Moje róże i nie tylko
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje róże i nie tylko
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje róże i nie tylko
Aniu, szkoda magnolii
Teraz na kwiaty trzeba czekać kolejny rok...Niestety na pogodę nie mamy wpływu i chociaż zgrzytamy zębami gdy coś nam zmarznie, to tyle co sobie ponarzekamy.
Za to róże świetnie u Ciebie przezimowały
Krzaczki wyglądają znakomicie.
Słoneczka i ciepła Ci życzę
Za to róże świetnie u Ciebie przezimowały
Słoneczka i ciepła Ci życzę
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Moje róże i nie tylko
Musowo muszę taką mieć
Aniu ale masz tych cebulowych
Ogrom.
Jak tam rosną arbuzy ?
Aniu ale masz tych cebulowych
Jak tam rosną arbuzy ?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13138
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moje róże i nie tylko
Jakuch,ewka36jj, Maska, ewarost, Kogra, Blueberry,patkaza, dorotka350, seba1999 Kochani pięknie dziękuję, ze wpadacie i dzielicie się swoimi uwagami i radami jak to w forumkowej rodzince bywa kluczyk w wiadomym miejscu cod bramki jak bym się gdzieś zawieruszyła.
Nie będę narzekać na pogodę bo wszędzie to samo choć od dwóch dni nawet przyzwoicie. Niektóre róże trochę przymarzły, hortensje ale co tam.
Moje "koryta" podwyższone rabaty przygotowane ale ziemi niet! błoto i sprzedawca nie chce sobie robić obciachu muszę poczekać ponad tydzień bo i tak siła robocza musi przyjechać bo my dwa dziadki możemy ale
Foliak chce poprawić mi humor ale warzywa to nie róże, piwonie to są rarytasiki w ogrodzie na które czekam z ustęsknieniem. Moim zdaniem opóznienie w kwitnieniu róż będzie choć jak będzie grzać jak dziś to może szybko natura nadrobić stracony czas.
O tak to było dziś:
Arbuziki
na pierwszej fotce






a warzywka co?




Nie będę narzekać na pogodę bo wszędzie to samo choć od dwóch dni nawet przyzwoicie. Niektóre róże trochę przymarzły, hortensje ale co tam.
Moje "koryta" podwyższone rabaty przygotowane ale ziemi niet! błoto i sprzedawca nie chce sobie robić obciachu muszę poczekać ponad tydzień bo i tak siła robocza musi przyjechać bo my dwa dziadki możemy ale
Foliak chce poprawić mi humor ale warzywa to nie róże, piwonie to są rarytasiki w ogrodzie na które czekam z ustęsknieniem. Moim zdaniem opóznienie w kwitnieniu róż będzie choć jak będzie grzać jak dziś to może szybko natura nadrobić stracony czas.
O tak to było dziś:
Arbuziki






a warzywka co?




- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Moje róże i nie tylko
Aniu wszystko pięknie rośnie
A arbuzy masz bardzo ładne jak na parapetowe warunki
Chyba każdy czeka na prawdziwe ciepło
A arbuzy masz bardzo ładne jak na parapetowe warunki
Chyba każdy czeka na prawdziwe ciepło
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje róże i nie tylko
Anusiu wszystko potrzebuje słoneczka .Moje róże też późno zakwitną nie to co w Poznaniu u Ewy
Cóż narzekać z naturą nie wygramy i tego tematu nie przeskoczymy .Pergole czekają na razie świecą pustkami lecz za chwilkę
Jednak warzywnik poprawia humor
majówki
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje róże i nie tylko
Aniu, Twoje arbuzy piękne!!!!
Moje nadal w nasionach, muszę w tym tygodniu wysiać, mam nadzieję, że wzejdą i doczekam się owoców.
Czy swoje będziesz na zewnątrz trzymała czy w foliaku... (a swoją drogą mój nowo kupiony foliak jeszcze nierozłożony, bo takie wiatry są u nas, że nie da się
)
Moje nadal w nasionach, muszę w tym tygodniu wysiać, mam nadzieję, że wzejdą i doczekam się owoców.
Czy swoje będziesz na zewnątrz trzymała czy w foliaku... (a swoją drogą mój nowo kupiony foliak jeszcze nierozłożony, bo takie wiatry są u nas, że nie da się
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Moje róże i nie tylko
Aniu arbuzy super ... teraz tylko słońca i ciepełka żeby zdążyły dojrzeć
Moje róże maja tak rożne tempo, że nie wiem od czego to zależy
Za to piwonie dają rade już te starsze mają pączusie
pozdrawiam 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Re: Moje róże i nie tylko
Aniu, spracowana jesteś bardzo, bo te maluchy potrzebują dużo opieki, podlać, nawieść, rozsadzić i posadzić.
Bardzo czasochłonne.
Coś mi się wydaje, że Twoja ziemia i moja mają ten sam problem, pod spodem glina ?
Dlatego podnosisz rabaty.
Ja tak robię na tych, gdzie wilgoć długo trzyma. Z warzywami dałam spokój.
Mam truskawki i poziomki oraz drzewka owocowe, to wszystko co dla podniebienia. Reszta dla oczu i nosa.
Bardzo czasochłonne.
Coś mi się wydaje, że Twoja ziemia i moja mają ten sam problem, pod spodem glina ?
Dlatego podnosisz rabaty.
Ja tak robię na tych, gdzie wilgoć długo trzyma. Z warzywami dałam spokój.
Mam truskawki i poziomki oraz drzewka owocowe, to wszystko co dla podniebienia. Reszta dla oczu i nosa.
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Moje róże i nie tylko
Aniu, jak mi się chce taki tyci, tyci tunelik
Ty juz masz swoją rzodkiewkę i niedługo będziesz miała sałatkę a u mnie na
działce, w bruzdach stoi woda, nie mogę posiać nawet marchewki czy buraczków na botwinkę, pietruszkę posiałam na balkonie
w doniczkach
działce, w bruzdach stoi woda, nie mogę posiać nawet marchewki czy buraczków na botwinkę, pietruszkę posiałam na balkonie
w doniczkach
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Moje róże i nie tylko
Wszyscy już wzdychamy do słońca, nie tylko nam go brakuje. Rośliny cały czas w blokach startowych, wystarczy troszkę cieplejszych i słonecznych dni a ruszą z całą swoją mocą. Szybciutko nadrobią stracony czas. Tego się trzymajmy 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje róże i nie tylko
Aniu a jak tam twoje piękne róże ?
Ja swoje cięłam drugi raz a kto wie czy niektóre nie trzeba będzie ciąć po raz trzeci.
Różany sezon będzie bardzo dziwny, rozciągnięty w czasie.
Może u Ciebie będzie lepiej ?
Czego z
życzę.

Ja swoje cięłam drugi raz a kto wie czy niektóre nie trzeba będzie ciąć po raz trzeci.
Różany sezon będzie bardzo dziwny, rozciągnięty w czasie.
Może u Ciebie będzie lepiej ?
Czego z
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Moje róże i nie tylko
Aniu nawet arbuzy masz? Ja w tym roku zrezygnowałam.
Co z tymi różami? Ja dopiero zaczynam z różami, a co, sezon się opóźni, powinny już być większe przyrosty, czy nawet pąki?
Mam nadzieję, że nie będzie tak źle, w końcu to dopiero maj.
Pamiętam takie zimne wiosny, choćby w ubiegłym roku (może nie tak długo zimno było i nie było powrotu zimy) ale w końcu przychodziło ciepło.
Nie traćmy nadziei, musi być lepiej.
Ty masz Aniu gliniastą glebę i to nie za dobrze jest, ja mam piaszczystą, to znów woda wsiąka szybo o paruje. Ale mam trochę gliniastej nawiezione w jednym miejscu, to wiem co to znaczy? Beton twardy się robi, ze szpadla wbić nie mogę.
Co z tymi różami? Ja dopiero zaczynam z różami, a co, sezon się opóźni, powinny już być większe przyrosty, czy nawet pąki?
Mam nadzieję, że nie będzie tak źle, w końcu to dopiero maj.
Pamiętam takie zimne wiosny, choćby w ubiegłym roku (może nie tak długo zimno było i nie było powrotu zimy) ale w końcu przychodziło ciepło.
Nie traćmy nadziei, musi być lepiej.
Ty masz Aniu gliniastą glebę i to nie za dobrze jest, ja mam piaszczystą, to znów woda wsiąka szybo o paruje. Ale mam trochę gliniastej nawiezione w jednym miejscu, to wiem co to znaczy? Beton twardy się robi, ze szpadla wbić nie mogę.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje róże i nie tylko
Aniu jednak co przodowniczki to przodowniczki szkoda ,ze kwitną tylko raz jednak jak zakwitną to sprawiają nam wiele radości .Może wreszcie pogoda się u Ciebie poprawiła, burze od nas poszły gdzieś ciekawe gdzie 
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje róże i nie tylko
Aniu, przyłączam się do pytania: Jak tam Twoje róże? Podobnie jak Kogra dziś kilka swoich też musiałam przyciąć. Martwi mnie Mini Eden Rose, bo coś mi się wydaje, że prędzej czy później będę musiała wyciąć dwa potężne pędy.


