a to moje sztuki
Kawon ( arbuz ) - część 8
-
wokan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1151
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Jak będzie z kontrolowanego to super, jak się nie uda, świat się nie zawali. Pewnie i tak nawet bym nie poznał czy arbuz ma czyste geny czy nie. Dziękuję mimo wszystko za chęcisky_1989 pisze:Wokanpewnie, że tak , ale nie obiecuję , że wszystkie będą z kontrolowanego zapylenia;) za dużo tego żeby wszystko kontrolować
No i musicie mnie chłopaki poinstruowac co się z tymi nasionami robi po wyjęciu z owocu, żeby się nadawały do siania;)
Danivil ja już od dawna nie przykrywamy;) ciepłe noce:)
A co do nasion, to należy po prostu z dojrzałego owocu je wyciągnąć, wypłukać i dobrze wysuszyć w przewiewnym miejscu przez kilkanaście dni. Następnie można przechowywać w przepuszczających powietrze opakowaniach (np. papierowych kopertkach).
rolnik90 - widzę, że arbuzy po początkowych kłopotach z wystartowaniem ruszyły, że aż furczy! Ładnie krzaczki się zrobiły
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Rolnik z moich najpozniejsze są Georgia Rattlesnake , Moon and Stars i Arkansass. Piękne masz już arbuzy 
-- 27 cze 2017, o 20:38 --
Seba jak zamawiasz z Rosji?
-- 27 cze 2017, o 20:38 --
Seba jak zamawiasz z Rosji?
-
rolnik90
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1037
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Tak, już są dużo ładniejsze.
U mnie były dwa problemy. Pierwszy z nich to sadzonki, chyba zbyt długo je trzymałem zanim poszły do gruntu.
Dla przykładu trzy sztuki dosadzane 8 czerwca (szkoda mi było je wyrzucić)
:

Pierwsza od lewej sadzonka była ładnie wyrośnięta, a mimo to po wsadzeniu do gruntu chorowała, jak widać.

A pozostałe młodsze rosły bez problemu.

Różnica wielkości po wsadzeniu

Teraz te małe przerosły tą dużą, jutro zrobię zdjęcie to pokarze.
A druga sprawa to mszyce, ale z nimi się już uporałem.
U mnie były dwa problemy. Pierwszy z nich to sadzonki, chyba zbyt długo je trzymałem zanim poszły do gruntu.
Dla przykładu trzy sztuki dosadzane 8 czerwca (szkoda mi było je wyrzucić)
Pierwsza od lewej sadzonka była ładnie wyrośnięta, a mimo to po wsadzeniu do gruntu chorowała, jak widać.
A pozostałe młodsze rosły bez problemu.
Różnica wielkości po wsadzeniu
Teraz te małe przerosły tą dużą, jutro zrobię zdjęcie to pokarze.
A druga sprawa to mszyce, ale z nimi się już uporałem.
Piotr
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Seba pięknie
jakie masz w tym roku odmiany?
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Dziękuje
Złoto Wolicy, Bingo, Sugar Baby, Moon&stars, Janosik, Carolina Cross, Cream of Saskatchewan, Arabski NN, z Estonii o żółtej skórce, podłużny rosyjski , Orangeglo,
Chyba tyle o ile dobrze pamiętam.
Złoto Wolicy, Bingo, Sugar Baby, Moon&stars, Janosik, Carolina Cross, Cream of Saskatchewan, Arabski NN, z Estonii o żółtej skórce, podłużny rosyjski , Orangeglo,
Chyba tyle o ile dobrze pamiętam.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Jestem pełna podziwu waszych plantacji!!
Oto mój największy dobytek
Rośnie jak szalony, z dnia na dzień coraz większy
Zdjęcie z niedzieli:

I zdjęcie z dzisiaj tj. Wtorek

Tu kolejne dziecko,
Zdjęcie z niedzieli:

A tu z dzisiaj, tj wtorek:

W sumie z 3 krzaczków w szklarni mam już 5 arbuzikow. Te dwa na zdjęciach są największe, reszta to dopiero co zapylone knypcie
Całość prezentuje się tak:

I to tyle dobrego u mnie. W gruncie stoją jak zaczarowane. Chyba jakaś choroba ich złapała. Nie wiem czy to nie jakiś grzyb? Liście usychają, a przede wszystkim końcówki i wyglądają tak o:


Nie wiem co z nimi zrobić... nie mam doświadczenia. Coś mi poradzicie? W ogóle nie rosną w gruncie, jeden ma owoc, zapaliłam go ale rośnie bardzo słabiutko.
Oto mój największy dobytek
Rośnie jak szalony, z dnia na dzień coraz większy
Zdjęcie z niedzieli:

I zdjęcie z dzisiaj tj. Wtorek

Tu kolejne dziecko,
Zdjęcie z niedzieli:

A tu z dzisiaj, tj wtorek:

W sumie z 3 krzaczków w szklarni mam już 5 arbuzikow. Te dwa na zdjęciach są największe, reszta to dopiero co zapylone knypcie
Całość prezentuje się tak:

I to tyle dobrego u mnie. W gruncie stoją jak zaczarowane. Chyba jakaś choroba ich złapała. Nie wiem czy to nie jakiś grzyb? Liście usychają, a przede wszystkim końcówki i wyglądają tak o:


Nie wiem co z nimi zrobić... nie mam doświadczenia. Coś mi poradzicie? W ogóle nie rosną w gruncie, jeden ma owoc, zapaliłam go ale rośnie bardzo słabiutko.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Mam pytanie jak szybko rosną arbuzy, mam wielkości małego orzecha kilka owoców, zaglądam jak pies do jatki taka niecierpliwa kiedy, kiedy?
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Seba jak zamawiasz z Rosji?[/quote]
Zamawiam z pewną forumką
Zamawiam z pewną forumką
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Vvisqarepiękne owoce.Rzeczywiście rosną w oczach 
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Tara u mnie znaczną różnice przy takich małych owocach widać codziennie.Przy tych większych co kilka dni do tygodnia:)










