Antooosiu, za moją Viki swego czasu uganiało się "coś" wielkości ratlerka

I pewnie by się udało gdyby Viki podczas cieczki nie latała w majtasach po ogrodzie

Kilka razy to małe zrobiło do nas włam
A jak ten mix jamnika i boksera wygląda? Obawiam się, że jest to jedno z mniej ciekawych stworzeń jakie w życiu widziałam

Ale, jest oczkiem w głowie swego Państwa a naszych przyjaciół - więc psina ma duuuużo szczęścia. Jest to taki pręgowany pies na jamniczych łapkach z tym, że bardzo grubiutkich, z tułowiem, uszami i ogonkiem jamniczym a pyszczek boksera i do tego ma jakąs wadę zgryzu bo nie domyka szczęki i ma zawsze kły na wierzchu

Nawet jak się cieszy to wygląda jakby miał zamiar odgryźć komuś kawałek "szynki"
Nasz Pandziszon, ostatnio zwany "Łaciatą Scuzycą" zasłużył sobie na kąpiel bo lekko smrodkował

W zasadzie to psy tej rasy powinno się kąpać przynajmniej raz w miesiącu. Teraz jeszcze nie ma takiej potrzeby bo włos krótki ale trzeba ją przyzwyczajać do takiego fajnego zabiegu jak kąpiel. Teraz Pandziszon jest puszysty, pachnący i bialutki (z pominięciem tego szaro-czarnego futra ma się rozumieć ;-)) taki pluszak
