ps. Graszka śliczny fiołeczek
Zielono mi... !cz.1
-
Grzdyl
Witam,Jagódko.
Trochę mnie nie było,ale na szczęście znów jestem w domu i mogę nadrobić zaległości.
Ale strzeliłem byka.Miałem na myśli oczywiście Netto a napisałem Biedronka.(mea culpa).Na szczęście Ty,jako osoba z klasą,domyśliłaś się że to tylko mój lapsus i inteligentnie mnie skorygowałaś.Dzięki.
Twoja palma prezentuje się naprawdę fantastycznie a ta osłonka,jak już zauważyła Ewa,świetnie z nią współgra.
Pamiętam,że też kiedyś miałem taką i z racji z tego że stała na balkonie,w związku z czym rzadko musiała znosić moją obecność i "opiekę",rosła znakomicie i nie wykazywała objawów grzdylowstrętu,przez co miło ją wspominam.
Niestety,z racji tego,że mieszkam na parterze ktoś z przechodniów wpadł jej w oko i czmychnęła.Może dobrze na tym wyszła,gdyż zimą musiała by dzielić ze mną pokój i z pewnością miała by sporo problemów.Jestem miłośnikiem wszystkich roślin,lecz szczególnym afektem darzę kaktusy i sukulenty,i to te największe.Dlatego właśnie ta palma,bardzo przypominająca kaktusa,w Twojej wspaniałej kolekcji,szczególnie zwróciła moją uwagę.
Trochę mnie nie było,ale na szczęście znów jestem w domu i mogę nadrobić zaległości.
Ale strzeliłem byka.Miałem na myśli oczywiście Netto a napisałem Biedronka.(mea culpa).Na szczęście Ty,jako osoba z klasą,domyśliłaś się że to tylko mój lapsus i inteligentnie mnie skorygowałaś.Dzięki.
Twoja palma prezentuje się naprawdę fantastycznie a ta osłonka,jak już zauważyła Ewa,świetnie z nią współgra.
Pamiętam,że też kiedyś miałem taką i z racji z tego że stała na balkonie,w związku z czym rzadko musiała znosić moją obecność i "opiekę",rosła znakomicie i nie wykazywała objawów grzdylowstrętu,przez co miło ją wspominam.
Niestety,z racji tego,że mieszkam na parterze ktoś z przechodniów wpadł jej w oko i czmychnęła.Może dobrze na tym wyszła,gdyż zimą musiała by dzielić ze mną pokój i z pewnością miała by sporo problemów.Jestem miłośnikiem wszystkich roślin,lecz szczególnym afektem darzę kaktusy i sukulenty,i to te największe.Dlatego właśnie ta palma,bardzo przypominająca kaktusa,w Twojej wspaniałej kolekcji,szczególnie zwróciła moją uwagę.
Zuzia bo to są krokusy mutanty
wyłażą o trzy miesiące za wcześnie ja swoje już zapisałam do "Klubu Morsów" tych co sie lubują kąpać w przerębli ,u mnie na ogródku też wszystko pogłupiało i na potęgę wyłazi spod ziemi.Krokusy tulipany ,żonkile i nawet irysy cebulowe o czosnkach ozdobnych już nie wspomne 
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- miluck
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2491
- Od: 22 lut 2008, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police
Graszko fiołeczek piękny,byłam wczoraj w Tesco i był bardzo podobny do Twojego,tyle tylko ,że mocno zmarnowany.
Zuziu
Grudnika przesadziłam zaraz po przekwitnięciu , Twój jeszcze kwitnie to ja bym się jeszcze trochę wstrzymała.
Basiu grudniaka przesadziłam do ziemi przeznaczonej dla kaktusów (miałam takową zakupioną w Castoramie).
Władku fajnie,że już jesteś
Kaktusy u mnie nie mają wielkich szans na przeżycie,
należę do osób nadopiekuńczych i przelewam je konsekwentnie.
Mam kilka Crasulek ,zygokaktusy i jedynego chyba kłujaka ,właśnie tą Palmę .
Resztę wykończyłam.
Za to z miłą chęcią zobaczę Twoje okazy kaktusów i sukulentów.
Dziewczyny trochę się martwię tymi krokusami bo jak przyjdzie mróz to mi je wykończy
i tyle będzie z mojej wiosny w doniczce
Zuziu
Grudnika przesadziłam zaraz po przekwitnięciu , Twój jeszcze kwitnie to ja bym się jeszcze trochę wstrzymała.
Basiu grudniaka przesadziłam do ziemi przeznaczonej dla kaktusów (miałam takową zakupioną w Castoramie).
Władku fajnie,że już jesteś
Kaktusy u mnie nie mają wielkich szans na przeżycie,
należę do osób nadopiekuńczych i przelewam je konsekwentnie.
Mam kilka Crasulek ,zygokaktusy i jedynego chyba kłujaka ,właśnie tą Palmę .
Resztę wykończyłam.
Za to z miłą chęcią zobaczę Twoje okazy kaktusów i sukulentów.
Dziewczyny trochę się martwię tymi krokusami bo jak przyjdzie mróz to mi je wykończy
i tyle będzie z mojej wiosny w doniczce
Jagoda musisz tylko zabezpieczyć donice przed zimnem ,wystarczy domowym sposobem: w worek od śmieci ,napakuj gazet jako izolatora iod spodu postaw na desce albo kawałku styropianu .Wierzch przykryj ze dwiema gałązkami świerkowymi i po kłopocie ,może być agrowłóknina ,cokolwiek i już nic im nie będzie 
Tak, dopadła mnie ta chorobamiluck pisze:Graszko widzę ,że Ty chorujesz na chorobę zwaną" Hippeastrum"![]()
Jestem ciekawa co wyrośnie z pączka,więc mam nadzieje,że mi pokażesz.
Proszę bardzo .Już kwitną te z Netto.
Uroczy z bardzo dużymi kwiatami biało-różowy.Więcej białego ma niż różowego.


