Ogród Biedronki641 cz.5
- TROJA
- 500p

- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogród Biedronki641 cz.5
Zdjęcia widzę
U Ciebie jak zawsze piękne roślinki, u mnie chmurzy się codziennie jest chłodno i słońca jak na lekarstwo, za to wiatru dużo i wszystko bardzo obsycha codziennie podlewam ponad godzinę 
Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Biedronki641 cz.5
Alu podglądam ogród i powojnik mnie jak zwykle zauroczył, ten kolor.
Alu deszczu potrzebujemy, bo podlewanie z węża, to jednak namiastka.
Oczywiście, że do obornika i innych organicznych resztek ciągną gryzonie. Zimą mają ciepło, to spokojnie tam zimują. Współczuję tego wrednego sąsiada. 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Biedronki641 cz.5
na pierwszym zdjęciu śliczne delikatne różyczki
Ciekawe jak Ci idzie z cieciem glicyni, moja ogolona, ma swiatło, przestrzeń, powinna powtórzyć kwitnienie 
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Biedronki641 cz.5
Witam.
Nic nie pomogło. Nowe podniesienia są.
Jak je wytępić? Jeszcze ponoć są pułapki.Muszę kupić.
Marta tak to róża od Ciebie. Trochę mnie w tym roku zaskoczyła,bo bardzo urosła i jeszcze zakwitła. Dostała pergolę. Wiem,że miała być biała. W pąkach jest żółta a potem jaśnieje. Dzięki za nazwę. Biała Regina jest cudna i jeszcze kwitnie. Działkę mam ogrodzoną,ale warzywa uprawiam za domem a tam już niestety nie jest ogrodzenia,bo jest tego sporo. Sarny podchodzą i co roku częstują się buraczkami a w zeszłym roku nawet mi zjadły natkę selerów naciowych i korzennych. Poza tym innych szkód nie robią.
Aniu u mnie w dzień przypieka a noce chłodne. Bardzo sucho.Wczoraj zapowiadała się burza ale skończyło się na pokropieniu. Dzięki za info,że zdjęcia widzisz.
Soniu na temat tego Pana już mi się nie chce wypowiadać. Dobrze,że tylko mogę go oglądać, kiedy przyjeżdża a nie mieszka na co dzień. Choć jest zakaz palenie śmieci to kiedyś rozpalił duże ognisko i palił co się dało. Ja w domu poczułam dym. Niestety odpadów zielnych nie oddaje do wywozu, bo za śmiecie nie płaci. Jak nie miał działki nic z gryzoni u mnie nie było.
Karolciu ta róża kwitnie u mnie pierwszy raz. Śliczna i ma sporo kwiatów. Wczoraj glicynia była przycięta ale nie ogolona.

Ta ucierpiała i w tym roku mniej będzie kwiatów mieć.
Pierwsza hortensja nn


[/UR
Perukowiec ma już peruczki a potem będzie sprzątanie.
[URL=https://imageshack.com/i/pnK3U0JUj]
[/URL
Powojnik ma pierwszego kwiatka. Też w tym roku będzie skromniej kwitł.
[url=https://imageshack.com/i/pnCizfgaj]

A to część białej rabatki, gdzie są dziury. Tam siedzą , bo mają miękko.
Nic nie pomogło. Nowe podniesienia są.
Marta tak to róża od Ciebie. Trochę mnie w tym roku zaskoczyła,bo bardzo urosła i jeszcze zakwitła. Dostała pergolę. Wiem,że miała być biała. W pąkach jest żółta a potem jaśnieje. Dzięki za nazwę. Biała Regina jest cudna i jeszcze kwitnie. Działkę mam ogrodzoną,ale warzywa uprawiam za domem a tam już niestety nie jest ogrodzenia,bo jest tego sporo. Sarny podchodzą i co roku częstują się buraczkami a w zeszłym roku nawet mi zjadły natkę selerów naciowych i korzennych. Poza tym innych szkód nie robią.
Aniu u mnie w dzień przypieka a noce chłodne. Bardzo sucho.Wczoraj zapowiadała się burza ale skończyło się na pokropieniu. Dzięki za info,że zdjęcia widzisz.
Soniu na temat tego Pana już mi się nie chce wypowiadać. Dobrze,że tylko mogę go oglądać, kiedy przyjeżdża a nie mieszka na co dzień. Choć jest zakaz palenie śmieci to kiedyś rozpalił duże ognisko i palił co się dało. Ja w domu poczułam dym. Niestety odpadów zielnych nie oddaje do wywozu, bo za śmiecie nie płaci. Jak nie miał działki nic z gryzoni u mnie nie było.
Karolciu ta róża kwitnie u mnie pierwszy raz. Śliczna i ma sporo kwiatów. Wczoraj glicynia była przycięta ale nie ogolona.

