Familokowego ciąg dalszy
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2757
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu podziwiam ostatnie zdjęcia, to że pochylasz się nad każdym kwiatkiem opłaciło się i przyłapałaś tego pięknego motyla, to paź królowej? Widziałam go na żywo tylko raz, muszę częściej siadać przy floksach, a może i mnie odwiedzi?
Jadziu kiedy można przesadzać róże, wiosna? jesienią? Jak mocno je przy tym przyciąć? Chciałabym przeprowadzić jedną różyczkę miniaturkę, nie wiem, jak się do tego zabrać, żeby jej nie zrobić krzywdy.
Jadziu kiedy można przesadzać róże, wiosna? jesienią? Jak mocno je przy tym przyciąć? Chciałabym przeprowadzić jedną różyczkę miniaturkę, nie wiem, jak się do tego zabrać, żeby jej nie zrobić krzywdy.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowego ciąg dalszy
Piękny ten motyli arystokrata.
Kiedyś dawno temu też takie były u mnie.
Na koprze i marchewce widywałam jego gąsienice.
Teraz od lat już go nie spotkałam.
U mnie zaś na pocieszenie zakwitła pierwsza róża - wkleiłam fotki.
Kiedyś dawno temu też takie były u mnie.
Na koprze i marchewce widywałam jego gąsienice.
Teraz od lat już go nie spotkałam.
U mnie zaś na pocieszenie zakwitła pierwsza róża - wkleiłam fotki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
GRAŻYNKO jak długo mam ogródek jeszcze nie spotkałam tego cudownego Pazia królowej
.Moja radość była wielka, gdy go zobaczyłam na własne oczy .Czytałam w ubiegłym roku ,że jego gąsienice lubią się wygrzewać na koprze, pietruszce w sumie na baldaszkowatych ,gdy podziwiałam go u Gabi. Niestety Agatka musiała go przestraszyć
Gdyby tak ktoś mnie obserwował to pomyślałby ,że mam nie tak pod sufitem
gdy zabierałam się do jego uwiecznienia Jednak warto było, bo jestem z siebie zadowolona.Ciekawe czy mnie jeszcze odwiedzi kiedyś.Gratuluję pierwszej różyczki
U mnie najbardziej Doktorki sie starają, potem Maigold. Jednak jeszcze chyba jakieś 2 tygodnie trzeba będzie poczekać jeśli pogoda będzie jako taka
AGUSIU teraz to nie sezon na róże ,chociaż można przesadzać o każdej porze .Jednak trzeba by ja osłonić od słonka i zapewnić wilgoć w glebie a po za tym zrobić kopczyk ,żeby zbyt szybko woda nie wyparowała.Jeśli możesz wytrzymać do jesieni z przesadzaniem i to dosyć późnej jesieni to sie wstrzymaj.Trzeba ją wtedy krótko przyciąć ,żeby całą energię przełożyła na ukorzenienie się w nowym miejscu .Czy ona długo juz rośnie w tym miejscu ,bo może jeszcze nie jest mocno zakorzeniona wtedy może nawet się nie zorientuje ,że ją przeniosłaś z bryłą korzeniową
FLORIANIE
Staram się ,lecz nie zawsze mi wychodzą ładne fotki
MARIUSZU
powoli ogródek ma więcej barw i to mnie cieszy, bo i coraz więcej owadów go odwiedza np. takie wojsiłki czy Omomiłki. Oczywiście są też biedronki i to dosyć sporo jest ich w tym roku .Jednak jeszcze nie zauważyłam Kowali bezskrzydłych, a mrówek zatrzęsienie


BEATKO tak koleżanka ma w dole swój ogródek to samo mój brat .Wczoraj gdy widział moje róże i rośliny w moim ogródku to oniemiał, bo u niego taki sam pogrom nawet agresty i porzeczki mu pomarzły, a wszystko miał okryte.Kuklików u mnie dostatek, za to nie chcą się rozmnażać Omiegi i Przymiotno juz tyle razy je kupowałam i zawsze wypadają .Kiedyś miałam tego mnóstwo, a teraz nawet na lekarstwo . Omiegi przeniosę z rabatek sprzed domu jak zakończą kwitnienie,a przymiotno znów dostałam od koleżanki
ANDRZEJU jednak prawie każdy ma w swoim ogródku koper ,pietruszkę lecz to chyba chodzi o kwitnącą pietruszkę, a nie każdy do tego dopuszcza to samo z marchewką


