Pierwsze koty za płoty cz.ll

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11587
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko no to miałaś farta do roboty! ;:138 Ja dzisiaj na luzie zrobiłam dokładny rekonesans tylko. Szykuję się na jutro, Krokusiki u Ciebie jeszcze ładnie kwitną u mnie już po ! ;:131
Wiele roślinek cebulowych straciłam i rabaty puste tylko jakieś tam szczypiorki tu i ówdzie i nie wiem co z nich zakwitnie... ;:7 Jakieś narcyzy i czosnki oraz kilka zaledwie tulipanów się zapowiada... Ale ważne ,że wreszcie pogoda lepsza nadchodzi ! :)

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko pięknie! Ogrom prac poczyniłaś! ;:333
A z tym rowerem to mnie zainspirowałaś, chyba jutro zrobię przegląd swojego i może jakaś krótka przejażdżka? :tan krótka, bo jestem strasznie zastana po tej zimie... :oops:
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Jaguś, to chyba cebulica. Chociaż nie bardzo mi się zgadza z opisem, bo wyczytałam, że dorasta do 20-30 cm. A te kwiatuszki są tuż nad ziemią, nie mają chyba nawet 10 cm. Chociaż 10 cm, to jak najbardziej do 30 :;230
Maryniu, krokusy bardzo szybko przekwitają. Za chwilę ich już nie będzie ;:108 Coś Ci zeżarło cebulki? Mnie tak kiedyś potraktowały dziki. Na szczęście w tym roku nie dostały się na działki.
Basiu, nie mogłam się już doczekać, kiedy zrobi się na tyle ciepło, żeby można było jeździć. W tamtym roku zaczęłam dopiero w lipcu i nie mogłam się najeździć. Zawsze rzucam się od razu na głęboką wodę. Krótka przejażdżka nie wchodzi w grę, To byłoby takie.....normalne.
jagusia111

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko nie ważne, że małe, ważne, że pięknie wyglądają ;:215 .
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Dzisiaj też latałam z aparatem lecz moje owady nie miały zamiaru pozować do fotek .Jednak coś tam ustrzeliłam tylko muszę obrobić .Superowa ta Pretty i dobrze zrobiłaś ,ze jej całkiem nie odkryłaś .Dopiero tak po majowych przymrozkach niech sie ukorzeniają .Cieszę się Iwonko ,że się udałoją ukorzenić, lecz to bezproblemowa róża do ukorzeniania ;:215 No to mięśnie rozruszane teraz będzie tylko lepiej .Mój Miłek dalej nie zakwitł tylko wypuszcza listki ;:145
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko czy ty nie wiesz, że ja już nie mam miejsca na róże?? A ty kusisz takimi pięknościami...
Wiosna coś bardziej zaawansowana u ciebie. Czy ja dobrze widzę pąk tulipana? :shock:
Dzisiejszy dzień chciał wynagrodzić ci sobotnie przemarznięcie :wink: Krokusy cudne, moje też były dzisiaj oblegane przez "bzyczki"
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, gratuluję rowerowej wyprawy na działkę. ;:63 Droga przez las fantastyczna! ;:333
A działka nie tylko kwitnie, ale też bzyczy! ;:215
Też dzisiaj porządnie się spociłam przy robocie :pogon i z tego powodu bardzo jestem szczęśliwa. :tan
A zapowiada się kilka ładnych dni, ;:3 takich akuracik do działkowej pracy i to cieszy. ;:63
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko -poranne zdjęcie jak nie z tego świata! Fotorelacja kapitalna! Chyba zacznę ukorzeniać roze z patyczków, Pretty Sunrise zapowiada się całkiem dobrze.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Też wczoraj zrobiłam wypad na działkę - właśnie obrabiam zdjęcia z tej wizyty ;:108 świetnie złapałaś pszczołę w locie na zdjęciu z krokusem ;:63
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko te niebieskie kwiatuszki z cienkim szczypiorkiem to śnieżniki. Cebulica ma szerszy szczypior i wyższe kwiatostany.
Zazdroszczę wycieczki rowerowej ;:138 Mój rower już został w lutym odkurzony i użyty, ale teraz stoi i znów się kurzy, bo jak sama z córcią jestem to nie mam jak wyskoczyć ;:173 A w weekendy jest co robić w ogrodzie i jakoś na inne rozrywki czasu brakuje. Ale tak mnie zachęciły Twoje zdjęcia z wycieczki że sobie wpisuję w niedzielny grafik godzinkę czy dwie pedałowania ;:215
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

jagusia111 pisze:Iwonko co to za niebieskie śliczne kwiatuszki?
To śnieżnik lśniący. Uwielbiam go!

