Mój ogród wśród łąk część 6
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu świetnie, że masz Semiplenę, jest śliczna i jeszcze mało kaprysi.
Oglądam ją w kolejnym ogrodzie i myślę, że miejsca dla nie nie mam.
Jednak kolor kusi.
Rabata z korą doskonale wygląda.
Będzie spokój z pieleniem. 
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Ciuciu faktycznie pocieszny
Gosiu kiedyś tak jak Twoja córka mogłam nawet mieszkać w stajni i spać pod końską derką, interesowało mnie wszytko i pamiętam z tego czasu że jest taka rasa Falabella i to są takie malutkie koniki. Ale one są normalne, zdrowe, tylko nieduże.
Twoja ostróżki i naparstnice są urocze! Bardzo lubię kwiaty w tym kształcie, długi kłos i na nim małe albo średnie kwiatki, wszystkie ostróżki, malwy, przetaczniki, kłosowce, szałwie itd. Nie jestem jakoś miłośniczką lata, bo nie czuję się dobrze w upały, ale kwiaty mi wynagradzają i poprawiają nastrój. Choć jakbym mogła je podziwiać z takiego basenu jaki macie, to już byłabym w niebie
Niestety w rodzinie tylko ja kocham wodę, M. i córcia tak sobie, ciągle im "imno"
Okorowana rabata świetna
Bardzo lubię korę jako ściółkę, jak tylko opanowuję w miarę chwasty, to mogłabym ją sypać wszędzie, ładnie wygląda, pięknie pachnie
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za podarunki
Sprezentowane kwiaty zawsze u mnie piękniej kwitną, więc pewnie za rok będą czarować 
Twoja ostróżki i naparstnice są urocze! Bardzo lubię kwiaty w tym kształcie, długi kłos i na nim małe albo średnie kwiatki, wszystkie ostróżki, malwy, przetaczniki, kłosowce, szałwie itd. Nie jestem jakoś miłośniczką lata, bo nie czuję się dobrze w upały, ale kwiaty mi wynagradzają i poprawiają nastrój. Choć jakbym mogła je podziwiać z takiego basenu jaki macie, to już byłabym w niebie
Okorowana rabata świetna
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za podarunki
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Witaj
. Biedronki to masz olbrzymie
to u Ciebie mszyc chyba nie ma
. Róża na pergoli jest przepiękna
. Czy ona kwitnie raz ?? Oj siadła by taka na stodołę
. Letnie widoki u Ciebie bardzo ładne, ostróżki dają popis
. Okorowana rabata wygląda od razu lepiej
. Ja doszłam do wniosku, że też powinnam niektóre rabaty okorować bo mam dość plewienia
. Małgorzatka bardzo ładna
. Zaczynają podobać mi się takie kolory róż
. Pozdrawiam
.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Soniu - Semiplenę zobaczyłam po raz pierwszy w ogrodzie Marty Koziorożec. I musiałam ją mieć u siebie. Nie Martę oczywiście
Semiplena jest cudowna, jestem nią zauroczona i gorąco polecam.
Aguś - A ja się koni boję.
Naprawdę i nie kłamię. Wielkie to, kopyta ma, zębiska ogromne, nie czytam w nich żadnych emocji. Nawet nasz prywatny koń, który jest łagodny, wzbudza we mnie lekki strach. Pogłaszczę go i na tym koniec. A Zuza z nim wyprawia wszystko, kopyta czyści, ogon czesze i takie tam czynności z koniem związane....ja za to mam jego złoto do ogrodu
Trzymam kciuki za sadzonki
Ewelinko - Semiplena rośnie jak szalona. Posadziłam ją rok temu, a ona szaleje, oj szaleje. Kwitnie tylko raz, ale podobno zostawia fajne owoce, które też są fajną dekoracją. Ja takie rośliny lubię, cały rok zdobią. I jeszcze ptaszki będą miały jedzonko.
-------------------------------------------------------------------
Warzywka sobie rosną. Kapustę zawsze siałam ditmarską, w tym roku posiałam jakąś inną, nie jestem zadowolona. Wracam w przyszłym sezonie do ditmarskiej.




Płatki z róży LO zebrane, czekają na zasłoikowanie. A M czeka na pyszne rogaliki z nadzieniem różanym

A ja czekam na winogrona, moje ulubione owoce. Oprócz czereśni, których w tym roku nie mam, bo zmarzły. Ani jeden owoc czereśni się nie uchował. Wiśnie też cieniutko
Co za rok.....

Aguś - A ja się koni boję.
Trzymam kciuki za sadzonki
Ewelinko - Semiplena rośnie jak szalona. Posadziłam ją rok temu, a ona szaleje, oj szaleje. Kwitnie tylko raz, ale podobno zostawia fajne owoce, które też są fajną dekoracją. Ja takie rośliny lubię, cały rok zdobią. I jeszcze ptaszki będą miały jedzonko.
-------------------------------------------------------------------
Warzywka sobie rosną. Kapustę zawsze siałam ditmarską, w tym roku posiałam jakąś inną, nie jestem zadowolona. Wracam w przyszłym sezonie do ditmarskiej.




