Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Gabriela pisze:
liska pisze: a ostróżki... są na mojej liscie chciejstw i nawet małam niedawno w ręce nasionka...
są takie piękne! i kwitna w grudniu hihihihih
Ale nie u każdego Izuś... hi...hi...
Wiem Gabi wiem... u mnie nie kwitną :(
ale ja mam jednoroczne... i mam nadzieję, że się rozsiała i na wiosnę zakwitnie :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Jadzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 28 cze 2008, o 17:39
Lokalizacja: Okolice Ełku

Post »

Ja okryłam tylko różę na pniu , reszta też się hartuje ale jak ma się hartować jak na podwórku + 5
ale żeby ostróżka kwitła o tej porze :shock: Kochanie ja swoje obcinam na zimę , widzę ,że Ty nie może też nie powinnam :?:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ojej, ale ze mnie gapa! Nie zauważyłam, że tylu gości zajrzało do mojego ogródka :oops:

Jadziu, jak syn przystroi tujkę, to ją sfocę oczywiście, a jak nie...to sfocę przystrojone okno :lol:

Grażynko, nie masz czego zazdrościć, bo to moje dziecko tylko do strojenia chętne...i do niczego więcej :(
Myslę, ze przy tych temperaturach, które obecnie mamy, to nie ma czego opatulać.
Ja tylko hortensje owinęłam, bo one wrażliwe na najmniejszy przymrozek.

Izuś", mam dość duzo ostróżek, więc chętnie się z Tobą podzielę . Jednoroczne też mam.
Jeżeli pozwoliłaś im zawiązać nasiona, to już powinnaś mieć mnóstwo siewek. Ja musiałam je już usuwać:D
Gabi ma rację, grudzień to zasadniczo nie jest pora kwitnienia ostróżek ;), ale w tym roku ... wszystko jest mozliwe :D

Jadziu, te moje ostróżki są młodziutkie, z nasion. Dość długo rosły i niektóre zawiązywały dopiero jesienią kwaty. Nie obcinałam ich, czekając, az przymrozek je zwarzy. Jak widać jednak był dla nich łaskawy :D
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Oj chatte, i jeszcze chętnie zaglądamy z Konstantym po cichu i bez śladów.A ostróżki masz śliczne.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

A ja po cichutku zaglądam do Konstantego jak leży na czerwonej poduszce w wiklinowym koszyku.
Moja długowłosa Misia ma takie samo umaszczenie. :wink: :lol:

Izuniu czy już mróz zawitał do Ciebie ?
U mnie tej nocy minus 4 stopnie i zimno, że tylko kominek przytulić do siebie.
Księżyc w pełni i spać trudno, bo patrzy wprost do łóżka swoim wielkim okiem.
Czy jeszcze coś kwitnie u Ciebie ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ewo, miło mi, ze zaglądasz wraz z Konstantym :D Ja tez własnie byłam u Was i tez czerwoną poduszkę widziałam ;) Przyznaję się: zaglądam często, bo Konstanty jest wyjątkowo pięknym kotem i przypomina mi mojego nieżyjącego Pafnucego.
Ciekawe, czy Konstantemu też przypadły do gustu ostróżki? ;)



Grażynko, wszystkie kwiatki jakie znalazłam, juz pokazałam, z wyjątkiem bratków (fiołków rogatych i ich krzyżówek), bo ich zdjęcia wyszły bardzo nieostre.
U mnie już 3 noc z rzędu jest niewielki mróz, ale w dzień utrzymuje się temperatura ok.+2 stopnie. Na razie w ogródku tylko sprzątam :lol:
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Chatte,Konstanty lubi oglądać kreskówki i filmy przyrodnicze,ostróżki też oglądał,ale pewnie woli doniczkę szczypiorku.Dziś mi obgryzł ogórka wężowego.
Całe szczęście,że wprowadził się na nowe legowisko, bo dość miałam czyszczenia na mokro jego czarnego kota-poduszki z IKEI.Kocio jest półdługowłosy i bardzo ciężko to schodziło.Dwa czarne polary oddałam z tego powodu kamedułom, mają w tajemnicy przed przeorem jednego kota na przychodne.Nazywają go Latarka(ma biały koniec ogona).Już pozwala się głaskać i stwierdzili,że to kocurek.Jest krótkowłosy i jakos futer na polary nie wytraca. Może to kwestia czasu.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ewo, z pewnością będzie gubił włosy. Ja mam trzy długowłose, reszta to zwykłe dachowce, ale wszystkie nieustannie gubią włosy. Najwięcej oczywiście przed zimą i wiosną :lol:
Na szczęście moje koty nie jedzą tak namiętnie roślin domowych, jak Konstanty - być może dlatego, ze zieleniny mają pod dostatkiem przed domem ;)
Drapanko dla Konstantego! :D
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Dziękuję Izuś. Mam nadzieję, ze i moje się wysiały :)
Tylko niedawno skopałam ziemię, bo późno się dowiedziałam, że na zimę trzeba w skibach zostawić... i mogłam skopać siewki :(
Zobaczymy na wiosnę :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Izulko, pewnie przykopałaś, ale one rozsiewają się tak obficie, że coś powinno jednak zostac i wiosną się pokazać ;)
A ja Ci oferuję ostróżki trwałe, nie jednoroczne. Wiosną oczywiście :D
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Dziękuję :) Na razie poczekam na swoje.. :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ok, ale gdyby Ci nie wzeszły, albo miałabyś za mało... :D
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

chatte pisze:Ok, ale gdyby Ci nie wzeszły, albo miałabyś za mało... :D
To będę pamiętała :)
Bardzo dziękuję ...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Chatte, wiem,że będzie gubił włosy, ale legowisko można prać w pralce.Co do zieleniny masz rację, Konstanty będąc w parku zajada się trawą.Nie chcę go zabierać do kawałka ziemi w podwórku będącego niegdyś secesyjnym ogrodem,bo bywają tam gołębie,szczury,dzikie koty w hurcie i mógłby się pochorować jak kotek sąsiadów z parteru.Ledwo go odratowali, też był szczepiony.A złapał coś spoza tych pięciu plus wścieklizna i świerzb uszny.
Pozdrawiam twoich...Ciesz się,że syn w ogóle cokolwiek chce przy świętach zrobić poza konsumpcją.Oni juz tacy są, nawet w klasztorze.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ewo, moje koty nie mają legowisk, bo ...nie chcą mieć. Znajdują sobie coraz to nowe miejsca. Najczęściej fotele i kanapa (czasem nie ma gdzie usiąść), ale tez np. półki na szafkach.
Na szczęście "odpuściły" moim biednym doniczkowcom (mam ich kilka). Kiedyś próbowały się układac przy nich, skutkiem czego nieraz kwiatek lądował na podłodze.
A syn... cóż, liczę, ze kiedys dojrzeje :?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”