Gałęzie z wycinki i sposoby ich zagospodarowania
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Co zrobić ze ściętymi gałęziami?
Dosyp do worków ze zrębkami siarczanu amonu, bądź mocznika.
Kupiłem kiedyś (za grosze) 4 wywrotki świeżych zrębków. W czasie układania w pryzmę przesypywałem w/w.
Potem może ze dwa razy podlałem rozpuszczoną saletrą amonową. Wszystko latem przykrywałem folią żeby zachować wilgotność, - folia odchylana była jedynie na czas opadów i na jesień / zime . Po 2 sezonach doczekałem sie sterty próchniczej substancji o przyjemnym grzybowym zapachu. Większe kawałki rozcierały sie w dłoniach
Kupiłem kiedyś (za grosze) 4 wywrotki świeżych zrębków. W czasie układania w pryzmę przesypywałem w/w.
Potem może ze dwa razy podlałem rozpuszczoną saletrą amonową. Wszystko latem przykrywałem folią żeby zachować wilgotność, - folia odchylana była jedynie na czas opadów i na jesień / zime . Po 2 sezonach doczekałem sie sterty próchniczej substancji o przyjemnym grzybowym zapachu. Większe kawałki rozcierały sie w dłoniach
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Co zrobić ze ściętymi gałęziami?

Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Re: Co zrobić ze ściętymi gałęziami?
Jak dobrze zapytać na forum ;-) Podobają mi się Wasze pomysły. Zabiorę część zrębków z kompostownika (he, a mogłem od razu pakować do worków, jak pod koniec) i przepakuję do worków, a następnie kupię siarczan amonu - widzę, że jest niedrogi i w większości sklepów ogrodniczych i pomieszam ze zrębkami w workach. A to co zostanie potraktuję tak, jak radzi Ula - pokrzywy sąsiadki zza płotu będą musiały radzić sobie same ;-) Nie pomyślałem w sumie o tym, że mam tak łatwo dostępne źródło nawozu (amonu)...
Dzięki ;-)
Dzięki ;-)
Re: Co zrobić ze ściętymi gałęziami?
Ile dać siarczanu amonu na 80 litrów trocin/zrębek drewnianych? Po dzisiejszej akcji mam takich worków sześć - i tylko dlatego tak mało, że mi się skończyły ;-). Widzę siarczan amonu jest w opakowaniach 2 kg, 5 kg, 25 kg (to chyba nie... ;-)) Rozpuścić go w wodzie i wlać do worków z drewnem? Wsypać warstwami na zmianę z drewnem i zalać wodą?
Re: Co zrobić ze ściętymi gałęziami?
Myślę, że beczka to złe rozwiązanie i pomysł nie wypali. Rozdrabniacz jak najbardziej, też w tym roku wiele godzin przy nim spędziłem.

U mnie wycięcie "skrzydełek" prawie całkowicie wyeliminowało problem zapychania się urządzenia. Mam jedynie problem z paskami świeżej "skórki" z gałęzi. Te też potrafią przyblokować rozdrabniacz. Potwierdzam, że do grubych gałęzi najlepsze są ruchy frykcyjne.
Moje zrębki już się ładnie kompostują, w środku sterty temperatura jest w okolicach 50°C. Aby proces przebiegał sprawnie i szybko trzeba zrębki dobrze nawilżać polewając wielokrotnie dużą ilością wody oraz dostarczyć mikroorganizmom sporej dawki azotu poprzez polanie rozpuszczonym w wodzie mocznikiem. Mocznik jest o wiele lepszy od siarczanu amonu bo zawiera znacznie więcej azotu. Dajemy 0,5-1kg/m3. Do szybkiego rozkładu materii potrzebny jest też tlen więc stertę albo trzeba co jakiś czas przerzucić, albo podczas jej usypywania wstawić w nią poziomo na przestrzał rury z otworami np. kanalizacyjne.


U mnie wycięcie "skrzydełek" prawie całkowicie wyeliminowało problem zapychania się urządzenia. Mam jedynie problem z paskami świeżej "skórki" z gałęzi. Te też potrafią przyblokować rozdrabniacz. Potwierdzam, że do grubych gałęzi najlepsze są ruchy frykcyjne.

