Kolekcje Floriana cz.1

[Florian Silesia]

Grażynko, nie mam brzoskwini. Krzew kwitnący na różowo to migdał.
Omieg dostaniesz ode mnie, bo czeka na przesadzenie i zmniejszenie. Pospolita roślina ale rzeczywiście - w tym czasie dość efektowna.
Nie mniej efektowne są teraz tulipany, które nic sobie nie robią ze spadków temperatury :


Janeczko, przetacznik armeński dopiero wychodzi u Ciebie? A może masz na myśli inne przetaczniki, bo ten jest bardzo wczesny.
Pogoda w kratkę ale idzie ku lepszemu i dziś mam nadzieję, że dużo podziałam w ogrodzie, bo mam wolne
Psizęby - reaktywacja! Po latach miernoty nareszcie ładnie kwitną!


Loki, trochę żal roślin ale nie ma co rozpamiętywać strat, bo wkrótce nie będzie po nich śladu, a wszystko pokryje zieloność!
Takim pospolitym i chwastowatym przetacznikiem jest przetacznik ożankowy. To może jego masz na myśli? Inne to raczej rabatowce, choć i one czasem wymykają się z rabat Ale ładne są więc póki kosiarka ich nie dosięgnie - pozwalam na to
Zachwycałem się w innych ogrodach białymi szafirkami, a przecież i moje nie gorsze


Lodziu, pogoda rzeczywiście nie zachęca do wychodzenia ale warto odpowiednio się ubrać i pohasać po ogrodzie. Tyle się teraz w nim dzieje i zmiany są bardzo dynamiczne!
Drzew owocowych mam niewiele, bo chorują, a na opryski nie piszę się. Coś tam rośnie i nawet ładnie kwitnie, jednak zamiast drzew wolę rośliny ozdobne więc wracam do szafirków. Tego nazywam cudakiem, bo odróżnia się od swoich kuzynów i kwitnie nieprzyzwoicie późno :


I te najpospolitsze:

[JAKUCH]

Florianie czy u Ciebie nie padało patrząc na cudne kwitnienie tulipanów.Twój goryczkowaty przetacznik w pełni kwitnienia mój przed deszczami miał dopiero rozetę z pąkami .Jednak mieszkasz w cieplejszym rejonie i wszystko cudnie kwitnie

[pelagia72]

Florian
Na moim kompie tulipany jawią się, jako bardziej różowe niż czerwone. Więc kompozycja żółto - różowa
Wyglądają pięknie
W tym roku jakoś mi brakuje u nas kolorowych. same białe i fioletowe. Wywaliłam najbardziej żarówiaste, różowo - fuksjowe, zgniły niestety. Pomarańczowe zanikły.

[Iwonka1]

Piszesz, że z szachownic kwitnie u Ciebie jedynie Perska. Mam ją już kilka sezonów i nigdy nie doczekałam się kwiatów. Szkoda, bo jest niepospolita Cudne są jej aksamitne, fioletowe kwiaty
Żółte Psizęby również nie zawsze zakwitają, ale w tym roku bardzo mnie cieszą ich kwiatki. Za to różowych ani widu, ani słychu Co roku wychodząz ziemi tylko ich liście. Mają jednak bardzo ładny rzucik i dlatego je zostawiam.
Takie szpalery, nie tylko zresztą tulipanów, mi się marzą, ale ograniczona iość miejsca, zmusza mnie do sadzenia tylko kilku
sztuk. Twoje robią ogromne wrażenie

[JAKUCH]

Iwonko też jeszcze przez parę lat nie doczekałam się kwiatów szachownicy perskiej bo dostałam te cebulkę od koleżanki .Nawet zapomniałam ze to szachownica perska dopiero patrząc na jej liście zakumałam co mam .Teraz z ciekawości poszukałam w necie i tak opisuje to Zojalitwin https://zojalitwin.wordpress.com/2011/0 ... ca-perska/ Spróbuję tak ją posadzić, bo mam takie miejsce pod murem o tej wystawie południowo zachodniej

[Florian Silesia]

Jadziu, u mnie pogoda podobna jak u Ciebie. Zdjęcia robię w przerwach między deszczami. A tych przerw niewiele więc jestem do tyłu z wieloma pracami w ogrodzie.
Przetacznikowi deszcz nie przeszkadza.
Listki tej serduszki cudowne! Kwiatki są tylko dodatkiem:

Agnieszko, to klasyczny czerwony kolor tulipanów więc weź poprawkę do kolorów, jakie serwuje Ci Twój komp
Szkoda Twoich, które wygniły


Iwonko, cieszy mnie, że te bardziej wymagające rośliny - psiząb i szachownica perska chcą u mnie kwitnąć Choć traktuję je tak samo jak wszystkie inne cebulowe.
Tak, szpalery tulipanów zajmują sporo miejsca, które u mnie akurat jest, zanim nie zapełnię rabat setkami dalii. Prace w tym roku przy sadzeniu dalii ślimaczą się z powodu pogody ale 214 karp już w ziemi.

[Iwonka1]

Chylę czoła przed tą ilością dalii I już się nie mogę doczekać, żeby je u Ciebie podziwiać. Szachownica Perska nie jest łatwa w uprawie, a skoro nic przy niej nie robisz, to tym bardziej jest się z czego cieszyć
Jadziu, artykuł o jej uprawie czytałam już dawno,ale nie bardzo mam miejsce, żeby ją tak posadzić jak radzą. Chyba jednak pozostanę przy samych liściach, ale coś czuję, że nie będzie u mnie rosła wiecznie

[Locutus]

Kolejny tydzień przymrozków i kolejny tydzień strat... Ja chyba osiwieję przez tę pogodę...

