
Kawon ( arbuz ) - część 8
- hanusia19888
- 100p

- Posty: 163
- Od: 6 kwie 2017, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Moje tez zaczynają wiązać owoce
a jeden to zwariował
sami zobaczcie
oberwac mu te zawiązki?? Dodam tylko, że to środek- serduszko roślinki
wykarmi 3 arbuzy tak liskoo siebie??


Hanuśka
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Przecież one tam się nie zmieszczą
- hanusia19888
- 100p

- Posty: 163
- Od: 6 kwie 2017, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
-
wokan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1151
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
hanusia19888 nic nie urywaj, nie poprawiaj i nie pośpieszaj natury. Roślina sama wie ile jest wstanie wykarmić i zawiąże tylko tyle owoców ile da radę, resztę odrzuci.
- hanusia19888
- 100p

- Posty: 163
- Od: 6 kwie 2017, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Ta roślina na bocznych pędach ma jeszcze chyba z 8 zawiązanych owoców....
A kiedy odrzuci owoce?? KIedy bedzie wiadomo, że ten-konkretny na 100% bedzie "przyjęty"?? Bo jeśli mam przycinać po 3 lisciu za owocem, to mój krzak bedzie bardzo malutki 
Hanuśka
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Hanusia ja bym poczekała co najmniej do momentu aż owoce będą wielkości piłki do bejsbola:)
- hanusia19888
- 100p

- Posty: 163
- Od: 6 kwie 2017, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Dziekuje za wyjasnienia
. Czyli jak owoc bedzie wielkosci pilki tenisowej to ped uciac trzy liscie za owocem?
Hanuśka
-
wokan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1151
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Nie jak tylko jeśli. Na razie nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu. Najpierw roślina musi chcieć zawiązać te wszystkie owoce, w co wątpię.hanusia19888 pisze:Dziekuje za wyjasnienia. Czyli jak owoc bedzie wielkosci pilki tenisowej to ped uciac trzy liscie za owocem?
A co do cięcia pędów to chyba sky_1989 ma świeże doświadczenia
- elaos
- 500p

- Posty: 569
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
A u mnie już na 2 następnych krzakach zauważyłam więdnące liście. Fuzarioza stała się faktem. Pozostanie mi tylko trzymać kciuki za Wasze arbuzy i za jak największe osiągi.
Będę sledzić ten wątek i zbierać doświadczenia na następny rok, w końcu musi się udać.
Będę sledzić ten wątek i zbierać doświadczenia na następny rok, w końcu musi się udać.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Wokan zgadza się
zdecydowanie odradzam cięcie pędów;)
-
wokan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1151
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Na fuzariozę jest jedna skuteczna metoda (oprócz 5 lat przerwy w uprawie dyniowatych na tym terenie) - szczepienie na odpornych podkładkach (dynia, cukinia, kabaczek) 
elaos daj foty - może to jednak nie fuzarioza. Jak wyglądają szyjki łodyg przy korzeniach, jak korzenie? Mają pomarańczowe zabarwienie?
Dzisiaj doliczyłem się 7 nowych, bardzo rokujących zawiązków, w tym dwa Rosario na arbuzach wsadzonych do gruntu bez osłony i 5 Crimson Sweet
elaos daj foty - może to jednak nie fuzarioza. Jak wyglądają szyjki łodyg przy korzeniach, jak korzenie? Mają pomarańczowe zabarwienie?
Dzisiaj doliczyłem się 7 nowych, bardzo rokujących zawiązków, w tym dwa Rosario na arbuzach wsadzonych do gruntu bez osłony i 5 Crimson Sweet
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
No nie, chyba się rozpłaczę jakie dorodne a ile gatunków, może ja tez będę mieć u siebie na smaka bo za wiele nie robię sobie nadziei.
Brawo!!!
Brawo!!!


























