Moje roślinki... apus - cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12202
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu z wielką przyjemnością poczytałam o sadzeniu róż w rękawiczkach, żeby nie zostawiać odcisków palców. ;:306 Gratis się nawet zmieścił, jesteś super ogrodniczka. ;:180 Jestem mało doświadczona, ale jak widzę takie liście pryskam żelazem i najczęściej pomaga. Później się zastanawiam, czy pH gleby odpowiednie. ;:108 Mój M się nie wtrąca do ogrodu, ale jak przytargałam kilkadziesiąt kwiatów z giełdy, to pytał, czy więcej nie było. :;230 Powiedziałam zgodnie z prawdą, że nazwa zobowiązuje, jak hurt to zdecydowanie dużo trzeba kupić i wtedy taniej. ;:173 Ciepłej, spokojnej niedzieli. ;:3
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu, ja też mam wątpliwości co do jednej róży pnącej , liście na przyrostach sa blade, żółkną a nawet niektóre zasychają
przypuszczam, że zima mocno ją osłabiła i teraz nie ma siły odbić, obok mam róże Alchymist, którą na zimę okryłam włóknina,
ta róża, ma zielone liście i puszcza pąki . Zdjęcia tych róż wystawię na mojej stronie, możesz sobie porównać ;:168
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu, cudowne te ciemne tulipany ;:215 Podziwiam, że tak Ci się udało zrobić zdjęcie, bo niełatwo je dobrze uchwycić ;:108
Motylki bardzo energetyczne, ciekawe czy przyciągną swoich braci z fauny? :wink:
Gratuluję pierwszego pączka ;:63 Oby róże nadrobiły w sezonie zimowe straty, tego Tobie (i sobie) życzę :D
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Motylek, begonia-śliczniutkie. :D
Basiu ja to nawet na bazarek we wsi nie chodzę, bo bym nakupiła, a czekam na swoje petunie
w liczbie kilkuset ;:306
No kurczę trochę małe jeszcze są, ale coś tam już pąki zaczynają się wykształcać.
A jak rabatka rozchodnikowo-trawiasta? :wink:
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu ja na historycznych sporo obcięłam gałązek z takimi listkami. One były "karłowate" i bez pąków kwiatowych, też się zastanawiałam, czy to choroba, czy mróz. Ponieważ ze wszystkich tam rosnących tylko niektóre tak wyglądały, stwierdziłam, że to chyba jednak wina przemrożenia, ale pewna nie jestem ;:185 , z resztą teraz to już bez znaczenia ;:131
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Beatko, czekamy, czekamy... ja z wielką niecierpliwością, bo na chwile obecną mało coś mam kwitnących roślinek... Będę musiała przemyśleć, co i jak i zrobić reorganizację kwiatową ;:333


Marysiu, wrócisz akurat na spektakl różany ;:167 Będzie się działo...
U mnie nadal majowo, cudownie majowo. Chociaż chwilkę pomruczała burza, ale przeszło bokiem... w sumie deszczu brak, sucho bardzo.


Zuziu, na prowadzenie wysuwa się LO i chyba ona pierwsza zakwitnie.
Czekam co pokaże Colette, bo ma tyle pąków, że aż jestem w szoku. Póki co wygląda na małą rabatową (ma być niską pnącą), ale liczę, że podrośnie. ;:215

Ewuniu, ja begonie miałam przez kilka lat, potem dwa sezony przerwy, ale sadziłam je z bulw, zdecydowanie taniej wychodzi. Bulwy nieźle się przechowują, ale po latach wyradzają się.
Warto mężów na targ zabierać ;:333
Strasznie dużo różnego robactwa w tym roku, ja już musiałam oprysk robić.
Nimułka, mszyce, skoczek i czarna plamistość... :roll:
Takie obcięte pączki to kto? ;:222

Iwonko
, ;:168 one chyba tak znikają szybko, te czarne tulipany. Miałam je już raz, po jednym sezonie wcięło...


Soniu
, dziękuję ;:196 Wszystko ładnie upchnęłam, mąż nadal nic nie widzi i dobrze ;:306
U mnie niby też się nie wtrąca, ale jak zobaczył nowe krzaki jesienią, to mruczando było :roll:


Wandziu, zaraz pobiegnę popatrzeć, jak to u Ciebie wygląda. U mnie kilka jest takich osłabionych róż. Niby rosną, ale liście ich są takie wiotkie. Nie podoba mi się to... ;:185

Elwi póki co widzę, ze motylkami nikt oprócz mnie nie jest zainteresowany, tylko ja je obwąchuje ;:306 Ale nie pachną...
Pączków różanych każdego dnia więcej, oczywiście prym wiedzie LO i wspomniana wcześniej Colette. Calikiem fajnie też Augusta L. się zapączkowuje ;:167
Oj będzie cudnie! ;:215


Elu, rabatka już jest. Wiadomo, że póki co trawy i rozchodniki małe i pewnie w tym sezonie efektu nie będzie, ale już widzę to oczyma wyobraźni. Dosadziłam tam jeszcze żeniszek meksykański, żeby coś złamać kolorem i "zagęścić"
A wiesz, że u mnie petunie nie wzeszły? ;:209
W ogóle petunie, kosmosy, cukinia, dynia, papryka... Nie wiem dlaczemu... ;:222