Moje zrębki już się ładnie kompostują, w środku sterty temperatura jest w okolicach 50°C. Aby proces przebiegał sprawnie i szybko trzeba zrębki dobrze nawilżać polewając wielokrotnie dużą ilością wody oraz dostarczyć mikroorganizmom sporej dawki azotu poprzez polanie rozpuszczonym w wodzie mocznikiem. Mocznik jest o wiele lepszy od siarczanu amonu bo zawiera znacznie więcej azotu. Dajemy 0,5-1kg/m3. Do szybkiego rozkładu materii potrzebny jest też tlen więc stertę albo trzeba co jakiś czas przerzucić, albo podczas jej usypywania wstawić w nią poziomo na przestrzał rury z otworami np. kanalizacyjne.

Re: Co zrobić ze ściętymi gałęziami?
Uwaga - dostrzegam pewną rozbieżność:
Czy ta forma kompostowania jest kompostowaniem tlenowym, czy beztlenowym? Bo powyższe rady sugerowały "dosypanie" azotu do zrębków w torbie foliowej, czyli bez specjalnego dbania o tlen... Mocznik lepszy od siarczanu amonu? Szukałem początkowo mocznika, ale jak trafiłem na produkt prosto z Iranu i doszedłem do sposobu, w jaki jest otrzymywany... ;-) ;-) ;-) Wiesz, czy dorzucę 50 g siarczanu, czy 100 g (bo to chyba będzie tego rzędu) do 80 l zrębków to już bez różnicy, byle wiedzieć ile tego potrzeba. To jak - wentylacja czy szczelne zamknięcie?
Czy ta forma kompostowania jest kompostowaniem tlenowym, czy beztlenowym? Bo powyższe rady sugerowały "dosypanie" azotu do zrębków w torbie foliowej, czyli bez specjalnego dbania o tlen... Mocznik lepszy od siarczanu amonu? Szukałem początkowo mocznika, ale jak trafiłem na produkt prosto z Iranu i doszedłem do sposobu, w jaki jest otrzymywany... ;-) ;-) ;-) Wiesz, czy dorzucę 50 g siarczanu, czy 100 g (bo to chyba będzie tego rzędu) do 80 l zrębków to już bez różnicy, byle wiedzieć ile tego potrzeba. To jak - wentylacja czy szczelne zamknięcie?
Re: Co zrobić ze ściętymi gałęziami?
Kompostowanie jest procesem jak najbardziej tlenowym, w innym przypadku nastąpi gnicie materiału i w jego wyniku otrzymasz zamiast pachnącego ziemią kompostu, cuchnąca maziowatą breję.
Re: Co zrobić ze ściętymi gałęziami?
No widzisz, a ja z kolei czytałem, że tzw. "zimne kompostowanie" jest jednak procesem beztlenowym i następuje tam redukcja objętości właśnie na skutek procesów gnilnych (np. jest o tym napisane tu) - ja wiem, że jest to związane z wydzielaniem się mało przyjemnych gazów, ale w zwykłej nieprzerzucanej pryzmie, tak się dzieje, ale dzieje się w miarę powoli. Kiedyś czytałem też o kompostowaniu trawy w workach - czyli też przestrzeni zamkniętej. To jak to jest?
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Gałęzie z wycinki i sposoby ich zagospodarowania
Z trawy w workach bez dostępu tlenu robi się sianokiszonkę: http://www.agrofoto.pl/forum/uploads/12 ... _78979.jpg
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Re: Gałęzie z wycinki i sposoby ich zagospodarowania
Sprawdziłem, co to ta "sianokiszonka" - i rozumiem, że musiałbym sobie dokupić krowę do kompletu... ;-) Brązowa nawet by mi pasowała kolorystycznie do elewacji domku.
Zacząłem też robić szybki research odnośnie worków do kompostowania trawy - mają dziury, aby.... dochodziło powietrze. Czyli jednak należy unikać czystego gnicia, a jeśli już to dopuścić w granicach rozsądku. Myliłem się zatem, a niektóre artykuły chyba nieco manipulują rzeczywistością.
Oj, to chyba porada z trocinami i mocznikiem/siarczanem amonu w zamkniętej torbie foliowej to ślepa uliczka, bo efektem mogłaby niekoniecznie być gleba próchnicza... Z jedną torbą mogę spróbować, a co z resztą toreb? Mogę przesypywać trocinami skoszoną trawę dawaną do kompostownika, ale do tego czasu muszę to gdzieś trzymać. W workach saute?
Zacząłem też robić szybki research odnośnie worków do kompostowania trawy - mają dziury, aby.... dochodziło powietrze. Czyli jednak należy unikać czystego gnicia, a jeśli już to dopuścić w granicach rozsądku. Myliłem się zatem, a niektóre artykuły chyba nieco manipulują rzeczywistością.
Oj, to chyba porada z trocinami i mocznikiem/siarczanem amonu w zamkniętej torbie foliowej to ślepa uliczka, bo efektem mogłaby niekoniecznie być gleba próchnicza... Z jedną torbą mogę spróbować, a co z resztą toreb? Mogę przesypywać trocinami skoszoną trawę dawaną do kompostownika, ale do tego czasu muszę to gdzieś trzymać. W workach saute?
Re: Co zrobić ze ściętymi gałęziami?
Bez dostępu tlenu na pewno też następuje rozkład, którego jednak kompostowaniem nazwać nie możemy.WAKWAK pisze:No widzisz, a ja z kolei czytałem, że tzw. "zimne kompostowanie" jest jednak procesem beztlenowym i następuje tam redukcja objętości właśnie na skutek procesów gnilnych (np. jest o tym napisane tu) - ja wiem, że jest to związane z wydzielaniem się mało przyjemnych gazów, ale w zwykłej nieprzerzucanej pryzmie, tak się dzieje, ale dzieje się w miarę powoli. Kiedyś czytałem też o kompostowaniu trawy w workach - czyli też przestrzeni zamkniętej. To jak to jest?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kompostowanie
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Gałęzie z wycinki i sposoby ich zagospodarowania
W tym artykule, do którego linkowałeś, jest napisane "również procesy gnilne". Może nie zwróciłeś na uwagi na to "również", a chyba jest tu istotne.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Re: Gałęzie z wycinki i sposoby ich zagospodarowania
Bije się w piersi z tym kompostowaniem beztlenowym. Choć, Droga Ulo, autor wspomnianego artykułu, odpowiadając na komentarz poniżej swojego artykułu pisze [ostatni post]: "... W przeciwieństwie do kompostowania beztlenowego, które uprawia 99% osób". Ale widać tak nie jest, bo każdy uprawia kompostowanie jak najbardziej tlenowe, tylko nie w pełnym zakresie, a w połączeniu z procesami gnilnymi - taki miks w proporcjach zależnych od przypadku, wiedzy i umiejętności kompostującego. Kompostowanie Metodą Berkley ("Berkley'a" też wziąłem z tego artykułu) jest natomiast w miarę czystym kompostowaniem tlenowym.
Ale eksperyment z zamkniętym workiem i trocinami z dodatkiem jakiejś formy azotu i tak zrobię ;-) Jestem ciekawy efektu. Jeden worek gdzieś upchnę na działce.
Ale dalej mam problem z pozostałymi workami. Ostatecznie wrzucę zawartość ponownie do kompostownika i dodam azotu - w warunkach tlenowych nie będzie źle. Tylko objętość mi zajmie to sporą... Bo wyrzucić teraz do kontenera to niehonorowo - po weekendowej walce z rozdrabniarką ;-)
Ale eksperyment z zamkniętym workiem i trocinami z dodatkiem jakiejś formy azotu i tak zrobię ;-) Jestem ciekawy efektu. Jeden worek gdzieś upchnę na działce.
Ale dalej mam problem z pozostałymi workami. Ostatecznie wrzucę zawartość ponownie do kompostownika i dodam azotu - w warunkach tlenowych nie będzie źle. Tylko objętość mi zajmie to sporą... Bo wyrzucić teraz do kontenera to niehonorowo - po weekendowej walce z rozdrabniarką ;-)
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Gałęzie z wycinki i sposoby ich zagospodarowania
Chyba dobrze to w końcu rozpracowałeś. Nie jestem tu ekspertem, żeby nie było, też wiem tyle, ile wyczytam. A tego big baga już nie masz? Włożyć do środka tę dziurkowaną rurę (może być taka karbowana, elastyczna), przesypać fusami od kawy (np. z kawiarni), dodać jakiegoś próchna na zachętę i sprawdzić za rok.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Re: Gałęzie z wycinki i sposoby ich zagospodarowania
Big baga właśnie się pozbywam - zajmuje miejsce obok planowanego tarasu.Przechodzę na kompostownik docelowy. Big baga stopniowo opróżniam (no, na spodzie już taki prawie gotowy kompost jest). W nadchodzący weekend opróżnię go do końca, wypłuczę i stawiam w miejscu publicznym z kartką "Do wzięcia" ;-). Może komuś się przyda.