiec Daring Deception

liliowiec Oriental Princess- bardzo go lubię


iliowiec PURPLELICIOUS


NN

Liliowiec 'Catherine Woodbury






liliowiec rdzawy, też pięknie wygląda




- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Aniu
Pięknie Ci urosła hortensja dębolistna przez te lata.
Taką też próbuję wyhodować od jakiegoś czasu z marnym skutkiem.
Może teraz coś mi się uda. Posadziłam podobną sadzonkę w poprzednim roku i ledwo wyżyła. Teraz rośnie od nowa.
Chyba warunkiem jej przetrwania na następny rok jest zdrewnienie pędów.
Czy znasz dokładnie nazwę odmiany tej swojej ?
Chyba masz jeszcze urlop, to miłego urlopowania życzę.

Pięknie Ci urosła hortensja dębolistna przez te lata.

Taką też próbuję wyhodować od jakiegoś czasu z marnym skutkiem.
Może teraz coś mi się uda. Posadziłam podobną sadzonkę w poprzednim roku i ledwo wyżyła. Teraz rośnie od nowa.
Chyba warunkiem jej przetrwania na następny rok jest zdrewnienie pędów.
Czy znasz dokładnie nazwę odmiany tej swojej ?
Chyba masz jeszcze urlop, to miłego urlopowania życzę.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje różne zakątki.... cz.2
Ile Ty masz liliowców
Policzyłaś?
I niech mi ktoś powie, że ich nie warto mieć, bo maja kwiaty jednego dnia
I co z tegi, kiedy tworzą tych kwiatów cała masę

Policzyłaś?
I niech mi ktoś powie, że ich nie warto mieć, bo maja kwiaty jednego dnia
I co z tegi, kiedy tworzą tych kwiatów cała masę