Daysy, ja dzisiaj ciachnęłam taki dziwny pęd róży Heandel, który niby miał oczka, a obsychały, zawiązki z małymi listeczkami padły, więc nie będę tego trzymać.
Chodziłam z sekatorem też obok Laguny i Mme Isaac Pereire, które mają ten sam problem, ale kropi i wstrzymam się z cięciem...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7206
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Motylki zawsze miała moja babcia, co roku miała je wszędzie. Tylko w innych kolorach. Zdaje się, że przodował żółty nakrapiany. Twój to już z tych wypasionych.Nie pamiętam, jak je hodowała, bo wtedy mnie to nie ciekawiło, ale ich widok mnie rozczula, przenosi tam, gdzie było szczęśliwe dzieciństwo. Ja ich u mnie nie widuję ;:185
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu, motylki to było moje utrapienie w początkach mojego działkowania. ;:145
Bardzo chciałam je mieć, bo ogromnie mi się podobały na obrazku w albumie roślin ozdobnych. Siałam kilka razy, ale efektów nie było. W ubiegłym roku kupiłam nasiona, ale nie wysiałam. Znalazłam je w tym roku, wysiałam i mam aż cztery ;:306 sadzonki.
Teraz czekam na kwiaty i aż mnie skręca z ciekawości, jakie one będą. ;:7
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Małgosiu, ja ich też nie widziałam wcześniej w formie rozsady, nasiona widywałam i chyba kiedyś siałam, ale były takie tyci tyci...
Zastanawiam się tylko czy one ponawiają kwitnienie, czy w czerwcu jeszcze coś z nich będzie, bo póki co są jedną wielką kulą kwiatów.


Lucynko, ale z tego co kojarzę, to ja też z całej torebki miałam chyba ze 3 roślinki, kilka lat temu siałam.
Do tego były maluśkie ;:306
Takie sympatyczne roślinki....

Ja w tym roku z takich ciekawostek wysiałam porcelankę, ale nie wzeszło.
W ogóle to sporo jednorocznych mi nie wzeszło, przez te kwietniowo - majowe zawirowania pogodowe.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6486
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu, ja do gruntu sieję np. smagliczkę a tak to prawie wszystko do donic, nawet teraz tak późno. Dzięki temu mam dużo więcej wschodów siewek niż przy sianiu do gruntu.
Ja z Motylkiem próbowałam dwa lata temu., ale wtedy miałam fatalny rok dla wysiewów, ten jest dla mnie dużo łaskawszy co do jednorocznych.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu gratuluj pączusiów różanych .Niestety tegoroczne róże nie mogą się porządnie rozhulać, wiecznie coś im przeszkadza .Też wciąż chodzę z sekatorem i coś wycinam a patrząc na żółte liście, spójrz czy czasem na łodydze nie robi się kalafior .Miałam tak w ubiegłym roku i nie pomagało żadne donawożenie w tym roku ta róża opuściła mój ogródek właśnie ze względu na ten kalafior .Jednak można go ściąć i miejsce posmarować Funbenem czy inną maścią dezynfekującą.Również pochwalę motylka
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Moje róże też miały sporo pędów z takimi zółtymi, skarlonymi liśćmi wszystkie takie pędy, z bólem serca, poobcinałam ;:131 Na tych łodygach widziałam ciemne plamki, jakby po przemrożeniach, ale co to było nie wiem. Wolałam się ich pozbyć.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

U mnie ogród porządnie podlany, ale dobrze, bo już straszne suchoty były i roślinki chciały pić... ;:215


Beatko, u mnie z tym sianiem to jest problem... może nie z sianiem, ale z parapetem, mało ich mam w domu i kompletnie nie mam gdzie trzymać tego wszystkiego. Siałam tylko żeniszki, arbuzy, dynie i cukinię (kicha z tym), ryż ozdobny i już był komplet... ;:306 W przyszłym roku to może będę trzymać w tunelu?
U mnie smagliczka co roku się wysiewała, ale w tym roku nic... to samo z aksamitkami, siałam ich sporo, ale mało w ogóle co wychodzi. Nie bardzo mam ochotę kupować je, bo już limit finansowych przekroczony, ale chyba kilka trzeba będzie :roll:

Jadziu, jak taki kalafior wygląda? ;:202 Zaraz polecę popatrzeć dokładnie na te róży czy im właśnie...
Tę NN pnąca, z chlorozą, trzymam do jesieni, co mnie wnerwia... Kwitnie kiedy chce i w dodatku mało to jeszcze od kilku sezonów fochy...


Daysy, ja wczoraj poprawiłam jeszcze Lagunę, Mme I.P. i jeszcze Eden Rose, bo też taki pędy urodzić nie mógł liścia porządnego. Za to chyba ze 4 pójdą w górę może osiągnie w tym roku jakieś 150 cm ;:306
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu, ale gdzie Ci nie wzeszły petunie? Gdzie posiałaś do donicy czy w gruncie?
Wzejdą. nawet jak wyrzucisz to wzejdą jeśli to te ode mnie są. :D
Te są żelazne i nie do zdarcia. ;:108
Z rabatki rozchodnikowej na razie zrezygnowałam, bo rosną tam ładnie czyśćce i nie chciałam psuć, a wiem jak to by wyglądało teraz? Wiadomo, że efekt by był jeszcze mało zadowalający, wiec na razie tylko rozchodniki tam posadziłam, a trawy to może sobie wyhoduję sama w innym miejscu? Po prostu kupie sadzonki i je rozmnożę, albo wysieje sama. ;:108
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje roślinki... apus - cz. 2

Post »

Basiu, moją działkę też dzisiaj deszczyk majowy podlewa. ;:333
Wszystkie wysiane przeze mnie kwiatki jednoroczne - do gruntu - zginęły albo nie powschodziły. ;:222 Pokazały się jedynie maczki kalifornijskie, a siałam tego duuużo.
Nawet w zimnym inspekcie pustki. ;:145 Dziwna ta wiosna. ;:7
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”