No chyba wreszcie coś się w tej pogodzie ruszyło

dzisiaj już bez deszczu i nawet było słonko do południa.Po nocnym przymrozku straciłam pomidory ,ale kto to przed Zośką pomidory do gruntu sadzi

...trudno posadzę następne ,bo mam schowane w domku narzędziowym.Reszta rozsad nietknięta przez przymrozek ,lobelia też dała radę.Wczoraj przyjechały zamówione clematisy kupowałam u K...ka bardzo ładne sadzonki

jeszcze czekam na dwa z e-c... trzy odmiany dzwonkowate Maidwell Hall,Pink Swing i Purple Dream będą rosły na jednej pergoli jako tło dla róż i osłona na gorące dni przed słonkiem na tarasie,podobno mają pachnieć więc szczyt szczęścia dla mnie

Blue Light pójdzie na pergolę do Mme Issac P. ,bidulka ścięta do zera zanim odrośnie on zdąży trochę się rozrosnąć ,a muszę stamtąd wysadzić Teshio i znaleźć mu inne miejsce ,bo chyba mu tam nie pasuje bardzo słabiutko rośnie ,może madam jest bardzo żarłoczna i dla niego już nic nie zostaje ?

W tym roku wsadziłam jeszcze Vino i Paul Farges.Myślę że będzie z nich pociecha,wiem...jest mnóstwo piękniejszych ale od pewnego czasu bardziej zwracam uwagę na te pewniaki polecane na forum ,bo ta wiedza się sprawdza w praktyce

Odkąd z niej korzystam cieszę się pięknymi kwiatami

Bulwy begonii wsadzone do donic rosną w oczach ,kurcza no może mi się uda i będą takie jak ze zdjęć w sklepie

Frezje to by pewnie już chciały zakwitnąć ,a kalle ledwie pokazały kiełki,no ale co się dziwić forsycja ciągle w pąkach

więc nie dziwota że i sporo róż śpi w najlepsze

Swoją drogą widok będzie jak z folderów ogrodniczych, niecodzienny bo zapowiada się że forsycja zakwitnie razem z bzem
A teraz kilka fotek