A z przetacznikami ? nie jestem pewien czy potrafię odróżnić ich gatunki... W każdym razie mam jakiegoś takiego chwastowatego u siebie w ogródku... ;-)

Zresztą z bodziszkami w sumie też tak jest... Wiele z nich uprawiamy jako piękne rośliny ozdobne, a niektóre ? jak np. Geranium pusillum ? to wyjątkowo uciążliwe chwasty...

Pozdrawiam!
LOKI

[Madziagos]

Florian,
masz zdrowie do dalii.
Ja wczoraj swoje wyciągnęłam z piwnicy, bezceremonialnie załadowałam na taczkę i wkopałam w ogrodzie.
Wczoraj wyciągnęłam również cebule sauromatum.
Mnożą się u mnie, jak wściekłe, niedługo będzie całe poletko.
Cebule całą zimę leżały w ciemnym kącie garażu, na razie są na etapie puszczania kłów - cieszy mnie to, bo kwiaty będą miały, kiedy będzie już ciepło.
Przy okazji sadzenia odkryłam, że niektóre zapomniane cebulki przezimowały w gruncie.

[e-genia]

Florian piękny ten szpaler tulipanów i widzę że ich coraz więcej to są te same co w poprzednich latach ?

[JAKUCH]

U mnie non stop lało więc nawet nie było szans wyjść do ogródka .Niestety tak kolorowo nie mam jeszcze, bo dopiero tak będzie jak zakwitną róże

[christinkrysia]

Witaj
Każde zdjęcie pokazuje ciekawą roślinkę, której warto się przyjrzeć ale ja wracam do Ciebie z racji tego pięknego szpaleru z tulipanów ...
Prawda jest taka, że mało kto może sobie pozwolić na taką ilość z racji ograniczenia miejsca. Mnie już kuszą kolejne mieszańce Darwina i w odpowiednim terminie poszperam za nimi w sieci.
Informacja o ociepleniu klimatu dziwne ... ale w moich stronach nie sprawdza się i wymiana stanowisk (tulipany/dalie) od 3 lat jest niemożliwa. Zaczyna się maj, czas sadzić dalie a większość tulipanów w pąkach.
Z roku na rok coraz później rozkwitają z racji niskich temperatur.
Miłego świętowania i wypoczynku.

[maniusika]

Wreszcie słonecznie i cieplej jak dotąd .. Mam zamiar dzisiaj posadzić trochę dali i mieczyków ,które sadzę partiami aby dłużej mieć kwitnące kwiaty .
Krysiu u mnie w tym roku sporo tulipanów przekwitło w pąkach przez ta pogodę ale dłużej stały na rabatach .. Pięknie wygląda u ciebie rząd tulipanów ,,

[Florian Silesia]

Iwonka, ja też nie mogę doczekać się na kwitnienie dalii, a tymczasem skończyłem sadzić karpy z piwnicy (264szt) i pozostały tylko sadzonki z parapetów.
Przy szachownicach perskich robię tyle samo co przy innych cebulkach, czyli wykopywanie, suszenie i sadzenie w odpowiednim dla nich czasie. Widocznie to im wystarcza. A tymczasem kolejny gatunek ma swój czas - płomyki:


Loki zgadza się, wiele roślin w naszych ogrodach na innym terenie są traktowane jak chwast. Niektóre i u nas zaczynają "rozrabiać" i trzeba je wyeliminować albo przenieść w bezpieczne miejsce, by nie zawładnęły ogrodem. Tak miałem np. z pieprzycą szerokolistną czy krwawnikiem kichawcem.
Co do pogody mam zasadę - na coś, na co nie mam wpływu, nie ma sensu się denerwować - siła wyższa


Madziu, polubiłem dalie, one polubiły mnie więc poświęciłem się im z chęcią. Efekty są. Sadzenie mam już prawie za sobą więc teraz sama przyjemność


Dziękuję Geniu Tak, to te same, tylko w coraz większej ilości, bo mnożą się ładnie.


Jadziu, deszczu ostatnio sporo ale od niedzieli słońce i jest super! U mnie prawie brak róż więc będę podziwiał u Ciebie


Krysiu, ocieplenie klimatu mocno wyolbrzymione w wyobraźni ludzi! Przecież to chodzi o 0,5 stopnia w ciągu kilkudziesięciu (zdaje się trzydziestu) lat!
U mnie z sadzeniem dalii po tulipanach nie ma problemu, bo do wysadzenia mam jeszcze ponad 60 dalii z doniczek więc spokojnie poczekają, aż zwolnią im miejsce tulipany Tak, szpalery potrzebują sporo miejsca ale jak już pisałem - u mnie to dobrze funkcjonuje i miejsce jest.


Janeczko, co do mieczyków to masz rację; lepiej sadzić partiami, by dłużej kwitły. Nasi wystawcy z Czech sadzą mieczyki pod konkretną datę wystawy, bo kwitnienie mieczyków można w miarę dokładnie przewidzieć. Mam nadzieję, że z daliami dobrze Ci pójdzie

[PEPSI]

Florianie, moje płomyki ( a mam jeden ) daleko w polu za Twoimi.
Aż mnie kręgosłup załupał jak doczytałam 264 i że to nie jest ostateczna liczba. Szacun człowieku
Tylko prośbę mam, czy jest możliwe, że pokażesz je jak będą kwity? Widziałam kiedyś na fotce takie pole daliowe, na bank u Ciebie wygląda to podobnie.
Z pomysłem na szpaler tulipanowy muszę się przespać. Chciałam kiedyś mieć, posadziłam bezpośrednio do gruntu i już nie mam. Ładny był tylko przez jeden sezon.