Iwonko przyzwyczajaj swoje cztery litery do rowerowych wycieczek. Na działeczce jest cudownie!
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, uwielbiam wycieczki rowerowe , zdrowie, relaks, podziwianie przyrody i to wspaniałe uczucie gdy czujesz wiatr we włosach , nie ważne, że czasem bolą cztery literki ;:306 niestety na pewien czas muszę rower odstawić na,, przysłowiowy kołek,, ;:145
Wiosna na dobre zadomowiła sie na Twojej działce, śliczne masz kwiatuszki, nabrałam ochoty na Miłka wiosennego, wprawdzie u Ciebie jeszcze ma pączusie ale czytałam w ;:101 to taki słoneczny kwiatuszek i śnieżniki też jest godny uwagi ;:168
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Ależ wszystko kiełkuje - tylko patrzeć i będzie zielono na rabatach. Drogę na działkę masz faktycznie piękną. Chciałabym mieć kawałek takiego lasu na własność.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42349
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Za późno przeczytałam Twoje ostrzeżenia o umiarze i poszłam na całego ;:134 dzięki temu wczoraj długo dochodziłam do siebie oczywiście poza FO ;:306 jak miło pooglądać Twoje zdjęcia, ale dobrze że ja nie muszę do ogrodu jechać przez las, a jedynie parę schodków i już jestem ;:4
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Jaguś, a jednak to śnieżniki ;:oj Coś mi się ta wysokość nie zgadzała.Ale kwiatuszki bardzo podobne, jeżeli nie takie same. Znalazłam jedną cebulkę rosnącą na wspólnym trawniku i przygarnęłam. A ona z wdzięczności się rozsiewa. Mam jeszcze jeden taki trawnikowy niebieski kwiatek i też nie wiem jak się nazywa. Ale on jeszcze był w pączusiu ;:173
Jadziu, Pretty już jest chyba dobrze ukorzeniona. Jak ją na jesieni przesadzałam, to miała długie korzenie. Początkowo zwiędła, bo musiałam ją wyszarpać z doniczki, ale potem się podniosłaObrazek Niech jednak jeszcze będzie pod szczególnym nadzorem. Ciekawe czemu ten Twój miłek taki zaparty?
Małgosiu, jestem ciekawa, która różyczka Cię tak kusi? Tylko jedne tulipanki pokazują pączusie. One jakieś takie śmieszne, liście tworzą rozetę i z niej wychyla się pąk. Tak tuż nad ziemią ;:oj
Lucynko, rower marzył mi się już od dawna. Właściwie zaraz następnego dnia, jak z niego zsiadłam w październiku, to już zaczęłam tęsknić ;:306 Co się z nami dzieje? Ciężko zasuwamy na działkach a sprawia nam to taką frajdę. Dzisiaj troszkę czułam wczorajsze szaleństwo, ale do wieczora przeszło. No, może nie całkiem....Moja pewna część ciała jeszcze czuje siodełkoObrazek
Ewa, Pretty jest śliczna, taki cukiereczek. Ale to tylko na początku, bo z czasem zmienia się w ogromną bombonierkę :tan Ukorzenianie z patyczków nie jest trudne. Może nie wszystko tak się łatwo ukorzenia, ale z różanymi patyczkami nie miałam problemów. Większość się przyjęła. Wsadzałam również do ziemi patyki róż kupowanych w kwiaciarni i tutaj niestety poległam na całej linii. Nie przyjął się ani jeden.
Natalko, takie niespodziewane ujęcia sprawiają mi najwięcej przyjemności. Jest w nich magiaObrazek

Obrazek

Obrazek

Agnieszko, dziękuję za rozpoznanie ;:196 Kwiatki wydają się takie same, ale wzrost nie ten :;230
Jeszcze trzy lata temu nie przypuszczałam, że rower tak mnie wciągnie. Teraz jak pada deszcz i muszę gdzieś pojechać autobusem, to bardzo mi się to nie podoba.
Aniu, czyli potwierdzasz, to co powiedziała Agnieszka. Musi to być on ;:196
Te dolegliwości na szczęście szybko mijają. Ale droga powrotna do domu nie była lekka ;:306 Najgorzej było na leśnej drodze, ona strasznie dziurawa. W mieście było już dużo lepiej.
Wandziu, widzę, że i Ciebie rower ciągnie. Ale na jakiś czas musisz o nim zapomnieć. Gdybyś chociaż skakała jak kózka ;:306 Już niedługo pokażę miłka. Słoneczko to mało powiedziane. Jeden miłek a blask na całą rabatkę ;:63
Basiu, niestety nie mam jej na własność. Ale mogę sobie nią jeździć, kiedy tylko najdzie mnie ochota :heja
Marysiu, czyli poszalałaś ;:306 Wszystko ma swoje plusy i minusy. Chociaż ja z przyjemnością zgodziłabym się na jakieś maleńkie minusiki, żeby tylko mieć tak, jak Ty ;:108 Ale wtedy rower poszedłby w odstawkę....Mogłabym jeździć na wycieczki, prawda?

Obrazek

Obrazek

Dobranoc, pora spać ;:19
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”