KAROLCIA Kukliki maja śliczny kolor i widać je z daleka szkoda ,że nie mam wielkich kęp, wtedy dopiero byłby widok
WANDZIU nie ma słonka nie ma motyli bo to też dzieci słońca tak jak my
Gdzieś niedaleko mnie była burza ,bo było słychać okropne grzmoty a niebo było czarniutkie .Myslę ,ze do nas może nocą dotrzeć ,albo nas ominie .Jednak przezornie wszystkie donice pochowałam do altanki te z ziołami i Ismenami.


BASIU ja tego motyla dopiero pierwszy raz widziałam w realu zawsze tylko na fotkach go podziwiałam .Rzeczywiście jest CUDOWNY




AGUSIU teraz to nie sezon na róże ,chociaż można przesadzać o każdej porze .Jednak trzeba by ja osłonić od słonka i zapewnić wilgoć w glebie a po za tym zrobić kopczyk ,żeby zbyt szybko woda nie wyparowała.Jeśli możesz wytrzymać do jesieni z przesadzaniem i to dosyć późnej jesieni to sie wstrzymaj.Trzeba ją wtedy krótko przyciąć ,żeby całą energię przełożyła na ukorzenienie się w nowym miejscu .Czy ona długo juz rośnie w tym miejscu ,bo może jeszcze nie jest mocno zakorzeniona wtedy może nawet się nie zorientuje ,że ją przeniosłaś z bryłą korzeniową
FLORIANIE
MARIUSZU


BEATKO tak koleżanka ma w dole swój ogródek to samo mój brat .Wczoraj gdy widział moje róże i rośliny w moim ogródku to oniemiał, bo u niego taki sam pogrom nawet agresty i porzeczki mu pomarzły, a wszystko miał okryte.Kuklików u mnie dostatek, za to nie chcą się rozmnażać Omiegi i Przymiotno juz tyle razy je kupowałam i zawsze wypadają .Kiedyś miałam tego mnóstwo, a teraz nawet na lekarstwo . Omiegi przeniosę z rabatek sprzed domu jak zakończą kwitnienie,a przymiotno znów dostałam od koleżanki
ANDRZEJU jednak prawie każdy ma w swoim ogródku koper ,pietruszkę lecz to chyba chodzi o kwitnącą pietruszkę, a nie każdy do tego dopuszcza to samo z marchewką


KAROLCIA Kukliki maja śliczny kolor i widać je z daleka szkoda ,że nie mam wielkich kęp, wtedy dopiero byłby widok
WANDZIU nie ma słonka nie ma motyli bo to też dzieci słońca tak jak my


BASIU ja tego motyla dopiero pierwszy raz widziałam w realu zawsze tylko na fotkach go podziwiałam .Rzeczywiście jest CUDOWNY




- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witaj Jadziu
Ale u Ciebie ślicznie i wszystko jakby szybciej zakwitło , nawet przetacznik kwitnie
Motyl Królowej Pazia
cudny - dzięki za zdjęcie .
Twoje rózeczki już chcą kwitnąć ?? trochę słoneczka i będziemy cieszyć oczy .
Bardzo serdecznie pozdrawiam i dużo słoneczka życzę
Ale u Ciebie ślicznie i wszystko jakby szybciej zakwitło , nawet przetacznik kwitnie
Motyl Królowej Pazia
Twoje rózeczki już chcą kwitnąć ?? trochę słoneczka i będziemy cieszyć oczy .
Bardzo serdecznie pozdrawiam i dużo słoneczka życzę
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu cudowna serduszka moja jeszcze mała może zakwitnie, ale ter wcześniejsze czerwona i biała dostały w tym roku po piórach i niestety kwiatu nie uraczysz.Zaczęło się nieco ciepełko oby nie przechwalić ale i tak straty w różach będą u mnie - krzaczki mocno były cięte te pierwsze przymrozki ale u Ciebie nie widać żadnych strat i tak trzymaj!
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Czasami takie "zadołowane" ogrody z kolei mogą być dla roślin idealne, chyba to od miejsca zależy. Znam taki taki ogród jakby w kotlince innych budynków - i rewelacja dla ogrodu. Aż sama byłam zaskoczona, że rośliny, które tam sadziłam w ubiegłym roku az tak przybrały. Jak widać i tu nie ma reguły.
Ja niczego nie okrywałam, tylko schowałam te wrażliwsze. Teraz mi nic nie przymarzło, ale po zimie odchorowuje laurowiśnia, ale już ma mlode przyrosty, i to sporo. I jak tu okryć takie cudne krzaczysko ponad trzy na ponad trzy metry?
Ależ cudny jest ten przetacznik
I już któryś raz podziwiam tę czerwoną serduszkę, jest śliczna.
Ja niczego nie okrywałam, tylko schowałam te wrażliwsze. Teraz mi nic nie przymarzło, ale po zimie odchorowuje laurowiśnia, ale już ma mlode przyrosty, i to sporo. I jak tu okryć takie cudne krzaczysko ponad trzy na ponad trzy metry?
Ależ cudny jest ten przetacznik
I już któryś raz podziwiam tę czerwoną serduszkę, jest śliczna.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
ANIU mam też czerwoną serduszkę lecz ona dopiero zakwitnie .Niestety rośnie pod Maigoldem w odludnym miejscu bo na wielki krzaczor gdzieś z przodu nie mam miejsca. U mnie poszła w zaświaty cudna Kristalperle i Morden sunrise .Nie wiadomo czy Burgund i Westerland nie pójdą w ich ślady
TERENIU jeszcze chyba ze 2 tygodnie i powinny zakwitnąć róże lecz wszystko zależy od pogody.Paź królowej to chyba najśliczniejszy motyl.Dzisiaj znów był u mnie w odwiedzinach tylko sama go przestraszyłam idąc po kamyczkach .On przyleciał o tym samym czasie ciekawe jak to sie dzieje co jest w tych malutkich główkach .To samo jak przylatywał Fruczak też o tej samej porze.Dzisiaj juz czekałam z aparatem w ręce czy pokaże sie Paź i był
BEATKO masz kawałek tego przetacznika w doniczce, a może jeszcze coś uda sie odkopać.Kawałek tej serduszki dostałam od koleżanki 2 lata temu i ślicznie mi się rozrosła .Ona jest bardzo urodziwa. Laurowiśnia dobrze ,ze odbija, gorzej jakby całkiem zmarzła. To jednak są wrażliwe rośliny na mrozy mój Pieris też pokazuje znów młode przyrosty .Uwielbiam na niego patrzyć jak cały płonie w czerwieni






TERENIU jeszcze chyba ze 2 tygodnie i powinny zakwitnąć róże lecz wszystko zależy od pogody.Paź królowej to chyba najśliczniejszy motyl.Dzisiaj znów był u mnie w odwiedzinach tylko sama go przestraszyłam idąc po kamyczkach .On przyleciał o tym samym czasie ciekawe jak to sie dzieje co jest w tych malutkich główkach .To samo jak przylatywał Fruczak też o tej samej porze.Dzisiaj juz czekałam z aparatem w ręce czy pokaże sie Paź i był
BEATKO masz kawałek tego przetacznika w doniczce, a może jeszcze coś uda sie odkopać.Kawałek tej serduszki dostałam od koleżanki 2 lata temu i ślicznie mi się rozrosła .Ona jest bardzo urodziwa. Laurowiśnia dobrze ,ze odbija, gorzej jakby całkiem zmarzła. To jednak są wrażliwe rośliny na mrozy mój Pieris też pokazuje znów młode przyrosty .Uwielbiam na niego patrzyć jak cały płonie w czerwieni






- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu jakie Ty masz cudne te małe roślinki
Jaka piękna ta Weronika..co by to nie było
No i cudna piwonia już kwitnie. Sliczności u Ciebie Jadziu . U mnie glicynie zniewalają obłędnym zapachem
A pigwowiec kupiłam teraz, już kwitnący , jest śliczny 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu
Piękne te twoje roślinki,kolory.
I wszystkie z napisami
Owadzie zdjatka perfekcyjne

Piękne te twoje roślinki,kolory.
I wszystkie z napisami
Owadzie zdjatka perfekcyjne
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu śliczne to białe i fioletowe dywany
Ta różyczka mieszka tu dłużej, niż ja, w takim razie wstrzymam się do jesieni. Dzięki za pomoc
Ta różyczka mieszka tu dłużej, niż ja, w takim razie wstrzymam się do jesieni. Dzięki za pomoc
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
AGUSIU lubię płożące dywaniki kiedyś miałam ich mnóstwo niestety to były tylko floksiki szydlaste.Teraz część pozostała lecz dokupiłam przetaczniki .One mają piękne kwiaty szkoda tylko ,że ten festiwal trwa zbyt krótko zresztą jak u wszystkich roślin.Wyjątkiem są róże
ANIU lubię przygladać się owadom i dziennie parę razy przemierzam swoje włości w ich poszukiwaniu .Wczoraj wyczaiłam gniazdo Pszczolinki i o mało bym nie rozwaliła ich kopca .Myślałam ,że to mrówki zrobiły taki kopiec i już chciałam to rozwalić a tu mały rudzielec się poruszył
Oczywiście zostawiłam to gniazdko tylko muszę uważać ,żeby go przypadkiem nie przydepnąć, bo w bardzo głupim miejscu zrobiły to gniazdo przy kamieniach ,gdzie często chodzę
KAROLCIA już Ci kiedyś pisałam ,że u Ciebie na wyżynach jest zawrót głowy, a u mnie trzeba patrzyć pod nogi
Dzień zapowiada sie znów słoneczny dlatego trzeba sie szybko uwinąć z robotą w domu i wykorzystać te pogodę ,chociażby na leniuchowanie na leżaczku
Życzę wszystkim udanego dnia






ANIU lubię przygladać się owadom i dziennie parę razy przemierzam swoje włości w ich poszukiwaniu .Wczoraj wyczaiłam gniazdo Pszczolinki i o mało bym nie rozwaliła ich kopca .Myślałam ,że to mrówki zrobiły taki kopiec i już chciałam to rozwalić a tu mały rudzielec się poruszył
KAROLCIA już Ci kiedyś pisałam ,że u Ciebie na wyżynach jest zawrót głowy, a u mnie trzeba patrzyć pod nogi
Dzień zapowiada sie znów słoneczny dlatego trzeba sie szybko uwinąć z robotą w domu i wykorzystać te pogodę ,chociażby na leniuchowanie na leżaczku






- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego ciąg dalszy
Fajny ten Twój czosnek, jesienią spróbuje jeszcze raz wysiać, bo ten wiosną siany nie wyszedł. A chciałabym mieć go u siebie 
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu Twiggy's Rose taka wielka u Ciebie?
, a ja ją kojarzyłam jako rabatówkę, to bym się zdziwiła. Śliczne te żółte i różowe kwiatuszki, czy to może przypołudnik Jadziu?
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowego ciąg dalszy
Moja koperkowa zaszczyciła mnie ledwo dwoma kwiatami.
Twoja widać że mocno się starała.
Ja też lubię podglądać owady, chociaż z ich znajomością bywa różnie, no dobra.....słabo znam się na tym drobiazgu.
Cieszę się że niedżwiedzi nie zawodzi
, wąchałaś jak ładnie pachną jego kwiatki ?
Twoja widać że mocno się starała.
Ja też lubię podglądać owady, chociaż z ich znajomością bywa różnie, no dobra.....słabo znam się na tym drobiazgu.
Cieszę się że niedżwiedzi nie zawodzi
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki

