Witam serdecznie!
Wczoraj dokończyłam niewielką grządkę, bo nowości czekały na posadzenie a i pierwiosnki schowane pod roślinami marnie narastały, no to ujrzały światło dzienne i teraz na nie liczę

Porobiłam trochę porządków i rozrastającymi się roślinami, z winoroślą, ale niestety grządka irysowa dalej czeka. Czekam na przypływ weny, sił i gotówki, bo muszę dokupić ziemi i piasku. Niestety zakup mebli ogrodowych i ogrodzenie zjadł wszystkie oszczędności

Teraz w planie jeszcze podróż do Augustowa i zwiedzanie po drodze Kazimierza z powrotem, a w drodze do A. jeszcze nie zdecydowaliśmy?
Aniu miło, że tak uważasz, ale mam zwyczaj robić dużo ujęć i wybieram najlepsze...widać wybór dobry skoro Ci się podobają

Lato to rzeczywiście obfitość kwitnień
Kasiu uważaj na siebie, a przede wszystkim na maleństwo które nosisz pod serduszkiem
Upał już parę razy zwyciężył i zgonił mnie z ogrodu, ale ja nie szarżuję, bo te lata mam już za sobą.
Dorotko zacznę od końca...to Goryczka dahurska nowy nabytek i na zdjęciu wygląda okazale, ale w rzeczywistości to maleństwo...ledwo ją wypatrzyłam

za to tojad ślicznie się rozrasta przesadzony prawie do cienia. Wczoraj odwiedził nas znajomy rolnik, bo przywiózł mi zaopatrzenie dla kur i ziemniaki, martwi się bo wszystko się kończy a pola mokre i o wjeździe kombajnów nie ma mowy!
Julciu mamy wykupione miejsce w necie na przechowywanie zdjęć
OneDrive a ja nie mam czasu na wysłanie tam moich zdjęć, to co mówić o czasie na album czy coś podobnego?
Pamiętam jak wszyscy uspakajali, że przyroda nadgoni po fatalnej wiośnie, no i spieszy się jakby nie mogła przedłużyć tego lata

Większość przekwitniętych bylin skracam zostawiając tylko część liści dolnych, bo raz wycięłam bodziszki do ziemi i nie chciały odróść. Miłego wypoczynku
Mariolko to floks plamisty, mam go od Marty ale już wiem że dokupię inne odmiany, bo jest bardzo ładny!
Tereniu może nawet na chwilę skupię się na innych kwiatkach, bo liliowców jest już sporo i niech się rozrastają

Deszcz niszczy urodę kwiatków, ale czy mamy na to wpływ

Mięta niestety jest agresywna i trzeba mieć ja na oku, bo u mnie nawet przez wiadro się przebiła i górą wylazła. Już suszę nasionka jarzmianki
Iwonko 1 
z floksów zawsze na wiosnę coś znajdę w Auch.. Nie ma nazw tylko kolory, ale wygląd kwiatka zgodny ze zdjęciem.
floksojeżówka to floks plamisty
Iwonko iwona0042 u mnie też deszcz podlewa, ale nie przesadza na szczęście. Widzę to po wolierze kurzej, bo szybko woda wsiąka, współczuję nadmiaru wody

Cóż gromadzę te rośliny jak wiesz i więcej przybywa niż ubywa
Bea oj to denerwujące takie słaby net, ja mam radiowy i na razie nie narzekam. Trochę wyższy abonament, ale jest nas czworo do niego to można sobie pozwolić,a domowy informatyk dba o jakość

Dziewanna to stały mieszkaniec ale chimeryczny. Liliowce, lilie i floksy to teraz główne kwitnienia i jest pięknie!
Pochwalam zajęcie się zdrowie nawet za cenę urlopu, bo to potem procentuje. Ja swoje gladiole posadziłam późno i nie wiem kiedy zakwitną
Lucynko na FO Cię nie było, ale mam oko na Ciebie i rozumiem brak czasu, bo każdą wolną chwilę musisz dzielić między wszelkie przyjemności

Zapraszam Cię na ścieżki wiejskiego...może nawet nie wirtualnie. Mnie też podlewa ale z umiarem i niech tak zostanie, bo pomidorki ładne i niczym nie kropione, to takie będą szczególnie pyszne i zdrowe. Życzę Ci dużo słońca i spokoju w codziennym życiu
Innych cieszą odmianowe a mnie te, bo do tej pory żadne jeżówki nie chciały u mnie rosnąć
Dobrego dnia odwiedzającym!