Chyba chodzi o odmianę Pudovik (Sevryuga). U mnie też już ma kwiaty. Niby to odmiana średniowczesna. Trzeba się cieszyć, że kwitnieelaos pisze:U pomidora Pudovnik posadzonego 5 dni temu do gruntu (siany 26 marca ) dzisiaj zauważyłam pąk kwiatowy. Nie za wcześnie? Nie osłabi to krzaka? Nigdy mi nie kwitły tak wcześnie.
Jest kwiat będzie owoc 
Kalo nie będę robić analizy gleby w ogrodzie którym nie mieszkam nie zależy mi , aż tak . Jedyne co to wiem, że ziemia jest dość kwaśna, Celina na tym terenie. Moja teściowa od lat sadzi tak pomidory w foliaku bez żadnych analiz , więc jej posłuchaliśmy. Nie mam czasu, aż tak się temu poświęcić. Jedyne co, to żal roboty, ale jak nie urosną nie strzelę sobie w łeb. Zastanawiam się jak im pomóc?kaLo pisze:Zrobiłaś analizę gleby? Skąd wiedziałaś, że nawożenie jest potrzebne i w jakiej ilości? Zwykle na wiosnę brakuje 50-100% azotu i 25-50% potasu a pozostałe są w normie lub jest ich za dużo.Tyle już razy było mówione, że choć raz na 2-3 lata analiza gleby powinna być obowiązkowa.
Tak, tak, o tę odmianę chodzi. Już większość pomidorów u mnie kwitnie, mam nadzieję, ze to dobry znak. Teraz już tylko obserwować, podlewać i czekać.solaris37 pisze:Chyba chodzi o odmianę Pudovik (Sevryuga). U mnie też już ma kwiaty. Niby to odmiana średniowczesna. Trzeba się cieszyć, że kwitnieelaos pisze:U pomidora Pudovnik posadzonego 5 dni temu do gruntu (siany 26 marca ) dzisiaj zauważyłam pąk kwiatowy. Nie za wcześnie? Nie osłabi to krzaka? Nigdy mi nie kwitły tak wcześnie.
