Wiosna cz. 35

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7731
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Marysiu nawet przez okno nie sprawiał on przyjemności jazda w takiej zamieci paskudna.
Ależ Ty tych rozsad natworzyłaś rzeczywiście teraz umieszczenie tego wszystkiego w ziemi nie mały wyczyn, ale spokojnie sytuację opanujesz.
Żal mi ty łanów narcyzy takie umęczone i zmaltretowane.
U mnie też zimno choc na termometrze powyżej 10 ale wiatrzysko przeszywa głęboko, dzisiaj muszę posadzić róże bez względu juz na pogodę.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Marysiu to tak jak ja ... raz dwa i spakowane ... na dodatek minimalistycznie :) Ostatnio jak byłam w sanatorium w Iwoniczu i weszłam do pokoju z moją walizeczką to współlokatorki pytały gdzie mam bagaże ;:306 Kobieto zdążysz ze wszystkim jesteś szybka jak wiatr ;:215
Narcyzowe poletko chyba ucierpiało najbardziej ;:173
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Witaj, Marysiu! ;:196
Biedne żonkile poopuszczały noski. ;:174 Bardzo przykro patrzeć na takie obrazki, tym bardziej że nie tylko one ucierpiały. :(
Myślisz, że tzw. zimnych ogrodników już nie będzie? ;:218 Jednak skoro piętnastego maja wyjeżdżasz, to faktycznie musisz zadbać o wysadzenie całego tego dobra, które aktualnie zamieszkuje tunel. ;:108 A masz tego od metra i ciut-ciut. ;:204
Przykro mi, że cierpisz. ;:168 ;:168
Nie znam bólu zatok, ale moja mama często miewała z nimi problemy i wówczas była nie do życia, ;:222 toteż domyślam się, jak bardzo Cię to męczy. ;:223
Życzę Ci szybkiego pozbycia się choróbska i powrotu do zdrowia. ;:167 ;:167 ;:196
Dobrego weekendu, Maryś. ;:196
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Witaj Marysiu,katar to niby łagodna ,ale bardzo podstępna dolegliwość ,mnie to zaraz płynie w oskrzela i zatoki ,masz już termin do sanatorium,wiec widzimy się u mnie przed 15 majem ,muszę napisać dziewczynkom ,żeby ustalić jakąś datę ,ogród zbiera się dożycia ,może już nie będzie mrozów,pracy w ogrodzie masz dużo ,zeby pozbyć się tych wszystkich siewek ,bo o mojej to nawet nie wspomnę ,tylko do sanatorium zapisałam się na koniec lipca i początek sierpnia,bo w tamtym roku byłam maj -czerwiec i minął mnie czas kwitnienia niektórych piwonii,pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Marysiu od przyszłego tygodnia ma być lepiej więc kuruj się ;:19 Katar tak męczy, że ja współczuję.
Pomidory wielgachne ;:306 o tej porze rok temu to już przygotowywałyśmy sadzonki do sadzenia.
Mam anafalis od Ciebie, piękne niespotykane kwiatki -tylko jest takim wędrowcem czy nie zaszkodzę mu jak wykopię i posadzę wszystko do jednego- dwóch dołków.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Marysiu ale masz rozsad ;:oj ;:oj pomidorki piękne ;:333
Czytam że termin już masz na wyjazd więc musisz się spieszyć żeby to wszystko posadzić .
Pole żonkilowe ucierpiało ale nic więcej ?? a jak Twoje chryzantemy ?? moje połamane i jeszcze zmrożone w ostatnia noc a tak ładnie rosły .
Dużo zdrówka i słoneczka życzę ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6441
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Chryzantemy, dobrze że Terenia o nich wspomniała, jeszcze do nich nie zajrzałam, bo błoto okropne. To byłoby straszne, gdyby teraz zmarzły, tym bardziej, że bez okrycia przetrwały mroźną zimę.
Marysiu rozsad masz niesamowite ilości, a piszesz, że to jeszcze nie wszystkie. Oj, przez najbliższe dni będziesz miała co robić.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Witaj Marysiu kochana, no i czytam, że 15 maja wyjeżdżasz, no to czekam na Twój telefon, a może z Adasiem na wycieczkę po solankę do ogórków sie wybierzemy :wit
Mróz niestety dopadł mi rośliny, zmarzły hortensje, na szczęście nie wszystkie, ale zmarzły mi też te trupie paluchy, kiwi, no i cos tam jeszcze, aa jeszcze w namiocie doniczkowce ;:185 a z tego co widzę w prognozach to jeszcze nie koniec minusów ;:202
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Łoo matko ;:oj Marysiu będziesz miała co robić ;:108 sadzenia czeka Cię kilka dni, żeby tylko pogoda zaczęła dopisywać ;:3 ;:3 ;:3 widzę, że poletko żonkili uległo chłodowi i postanowiło się położyć ;:173
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Rzodkiewki rzeczywiście wygniecione przez jakieś futrzaki :).
Do 15 maja to już niewiele zostało, trzymam kciuki za pogodę. Ale by fajnie było jakby już było tylko ciepło ;:3 . I bez zimnej Zośki!
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42396
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Witam pięknie wieczorkiem! po dniu słonecznym, ale raczej zimnym i to nie z temperatury faktycznej a odczuwalnej :wink:

