TERENIU tak Elżbietka jest prawie bezkolcowa i ładnie pachnie lecz ja jej zapachu za bardzo nie wyczuwam .Nie wiem dlaczego ,ale wnusio jak wchodzi do ogródka to zawsze upaja sie jej zapachem .Wszystko chyba zależy od pory dnia .Elżbietka to na prawdę potężna baba z mocnymi pędami można ja prowadzić tak jak dr Jamain. U mnie rośnie po drugiej stronie pergoli ,bo specjalnie dla nich jest ta pergola oczywiście korzysta też z niej powojnik Rasputin i druga róża Parnik Liptov
ELUSIA u mnie zimuje i chociaż w ubiegłym roku mi nie kwitła to mam nadzieję ,że w tym roku już zakwitnie.Mojej sąsiadce dałam parę cebulek i kwitła jej każdego roku ona ja zostawiała na zimę lekko okrywając pozostałościami roślin.Jednak jej gleba była bardzo przepuszczalna moja jest inna ale jak widać też daje sobie radę.Czy Twoja Elżbietka pachnie
BASIU czy swoją też puścisz na pergolę.Moja Aphrodite jest jedna i też daje do wiwatu to porządny krzew szkoda tylko ,że nie pachnie.Dzisiaj naprzemiennie deszcz i słonko ciekawe jaka będzie jutrzejsza pogoda
TOLINKOElżbietka jak dla mnie to pachnie raczej słabo, a miała pachnieć zabójczo z dala miała być wyczuwalna.Może ja mam coś z nosem i nie zawsze wyczuję dany zapach

Może jest to zależne od pory dnia, nasłonecznienia, w tym roku nawet zapach hiacyntów nie roznosi się dobitnie jak było inne lata .Jednak jak podejdziesz do rabatki to czuć
IWONKO wczoraj fruwały Bujanki przy hiacyntach ,miodunkach i coś tam popstrykałam ,ale aparat zostawiłam w ogródku lecz jest tam tylko parę owadzich fotek.Można je super uchwycić w locie nawet widać ruch skrzydeł .Z pewnością jak uda Ci się zrobić im fotkę bedzie jak zwykle odlotowa.Napis na fotce juz poprawiłam, a Bożykwiat ma dopiero listki
