

Zdjęcie zrobione po urlopie więc po lewej stronie są chwaściory których już nie ma.
Liście niektórych odmian wywijają się do góry - uznałam że są przenawożone i mają teraz dietę beznawozową... Zwłaszcza Anna Russian (po prawej). Z lewej strony Purple Calabash - rośnie jak zwariowany
 Oprócz tego mam Snow White, Malinowy Kapturek i Malachitowa Szkatułka. Na każdych są mniejsze lub większe pomidorki - czekam z niecierpliwością na spróbowanie pierwszego!
 Oprócz tego mam Snow White, Malinowy Kapturek i Malachitowa Szkatułka. Na każdych są mniejsze lub większe pomidorki - czekam z niecierpliwością na spróbowanie pierwszego!





 łał, już takie owocki przy jeszcze chuderlawych łodygach
 łał, już takie owocki przy jeszcze chuderlawych łodygach  .
.







 .
 .







 , to też wszystko zależy jaką ma się strukturę gleby (na żyznej mikrobiologicznie i zbitej ziemi woda tak nie paruje jak w spulchnionej) i jak postępowało się na początku (obfite podlanie po posadzeniu i odczekanie 2-3 tyg), ja po posadzeniu podlałam tylko raz bo to były wielkie upały i widziałam że się aż kładą...więc byłam zmuszona, teraz muszą radzić sobie same ale mają ściółkę pod nogami.
 , to też wszystko zależy jaką ma się strukturę gleby (na żyznej mikrobiologicznie i zbitej ziemi woda tak nie paruje jak w spulchnionej) i jak postępowało się na początku (obfite podlanie po posadzeniu i odczekanie 2-3 tyg), ja po posadzeniu podlałam tylko raz bo to były wielkie upały i widziałam że się aż kładą...więc byłam zmuszona, teraz muszą radzić sobie same ale mają ściółkę pod nogami. .
 . 
 
		
