No to z wodą masakra
Moje oczko w głowie cz. 9
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Na starej działce ładnie i sporo ci kwitnie
No i fajne zakupy
ja dzisiaj też zaszalałam
No to z wodą masakra
No to z wodą masakra
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Witaj Tereniu,czy oni sprawdzili ,dlaczego ta woda się lała,bo jak pękła rura ,to dlaczego Ty musisz takie wielkie pieniądze płacić ,okropne to ,ale i tak najważniejsze zdrowie,wiosenka w ogródkach cudowna ,tak wesoło chociaż zimno,pozdrawiam i buziaczki 
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Witaj Alu
Znasz mnie - ze chcę być w porządku , nawet jak muszę coś stracić - trudno już nie chcę do tego wracać
Nareszcie dzisiaj pod wieczór trochę zrobiło się cieplej , wiatr ustał . Wiosna się budzi tak powolutku .
Bardzo dziękuję i też Ci z całego serca życzę zdrówka
Małgosiu wiosna dopiero zaczyna - troszkę się ociepliło to i wszystko ruszy i zakwitnie .
Nie chcę już wracać do tego , choć jeszcze raz muszę - zapłacić im druga ratę
Wiesiu jutro po zabiegach zajadę do Ciebie
Już się cieszę że zobaczę Twoje królestwo i z cebulek też
Ewuniu to tak żeby sobie
trochę rozweselić .
Słoneczko dzisiaj po południu ładnie zaświeciło i wiatr w końcu ucichł - może w końcu ta wiosna przyjdzie .
Jak na razie nie mam na nic sił .
Lucynko tak dawno ne było słoneczka u nas , ale dzisiaj po południu zaświeciło i mam nadzieję że zostanie troszkę z nami
Lili mam sporo i nawet nie wiem czy takiej nie mam ale tak byłam zdenerwowana jak wyszłam z zebrania że musiałam sobie ulżyć i nawet nie patrzyłam na to co biorę - przecież za te pieniądze to cała działkę nowymi roślinkami bym obsadziła .
Marysiu ponad jedną czwartą wody to było na naszym liczniku - reszta wszystkie działki i to przez cały rok a my w ciągu jednej doby tyle zużyliśmy .
Ja bym tą woda utopiła moje wszystkie roślinki .
Dziękuję Marysiu
dopiero dzisiaj się ociepliło i słoneczko ładnie zaświeciło .
Małgosiu nie poddamy się i jak najszybciej muszę wszystko poprzenosić z stamtąd .
Witaj Andrzeju
Ja tez liczyłam i tłumaczyłam ale to ich nie obchodziło - jest to trzeba zapłacić
i jeszcze na zebraniu podkreślili ze w tym roku nie maja ubytków - nie maja bo ja zapłaciłam za wszystko
Jeszcze pretensje mieli że mogłam już wcześniej część zapłacić .
Smutne - ale co zrobić ??
Karolinko starej działki już mam po wyżej uszu - wiem , wiem tam ładniej kwitnie ale nawet nie umie się tym cieszyć .
Zaraz idę zobaczyć co tam nakupiłaś ??
Witaj Martusiu Kto Ci sprawdził ?? nawet nie chcieli przyjechać spisać licznika od razu , to wina licznika był nowy - nawet pół roku nie miał ale powiedzieli że sprawdzenie będzie więcej kosztowało jak ta woda a ja głupia im uwierzyłam
Jak będzie zdrowie to coś na nowej działce wymyślimy i tam nawet nie zajrzę .
Dziękuje i też posyłam





Znasz mnie - ze chcę być w porządku , nawet jak muszę coś stracić - trudno już nie chcę do tego wracać
Nareszcie dzisiaj pod wieczór trochę zrobiło się cieplej , wiatr ustał . Wiosna się budzi tak powolutku .
Bardzo dziękuję i też Ci z całego serca życzę zdrówka
Małgosiu wiosna dopiero zaczyna - troszkę się ociepliło to i wszystko ruszy i zakwitnie .
Nie chcę już wracać do tego , choć jeszcze raz muszę - zapłacić im druga ratę
Wiesiu jutro po zabiegach zajadę do Ciebie
Już się cieszę że zobaczę Twoje królestwo i z cebulek też
Ewuniu to tak żeby sobie
Słoneczko dzisiaj po południu ładnie zaświeciło i wiatr w końcu ucichł - może w końcu ta wiosna przyjdzie .
Jak na razie nie mam na nic sił .
Lucynko tak dawno ne było słoneczka u nas , ale dzisiaj po południu zaświeciło i mam nadzieję że zostanie troszkę z nami
Lili mam sporo i nawet nie wiem czy takiej nie mam ale tak byłam zdenerwowana jak wyszłam z zebrania że musiałam sobie ulżyć i nawet nie patrzyłam na to co biorę - przecież za te pieniądze to cała działkę nowymi roślinkami bym obsadziła .
Marysiu ponad jedną czwartą wody to było na naszym liczniku - reszta wszystkie działki i to przez cały rok a my w ciągu jednej doby tyle zużyliśmy .
Ja bym tą woda utopiła moje wszystkie roślinki .
Dziękuję Marysiu
Małgosiu nie poddamy się i jak najszybciej muszę wszystko poprzenosić z stamtąd .
Witaj Andrzeju
Ja tez liczyłam i tłumaczyłam ale to ich nie obchodziło - jest to trzeba zapłacić
Smutne - ale co zrobić ??
Karolinko starej działki już mam po wyżej uszu - wiem , wiem tam ładniej kwitnie ale nawet nie umie się tym cieszyć .