Ta ucierpiała i w tym roku mniej będzie kwiatów mieć.
Pierwsza hortensja nn


[/URPerukowiec ma już peruczki a potem będzie sprzątanie.
[URL=https://imageshack.com/i/pnK3U0JUj]
[/URLPowojnik ma pierwszego kwiatka. Też w tym roku będzie skromniej kwitł.
[url=https://imageshack.com/i/pnCizfgaj]


A to część białej rabatki, gdzie są dziury. Tam siedzą , bo mają miękko.
Re: Ogród Biedronki641 cz.5
Alu u mnie też zakwitła pnąca róża taka jaką pokazałaś i piszesz nn.Dzisiaj patrzyłam na kosmosy zostały tylko 2 roślinki bo ślimaki zeżarły taka byłam zła że coś.

- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ogród Biedronki641 cz.5
Alu co to za szkodnik ten Piszczek czerwony ?
Nasionka babtysji zanotowane -oby tylko obie zakwitły bo jedna z nich jest lichsza a w sprawie tych liści to faktycznie Janek ma dobre oko i ... wiedzę
Liście podobne ale są różnice w marginesie i ułożeniu kolorystyki.
Gorysz u nas występuje w 4 odmianach i z tego co pamiętam chyba wszystkie są na liście ziół.
Gorysz miarz zawiera cenne składniki i jeden z nich ma zastosowanie w leczeniu bólu i chorób autoimmunologicznych. Jakiś czas temu kupowałam konserwowany sok.
Ta biała róża, która kazała czekać aż 3 lata jest delikatna i przepiękna - z grupy powtarzającej kwitnienie czy tylko ten raz kwitnie ?
Nasionka babtysji zanotowane -oby tylko obie zakwitły bo jedna z nich jest lichsza a w sprawie tych liści to faktycznie Janek ma dobre oko i ... wiedzę
Gorysz u nas występuje w 4 odmianach i z tego co pamiętam chyba wszystkie są na liście ziół.
Gorysz miarz zawiera cenne składniki i jeden z nich ma zastosowanie w leczeniu bólu i chorób autoimmunologicznych. Jakiś czas temu kupowałam konserwowany sok.
Ta biała róża, która kazała czekać aż 3 lata jest delikatna i przepiękna - z grupy powtarzającej kwitnienie czy tylko ten raz kwitnie ?
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Biedronki641 cz.5
No ja też próbowałam sobie wygooglować piszczka czerwonego, ale nic poza piłkarzem nie wyskoczyło
U mnie podobnie w kwestii sąsiada. Z jednej i z drugiej strony sąsiad zagarnia pola
I z jednej mam baloty z kiszonka, a z drugiej pryzmy z kiszonką, o gnojowisku nie wspominam.
Też mam problem z gryzoniami, bardzo duży.
Właściwie wszelkie cebulowe zeżyrają każdego roku. Teraz pod różami mam wszystko w powietrzu mnóstwo korytarzy, labiryntów, korzenie poobgryzane
Brak sił!
Niestety nic się nie zmienia w tej kwestii na lepsze. Ponadto mają teraz sukę z małymi i buszuje toto wolnopas gdzie popadnie, najczęściej lejąc po moich krzakach czy to w ogrodzie, czy przed domem... Już o tym, że w styczniu wspomniana suka zagryzła naszego rudego kota nawet nie wspominam!
U mnie podobnie w kwestii sąsiada. Z jednej i z drugiej strony sąsiad zagarnia pola
Też mam problem z gryzoniami, bardzo duży.
Właściwie wszelkie cebulowe zeżyrają każdego roku. Teraz pod różami mam wszystko w powietrzu mnóstwo korytarzy, labiryntów, korzenie poobgryzane
Niestety nic się nie zmienia w tej kwestii na lepsze. Ponadto mają teraz sukę z małymi i buszuje toto wolnopas gdzie popadnie, najczęściej lejąc po moich krzakach czy to w ogrodzie, czy przed domem... Już o tym, że w styczniu wspomniana suka zagryzła naszego rudego kota nawet nie wspominam!
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród Biedronki641 cz.5
Ale ta ismena ma świetne "wąsy", moja takowych nie posiada
Aż jestem ciekawa co to za intruz zagościł u ciebie i niszczy roślinki, które wszyscy podziwiamy 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- TROJA
- 500p

- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogród Biedronki641 cz.5
Alu ja teź mam problem z czymś myszowatym, wszystko mam poryte na hostowych rabatach. Pan który ma szkółkę polecił phostoxin 56ge, tylko podobno występuje to w wielkich opakowaniach ale będę musiała spróbować bo koty nie dają rady 
Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Biedronki641 cz.5
Witam.
Maryniu śliczna jest.W tym roku bardzo urosła .A kosmosy nie dawno dopiero posiałam.Widzę,że jeden kolor wyszedł żółty a drugi biały pełny jeszcze nie.
Krysiu to Semiplena. Mam ją z wymiany.Nie wiem czy powtarza kwitnienie ,bo w tym roku zakwitła pierwszy raz.
A szkodnika jeszcze nie rozpoznałam. Pisałam,że chyba widziałam pyszczek czerwony
u niego, choć to nie był kret. Ryjówka nie , bo to było za duże do niego. Nornice by mi pozjadały cebulowe,bo tam dużo ich jest posadzone. Oczytałam się o szkodnikach a w nocy miałam koszmarne sny. To coś ryje i podnosi rośliny ale roślin chyba nie zjada,bo nie ubywa,chyba ,że wiosną będzie tam pusto.
Dziwne,że co tam posadzę ,to to to wykorzystuje spulchnioną ziemię i już tam ryje. Zostawia też dziury.
Mariola jeszcze nie wiem co to. Podobny do kreta ,ale tonie on. Ryjówki są mniejsze od myszy i pod ochroną. Toteż ne to.Nornica toteż nie była. Chyba,że mam kilka gatunków szkodników.
Mariola ani rodziny ani sąsiadów się nie wybiera.
Przegrywam bitwę ale może wygram wojnę.
Małgosiu ismena to odmiana harrisiana. Inne jeszcze mi nie kwitną jeszcze.Dziś M. lał wężem wodę w te miejsca i odkryliśmy 4 dziury. Woda lała się długo i nie wiadoma gdzie się podziała i ile jest już korytarzy. Trutka nic nie dała,bo coś nada jest a jej ubyło. Mam wrażenie,że ryło też do tego jedzenia.Dziś zastosuje inne metody wypłoszenia intruza. Coś śmierdzącego .Może to ich wyniesie.
Aniu ja nie mam swojego kota ale obce przychodzą się do mnie wylegiwać w kwiatkach do słońca.Czy polują nie widziałam.
Ja mam zryte tylko w miejscu, gdzie jesienią przerabiałam.Tam jest miękko to cwane.
A w ogrodzie sucho.Lecą liście z drzew. Dziś jeszcze duże wiatrzysko dodatkowo wysusza.





Maryniu śliczna jest.W tym roku bardzo urosła .A kosmosy nie dawno dopiero posiałam.Widzę,że jeden kolor wyszedł żółty a drugi biały pełny jeszcze nie.
Krysiu to Semiplena. Mam ją z wymiany.Nie wiem czy powtarza kwitnienie ,bo w tym roku zakwitła pierwszy raz.
A szkodnika jeszcze nie rozpoznałam. Pisałam,że chyba widziałam pyszczek czerwony
Mariola jeszcze nie wiem co to. Podobny do kreta ,ale tonie on. Ryjówki są mniejsze od myszy i pod ochroną. Toteż ne to.Nornica toteż nie była. Chyba,że mam kilka gatunków szkodników.
Mariola ani rodziny ani sąsiadów się nie wybiera.
Małgosiu ismena to odmiana harrisiana. Inne jeszcze mi nie kwitną jeszcze.Dziś M. lał wężem wodę w te miejsca i odkryliśmy 4 dziury. Woda lała się długo i nie wiadoma gdzie się podziała i ile jest już korytarzy. Trutka nic nie dała,bo coś nada jest a jej ubyło. Mam wrażenie,że ryło też do tego jedzenia.Dziś zastosuje inne metody wypłoszenia intruza. Coś śmierdzącego .Może to ich wyniesie.
Aniu ja nie mam swojego kota ale obce przychodzą się do mnie wylegiwać w kwiatkach do słońca.Czy polują nie widziałam.
Ja mam zryte tylko w miejscu, gdzie jesienią przerabiałam.Tam jest miękko to cwane.
A w ogrodzie sucho.Lecą liście z drzew. Dziś jeszcze duże wiatrzysko dodatkowo wysusza.





- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród Biedronki641 cz.5
Alu przepięknie rosną i kwitną Ci różyczki
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Biedronki641 cz.5
Ta hortensja to chyba drzewiasta Anabella. No i królują wszędobylskie róze u wszystkich 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Biedronki641 cz.5
Witaj
. Współczuję takiego niewiadomego pochodzenia gryzonia w ogrodzie
. Wszystkie gryzonie bywają uciążliwe niestety a jeszcze trudno je wytępić . Może to karczownik ziemnowodny ?? Sprawdź tu : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154 . Jest ciemny, większy od myszy. Próbowałaś świec dymnych albo zwykłe trutki jak na myszy?? Pułapki też są ale nie mam pojęcia ile musiałabyś ich nastawić
. Mam nadzieję, że uda Ci się wytępić szkodnika. Ja mam w jednej części działki chyba nornice ale nie walczę z nimi (na razie) . Piękna ta róża NN ( chociaż nie przepadam za czerwonym
) . Może to Paul's Scarlet ?? Pozdrawiam i wygranej walki gryzoniami życzę
.
Re: Ogród Biedronki641 cz.5
Alu piękną masz tę różę czerwoną pnącą, bardzo obficie kwitnie.
Na gryzonia z pewnością coś wymyślisz i wreszcie wpadnie w Twoje ręce
Na gryzonia z pewnością coś wymyślisz i wreszcie wpadnie w Twoje ręce
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Biedronki641 cz.5
Alu ta czerwona róża to chyba Flammentanz? Ewentualnie Symphatia? To najpopularniejsze pnące czerwone, tak mi się wydaje...