Płatki z róży LO zebrane, czekają na zasłoikowanie. A M czeka na pyszne rogaliki z nadzieniem różanym

A ja czekam na winogrona, moje ulubione owoce. Oprócz czereśni, których w tym roku nie mam, bo zmarzły. Ani jeden owoc czereśni się nie uchował. Wiśnie też cieniutko

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu jesteś warzywnikową królową
Widać, że jest to Twoja pasja! ja też chciałabym, ale tak nie potrafię
Pogodziłam się z tym i jak mi coś ziemia urodzi to jestem jej wdzięczna
U mnie niestety w tym roku winogron będzie mniej, ale za to borówek zatrzęsienie 
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu pięknie i bujnie wszystkie roślinki zakwitły
Widzę,że ostróżki dobrze u Ciebie się czują.
warzywnik masz mistrzowski,kapusty nie mamy....a paprykę hodujesz?
warzywnik masz mistrzowski,kapusty nie mamy....a paprykę hodujesz?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Gosiu warzywniak jak się patrzy, u mnie jakoś marchewka, pietruszka b.słabo rosną, już dosiewałam.
Mam pytanie o kartony ok podoba mi się ten pomysł kupuję, ale czy pod kartonami masz może jakieś wiosenne rośliny bo u mnie są jak będą sobie radzić wiosną tulipany itd.? Co prawda moim zdaniem kartony ulegną rozkładowi pod wpływem wilgoci ale mocna w te klocki to nie jestem.
Mam pytanie o kartony ok podoba mi się ten pomysł kupuję, ale czy pod kartonami masz może jakieś wiosenne rośliny bo u mnie są jak będą sobie radzić wiosną tulipany itd.? Co prawda moim zdaniem kartony ulegną rozkładowi pod wpływem wilgoci ale mocna w te klocki to nie jestem.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Witaj
. Fajna róża , bardzo mi się podoba
. Twój warzywnik pierwsza klasa
. Wszystko takie bujne w nim rośnie
. Mój jak zawsze porażka
. Jak zmieni miejsce mam nadzieje, że w końcu coś się odmieni w tym temacie
. Sporo płatków z LO, jestem bardzo ciekawa jak dalej postępuje się z nimi
. Ten rok będzie ubogi w owoce, niestety czasem tak właśnie jest
. Dobrze, że winogrono będzie
. Pozdrawiam
.
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Widzę, że chyba mszyc w ogrodzie w ogóle nie masz, skoro masz takie bycze biedronki
Piękny warzywnik, duży, jestem pod wrażeniem
Powiedz mi, na zdjęciu z biedronką, w tle za ostróżkami, to jest pęcherznica? Co to jest? Taki krzew z białymi pomponami. Myślałam, że to może kalina, ale wszędzie już chyba przekwitła. Ładnie to wygląda, a ja lubię wszelkie pomponiaste kwiaty
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu, warzywniak u Ciebie jak marzenie! 
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu warzywniak pięknie rośnie i jaka kapusta
nigdy nie siałem, chyba w przyszłym roku pierwszy raz spróbuję 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu
Widzę nie tylko piękne kwiaty , roślinki masz ale i warzywka.
A płatków LO.Co robisz??
U mnie tyle się obsypuje
Widzę nie tylko piękne kwiaty , roślinki masz ale i warzywka.
A płatków LO.Co robisz??
U mnie tyle się obsypuje
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Widać, że z Semipleny energiczna panna. Szkoda tylko, że nie powtarza. Ale ja na takiego kolosa i tak nie mam miejsca, będę więc ją podziwiać u Ciebie. A naprawdę jest na czym oko zawiesić
Mam jedną różyczkę na przetwory, ale ona jeszcze niewielka. Z LO pewnie będą konfiturki
Rogaliki z takim nadzieniem, to pyszności 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Marysiu - Nie mam borówek.
Z tą królową, to bez przesady, ale wiesz, ja to lubię. Bo lubię warzywa, bo lubię się nimi dzielić. I taka praca daje mi ogromną satysfakcję
Aniu 77 - Ostróżki sieją się na potęgę. Mam je wszędzie, gdzie tylko można upchać, a moi znajomi też obdarowani solidnie. Co roku, na wiosnę znajduję sporo siewek. Tylko białej nie mam, ale szukam, a kto szuka, ten....
Kapustę uprawiam i nie jest to trudne, a daje mnóstwo satysfakcji. Dzisiaj syn zabrał już jedną, bo miał ochotę na taką zupę z młodej kapusty.
Paprykę też uprawiam, i słodką i ostrą.
Aniu Tara - Pod kartonami nie miałam cebulowych, bo to nowa rabata, ale myślę, że podczas zimy kartony na tyle zmiękną/rozłożą się, że wiosną cebule swobodnie sobie poradzą. To silne roślinki, a jak się pchają to nie ma zmiłuj, więc taki rozmiękły karton w trakcie rozkładu to pikuś.
Może miałaś złe nasionka tych warzyw? I mnie kiedyś pietruszka nie wzeszła, ani jedna. Winne były nasionka. A inne warzywa sobie radzą, nie narzekam. Lubię je uprawiać.
Ewelinko - Z czasem sama zobaczysz, że własne warzywa pod ręką są niezbędne. Wiem, bo też zaczynałam niewinnie, a z czasem popłynęłam tak, że mogę już śmiało wykarmić kilka rodzin, co też czynię corocznie
Ten rok dziwny jakiś, bo niby czereśnie pomarzły, wiśnie też cieńko przędą, ale orzechy włoskie nadzwyczaj obrodziły, a przeważnie to one mi wymarzały.
Płatki różane ucieram na jednolitą, gładką masę z cukrem pudrem i takie słoiczki mam w lodówce. Nie na długo, bo niebawem zużyję. A jak chcę konfiturę, to gotuję syrop, wkładam do niego sparzone wcześniej płatki róż, zostawiam na noc, na drugi dzień gotuję na gęsto, żeby było, cytrynki dodaję i do słoiczków gorące nakładam. Rogaliki i pączki z takim nadzieniem to rarytasik.
Dominiko- Ten krzew to jaśmin, albo jaśminowiec, nie odróżniam, i też nie znam się. Jest cały obsypany białym kwiatem, i muszę mu oddać honor, bo na początku kwitnienia nie pachniał, a teraz, przy tej ilości kwiatów jaką ma, zapach jest wyczuwalny za daleka.
Ja też lubię pomponiaste kwiaty