Oraz ten drugi , który dopiero rozkwita.Zapowiada sie na czerwono-białego.
W tej chwili czerwień jest bordowa, ale pojaśnieje. Sądziłam , że będzie cały czerwony , a tu niespodzianka miła.

Nie żałuję , że po nie poleciałam.
Fiołek kupiony właśnie w Tesco.
A widziałaś azalie po 10 złotych w trzech kolorach w Tesco ? Piękne. Całe w pąkach.
- miluck
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2491
- Od: 22 lut 2008, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police
Graszko piękne Hippeastrum
Azalie w Tesco widziałam,ale nic na razie nie kupuje.
Mam lekką chandrę ,moje maleńkie sadzoneczki 3 fiołków padły, w tym mój wymarzony fiołek pstrolistny
Basiu Dzięki za wiadomość dot.ziemi dla zygokaktusów,czyli ziemia dla kaktusów+
torf ,w którym rosły jest mieszanką w sam raz.
Gorzej ,że dalej nie jestem pewna co do nawożenia?W różnych źródłach ,różnie piszą.
Azalie w Tesco widziałam,ale nic na razie nie kupuje.
Mam lekką chandrę ,moje maleńkie sadzoneczki 3 fiołków padły, w tym mój wymarzony fiołek pstrolistny
Basiu Dzięki za wiadomość dot.ziemi dla zygokaktusów,czyli ziemia dla kaktusów+
torf ,w którym rosły jest mieszanką w sam raz.
Gorzej ,że dalej nie jestem pewna co do nawożenia?W różnych źródłach ,różnie piszą.
Jagódko , to moja wcale nie lekka chandra pozdrawia Twoją.
Oraz pozdrowienia od hipka prawie Twojego .

Jeśli jakieś maleńkie fiołki nie mają się dobrze, to przesadż je do donicy z inną rośliną.
Ja przesadziłam do Calli i na razie uratowane, rosną.

A miały swoje doniczki i marniały w oczach.
Pozdrawiam. Graszka 2
Oraz pozdrowienia od hipka prawie Twojego .

Jeśli jakieś maleńkie fiołki nie mają się dobrze, to przesadż je do donicy z inną rośliną.
Ja przesadziłam do Calli i na razie uratowane, rosną.

A miały swoje doniczki i marniały w oczach.
Pozdrawiam. Graszka 2


