Z tykwy można zrobić przeróżne cuda i cudeńka, użytkowe i ozdobne, ale zawsze piękne,  kiedyś Mustysia  

 powiedziała i ja to powtórzę,  jedynie wyobraźnia będzie nas ograniczać w pomysłach.
Marconi_exe ,  jaki Dremel polecasz?teraz są jeszcze w lidlu multiszlifierki akumulatorowe,  chciałam ją mieć ale mąż mówi, że to badziewie. Najlepsza byłaby taka co wszystko zrobi, i przetnie, i wywierci i frezuje i oczyści, itd. Och niech tylko wyhoduję tykwy w tym roku 

, będzie się działo.
Elżbieto, takich dzwonków to jeszcze nie widziałam, oryginalny pomysł. Mi się bardzo podobają dzieła z Ameryki Południowej, inspirowane kultura Indian,  przecudne!!!