Adenium obesum (Róża pustyni )cz.1

[Casaa]

Hehe ale ja mam na min poduszkę wiec nie ma szans na zaparzenie

Dziś zaglądałam do szklarni i odbija jedno arabicum, bo są zdrowe listki + dwa wschodzą nowe

[Paula15]

Hehe ale ja mam na min poduszkę wiec nie ma szans na zaparzenie

Dziś zaglądałam do szklarni i odbija jedno arabicum, bo są zdrowe listki + dwa wschodzą nowe

To Twoje adenium ma co najmniej opiekę na miarę króla :P Trzymam kciuki za arabicum i inne roślinki

[rastharsis]

Moje niestety pozostałe nasionka się zepsuły.Są puste w środku,a z jednego wyciekło jakby mleko .To jedno co wykiełkowało też jakieś dziwne bo nie ma listków..Widocznie nie potrafię się nimi opiekować

Kurcze, przykro mi!
Może zróbmy tak - w najbliższym czasie posieję u siebie 1 nasionko i jeśli ono wykiełkuje, to będzie Twoje, zgoda?

[deissy]

Moje niestety pozostałe nasionka się zepsuły.Są puste w środku,a z jednego wyciekło jakby mleko .To jedno co wykiełkowało też jakieś dziwne bo nie ma listków..Widocznie nie potrafię się nimi opiekować

Kurcze, przykro mi!
Może zróbmy tak - w najbliższym czasie posieję u siebie 1 nasionko i jeśli ono wykiełkuje, to będzie Twoje, zgoda?

Aż mi głupio....ale jakbyś była tak dobra .Nie wiem coś zrobiłam źle ale tak się starałam,według instrukcji.
Nadal pamiętam co jeszcze obiecałam że Ci wyśle ale miałam taki mały mętlik że nigdy nie mogę się zebrać na pocztę.Ale obiecuje wysłać.

[rastharsis]

Moje niestety pozostałe nasionka się zepsuły.Są puste w środku,a z jednego wyciekło jakby mleko .To jedno co wykiełkowało też jakieś dziwne bo nie ma listków..Widocznie nie potrafię się nimi opiekować

Kurcze, przykro mi!
Może zróbmy tak - w najbliższym czasie posieję u siebie 1 nasionko i jeśli ono wykiełkuje, to będzie Twoje, zgoda?

Aż mi głupio....ale jakbyś była tak dobra .

Nasionko już się moczy, jutro je posieję, więc możesz trzymać kciuki.

Nie wiem coś zrobiłam źle ale tak się starałam,według instrukcji..

Jak coś mi nie wychodzi z roślinkami, to pocieszam się wtedy tym, że rośliny są tak nieprzewidywalne i tyle czynników na nie wpływa, że kiełkowanie nie zależy wyłącznie od nas.

Nadal pamiętam co jeszcze obiecałam że Ci wyśle ale miałam taki mały mętlik że nigdy nie mogę się zebrać na pocztę.Ale obiecuje wysłać.

A ja nie pamiętam. Ale jeśli chodzi o jakąś roślinkę, to od razu oświadczam, że drzwi mojego domu stoją otworem przed każdą.

[deissy]

Jeszcze canny Ci obiecałam,i jak znajdziesz u mnie coś co da się podzielić pisz śmiało jestem jak najbardziej za wysłaniem Trzymam kciuki mocnooo

[rastharsis]

Jeszcze canny Ci obiecałam,i jak znajdziesz u mnie coś co da się podzielić pisz śmiało jestem jak najbardziej za wysłaniem Trzymam kciuki mocnooo

Nasionka posiane! Dałam do ziemi jednak 2 - jedno dla Ciebie, jedno dla siebie.

[karpek]

Muszę się pochwalić, że po 3-ch dniach spędzonych na kaloryferze, w pojemniczku z nasionami pękła ziemia w jednym miejscu. Noworodka jeszcze nie widać ale mam nadzieję, że już jutro wyjdzie. Oczywiście dam znać...

[rastharsis]

Super! Czekamy oczywiście na dowody!

[deissy]

Kurcze to ja tylko taka oferma jestem,że zepsułam.Gratulacje Karpek czekamy na fotki

[ellcia69]

Witam!
U mnie nic z tego nie będzie. Minęło cztery tygodnie nie wytrzymałam rozgrzebałam ziemię.
Jedno nasionko całe z drugiego wypłynął biały sok a trzeciego nie znalazłam.

, ale tak się przypaliłam na adenium że kupię jeszcze raz nasionka i będę siać.
Pozdrawiam
Ela

[Casaa]

Nasiona nie są całe szczęscie takie drogie więc próbować można Tylko po takich zabiegach bez efektu traci się po prostu chęć :/


Powodzenia życzę

[karpek]

I u mnie to chyba był przedwczesny wy... buch nadziei. Ziemia w miejscu nasionka była rzeczywiście "pęknięta", spryskałem całość (stoi przecież na kaloryferze), ziemia się zasklepiła i niestety noworodka nie widać, ale nadziei nie tracę dalej...

[Paula15]

I u mnie to chyba był przedwczesny wy... buch nadziei. Ziemia w miejscu nasionka była rzeczywiście "pęknięta", spryskałem całość (stoi przecież na kaloryferze), ziemia się zasklepiła i niestety noworodka nie widać, ale nadziei nie tracę dalej...

Na pewno niedługo coś się pokaże, choć nie wiem czy na tym kaloryferze roślinka nie ma za ciemno...

U mnie adenium wooolno rośnie( choć jak zaczęłam je doświetlać to trochę sie pospieszyło) , straciło już jeden liść, a drugi jest cały żółty, ale nawet sie cieszę bo to znaczy, że robi miejsce na nowe poza tym na czubku już widać cztery następne

[Casaa]

o rany Tobie bardzo szybko rośnie, u mnie jest cały czas prawie bez zmian