Basiu - Marzyłam zawsze o własnych warzywach, a teraz mam.
Mariusz- Spróbuj z kapustą, to nie jest trudne warzywo. Moją pierwszą kapustę uprawiałam z kupionych na rynku sadzonek. Obecnie, od kilku lat sieję nasiona w domu, na parapecie.
Aniu Anabuko - Z płatków LO robię konfiturę różaną. Jedną porcję utarłam na gładką masę z cukrem i trzymam w lodówce, z kolejnych robiłam na gorąco, żeby dłużej utrzymała świeżość. Potem dodaję do rogalików albo pączków. Jak masz LO to śmiało działaj, szkoda płatków:uszy
Iwonka - W zeszłym roku zaniosłam koleżance z pracy taki słoiczek z konfiturą różaną. Ona lubi gotować, jest otwarta na nowości. I tak jej zasmakowało, że wiosną....musiałam jej zamówić róże z jadalnymi płatkami.
Semiplena nie powtarza, ale podobno zostawia ładne owocostany. Dla ptaszków
--------------------------------------------------
W ogrodzie nadal królują róże. Niech ich czas panowania trwa jak najdłużej, bo kofam strasnie te panny. W tym sezonie nieźle się popisują, chyba się im spodobało to radykalne cięcie po ostrej zimie. No i złoto końskie też ma chyba w tym udanym występie swój udział
Thomas Graham . W tym roku pokazał swoje wdzięki, a ja jestem mu wdzięczna, bo czekałam na niego i czekałam. Chciałam zawsze mieć tą różę, i udało się po kilku latach. Pierwsza sadzonka mi zmarzła, druga nie była GT ( tylko Abrahamem D) , trzecia też nie trafiona bo sama jeszcze nie wiem co to jest chociaż mam pewne podejrzenia, dopiero czwarta zakwitła i to jest to.

Aspiryn Rose, jak dla mnie żelazna róża w ogrodzie, kwitnie do samych mrozów, nie choruje, jest świetna
Tu w objęciach czerwonej NN, ale strasznie lubię ten duet.

Pojęcia nie mam jak ona się nazywa, mówią, że to raczej Monika, ale ....

Kopciuszek

Lions Rose mnie zachwyciła od pierwszych kwiatów. To bardzo zdrowa, mocna róża rabatowa. Nie chorowała.

Nie samymi różami człowiek żyje.
Rooguchi zaczyna otwierać swoje dzwoneczki, ale chłopak złapał mączniaka

Alionuszka ....ja na nią mówię potarganiec, ale to wdzięczna roślinka, strasznie sporawa urosła.

I na koniec pokażę Wam, co posadził mój sąsiad. Zdjęcia robione na szybko, bo chłopak ma wokoło wszędzie kamery, a nie wypada mnie na tych kamerach wystąpić w roli paparazzi

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Witaj Małgosiu
. Dzięki za notkę jak robić takie różane dobro
. Rzeczywiście ten rok bardzo dziwny ale każdy jest inny, nigdy nie będzie idealnie
. Dobrze, że jest zachowana jakaś tam równowaga skoro jedno wymarzło to inne obrodziło
. Zdjęcie palm mnie rozwaliło
a róże masz przepiękne
. Muszę sobie poczytać o nich
. Pozdrawiam
.