Wieczorem sprawdziłam jeszcze niektóre rośliny, które za chwilę pokaże i wydaje mi się że nie zmarzło nic więcej z rosnących w ogrodzie. Nie odważyłam się zostawić roślin w tunelu nie okrytych.

Beatko w prognozach widzę nadzieję w maju, więc część posadzę a część zostanie w doniczkach.
Przecież globalne ocieplenie to była ściema, botanicy u mnie pukali się w czoło, bo podobno są źródła które co m.w. 100 lat notują takie ocieplenia Obrazek Trochę cwaniaków dobrze pożyła, teraz zajmują się czymś innym, bo do roboty się nie nadają Obrazek

Krysiu i u mnie co innego termometr, a co innego jak się wyjdzie to wiatr wciska się zimny :D Część roślin to kupione na wiosnę ale zbyt małe żeby je sadzić w obawie że zginął, więc zostaną w doniczkach tylko na zewnątrz :D Róże pewnie posadzone ;:215
Narcyzy co jakiś czas tak kończą :?

Ewciu no ja taka minimalistyczna nie jestem jadę ze sporą walizą (taką mam, bo czasem jeżdżę na zimę), ale pakuje się szybko. Ostatnio wielu rzeczy nie biorę bo kupuję na miejscu, np środki czystości. W szamponie czy mydle pod prysznic piorę podręczne pranie i akurat wykończę buteleczki ;:224
Szybko to ja jestem, tylko żebym wreszcie była zdrowa ;:223
Prawie wszystkie narcyzy tzn liście tak leżą ;:oj

Lucynko Część rozsad zostanie bo chyba nie wszystkie zdążą wyróść, przez ostatnie zimna. Poza tym część mam zadoniczkowanych zakupów, ale do gruntu pójdzie sporo.
Poczytałam prognozy na wielu portalach i są pomyślne ;:333
Ja tak bardzo nie cierpię, bo z zatokami rzadko mam problem i robię wszystko żeby go nie mieć, a to mnie trochę wkurza Obrazek
Za życzenia dziękuję i z nimi wiem że pokonam dolegliwościObrazek Dobrej nocy Obrazek

Martusiu dawno, dawno temu jak byłam niewolnicą nałogu też tak kończyłam katar ;:209 a nawet w okolicy płuc spływało i dlatego też rzuciłam Obrazek Dawno nie miałam kataru, bo wszystkie leki miałam przeterminowane. Te apteczne właśnie nie leczą tylko hamują pewne procesy i potem taki kłopot ;:223 Myśl Kochana o terminie odpowiednim, a dobrze byłoby żeby dziewczynom też pasowało ;:162 Jeden dzień przerwy w sadzeniu mogę uwzględnić :D Niestety ja jadę za mniejsze pieniądze i nie mogę terminu wybierać a już nad morzem tym bardziej. Buziaczki Obrazek

Dorotko często do połowy kwietnia miałam pomidory w tunelu posadzone, a tu wszystko przesunięte i kwiatki tez nie wszystkie wzeszły. Anafalis przesadzaj on jest nie do zdarcia i ja w niektórych miejscach już go tępię :wink: Dziękuję Obrazek

Tereniu Wszystko powoli się układa, bałam się tylko terminu np. 5 maja, chociaż najwyżej zostałoby wszystko w doniczkach i czekało na powrót :uszy Chryzantemy ładnie przetrwały więc nie martw się co Ci przepadnie to się podzielę! Dziękuję i wzajemnie dużo zdrowia i sił do tej pogody i wiosny Obrazek

Lidziu jakby co to moje chryzantemy możemy powtórzyć, bo u mnie nie ma strat (przynajmniej jak do tej pory). Rozsad mam sporo bo zachłanność nie ma granic. Jak mam torebkę czy porcję nasion to wrzucam do ziemi wszystkie, a nie parę...no i liczba rośnie ;:oj Jak pogoda i zdrowie pozwoli to dam radę!

Iwonko oczywiście jestem w Kołobrzegu 3 tygodnie i na pewno dni będą dość wypełnione, wiesz sama jak jest? Niedziele z reguły spędzałam na wycieczkach, ale może oferty powtórzą się sprzed 3 lat. Trochę mi żal Adasia na dalekie podróże , a solankę to na jakie ogórki...nie wymarzły Ci Obrazek Czytałam o stratach, ale i temperaturę mieliście ekstremalną ;:202

Mariuszu skoro siałam to się liczyłam i z sadzeniem jedynie trzeba będzie przyspieszyć, ale będzie dobrze! Zawsze można coś w cieniu po krzaczkiem zostawić na potem Obrazek Żonkile niestety klapły w wielu miejscach nie tylko te, ale mimo że dzisiaj słońce to było zimno ;:219

Asiu tak mówią różne prognozy, a czy się nie zmieni? zobaczymy i tak przez parę dni jeszcze jest zimno.
Ta pogoda jest zwariowana teraz może być ciepło, a w czerwcu zimno ;:222
Widziałaś jakie paskudy, muszę koniecznie wymienić folię...ale na razie wyjazd i tu kasa jest potrzebna ;:333


a teraz parę zdjęć!

czereśnie chyba nie ucierpiały
Obrazek



Obrazek

prawie wszystkie żonkile tak leżą!

Obrazek

serduszka? chyba też będzie kwitła.

Obrazek

Żółte zawilce przywiezione z Kołobrzegu 3 lata temu



Obrazek


Obrazek

Obrazek

Cieszę się, bo nareszcie znalazłam dobre miejsce i podłoże dla jeżówek, siane rok temu ładnie wychodzą



Obrazek


Dobrej nocy!
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3714
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Maryś fajnie,że masz już termin.Ja coś nie mam zmiru do grodu,tak bardzo chciałabym już mieć tylko mój.
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Na szczęście ogórki to nie ten czas, a po solankę pojedziemy na pewno, tylko nie wiem kiedy, bo w niej super ogórki się kiszą, naturalna woda solankowa z Kołobrzegu ;:215
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42396
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Kasiu jak czegoś się bardzo pragnie to się to ma, wiem to po sobie! Mam taką koleżankę, która mi to ciągle powtarzała....i wmówiła mi :D Na tyle na ile mnie stać ale mam ;:196

Iwonko słyszałam, ale nigdy nie próbowałam ogórków z tą solanką ;:306 a Ty już kisiłaś z nią ogórki?
jagusia111

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Marysiu to będziesz się wczasować i wrócisz młodsza i sprawniejsza o minimum 10 lat :D, a wtedy drżyjcie wszystkie chwasty ;:306 . Mnie się wydaje, że zmiany w pogodzie pojawiają się cyklicznie i też uważam, że to całe globalne ocieplenie, dziura ozonowa itp. to po prostu sposób na zarabianie kasy przez wielkie koncerny. Co jakiś czas są powodzie, mroźne zimy, a wcale nie jest powiedziane, że nie pojawi się kolejne zlodowacenie i podzielimy los dinozaurów :;230 .
Moje żonkile kwitną w tym roku wyjątkowo długo. Nawet mróz im nie zaszkodził. Jak przymroziło leżały na ziemi jak długie, a po dwóch dniach się odbudowały i kwitną w najlepsze. Nie ma pszczół więc i kwiaty kwitną długo.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”