Zaraz idę zobaczyć co tam nakupiłaś ??
Witaj Martusiu Kto Ci sprawdził ?? nawet nie chcieli przyjechać spisać licznika od razu , to wina licznika był nowy - nawet pół roku nie miał ale powiedzieli że sprawdzenie będzie więcej kosztowało jak ta woda a ja głupia im uwierzyłam
Jak będzie zdrowie to coś na nowej działce wymyślimy i tam nawet nie zajrzę .
Dziękuje i też posyłam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu czyli kłopotów wodnych ciąg dalszy
Jeśli była awaria to wszyscy powinni zapłacić, a nie tylko Ty przecież masz wskazania na liczniku.U nas płacę tylko tyle ile mam na liczniku .to przecież sporo kasy masz jeszcze do zapłaty
Wreszcie zaczyna się wypogadzać ciekawe na jak długo lecz dobre i to .Roślinami możemy się dłuzej cieszyć.
.Tereniu to załatwili Cię na cacy te dranie niech sami zapłacą za ubytki 
- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu, czekam i bardzo się cieszę , piszę dopiero teraz , bo nie włączałam wcześniej kompa , jakoś mi się " odleciało "
.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć
,ale zawsze trzeba mieć nadzieję że będzie lepiej
Przynajmniej pogoda nastraja optymistycznie
Masz śliczne krokusiki i miodunka już kwitnie ? Cieplutkiego dnia 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
No napatrzeć się nie mogę na twoje krokusiki 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4245
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Witaj Tereniu
Już sobie wyobrażam sądząc po opakowaniach jakie w tym roku będą w Twoim ogródku piękne lilie,kalie i róże ale czy mogą być piękniejsze od tych które już masz,chodzi chyba o jakąś nową odmianę
Tym czasem po zimie przybywa u Ciebie coraz więcej pięknych kolorków-krokusy przepiękne
Pozdrawiam.
Już sobie wyobrażam sądząc po opakowaniach jakie w tym roku będą w Twoim ogródku piękne lilie,kalie i róże ale czy mogą być piękniejsze od tych które już masz,chodzi chyba o jakąś nową odmianę
Tym czasem po zimie przybywa u Ciebie coraz więcej pięknych kolorków-krokusy przepiękne
Pozdrawiam.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu, a ja myślałam, że problem z wodą został rozwiązany.
Rozmawiałam na ten temat z M i on też twierdzi, że na pewno Was naciągają na koszty na zasadzie: "kowal zawinił, cygana powiesili".
Działeczka w pełnym wiosennym rozkwicie!
Miodunka kwitnie,
a moje jakieś takie rachityczne w tym roku.
Serduszka im nadgniły, ale widzę, że bardzo pragną żyć.
Z parę kwiatuszków pokażą, ale tylko parę. 
Rozmawiałam na ten temat z M i on też twierdzi, że na pewno Was naciągają na koszty na zasadzie: "kowal zawinił, cygana powiesili".
Działeczka w pełnym wiosennym rozkwicie!
Miodunka kwitnie,
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Współczuję Ci tej afery z wodą na działce. To bardzo niesprawiedliwe, że spotkała Cię taka krzywda. W tej sytuacji pocieszacze bardzo wskazane. Lilie przepiękne, oby tylko zakwitły tak jak pokazano na zdjęciach.
Na Twoich rabatkach rozgościła się wiosna. Krokusy robią wrażenie, a miodunka taka wyrywna. Moje odmianowe miodunki jeszcze śpią, albo już ich nie ma. Na razie zakwitła tylko miodunka ćma.
Na Twoich rabatkach rozgościła się wiosna. Krokusy robią wrażenie, a miodunka taka wyrywna. Moje odmianowe miodunki jeszcze śpią, albo już ich nie ma. Na razie zakwitła tylko miodunka ćma.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu u mnie już też kwiatki się budzą! wystarczyło dwa ciepłe dni i ogród wygląda zupełnie inaczej
Pracy dużo, dzień nam się wydłużył za to wieczór na FO coraz krótszy!
Życzę sił i pokaz proszę jak wygląda nowy ogródek bez lipy
Pracy dużo, dzień nam się wydłużył za to wieczór na FO coraz krótszy!
Życzę sił i pokaz proszę jak wygląda nowy ogródek bez lipy
- wsiania
- 500p

- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Oj, Tereniu, nie dziwię się, że z takim zapałem chcesz się ze starej działki wynosić. Jestem pewna, że gdyby trafiło na prawnika albo urzędnika, to by zupełnie inaczej grali. Ale to nie tylko u Was - rozmawiałam ostatnio z babcią i poskarżyła się, że w rozpisce opłaty za działkę ma wywóz śmieci (niestety śmieci nosi do domu, bo ani koszy nie ma, ani wyznaczonego miejsca na składanie, ani nie wiadomo jakich śmieci) i za utrzymanie terenu wspólnego (przy czym efektów tego utrzymania ze świecą szukać, bo gdyby poboczy alejek działkowicze nie sprzątali, to by zarosło po pas albo i wyżej). Babci działka jest pierwsza od głównej alejki przy czymś, co kiedyś było małym rowem i tam dopiero jest masakra, przy każdej wizycie masa śmieci. Aż mam ochotę pójść i zadymę zrobić, bo babcia dla spokoju posprząta, ale to chyba nie o to chodzi, żeby komuś płacić za ciepły stołek
Gorąco kibicuję i życzę szybkiej i bezbolesnej przeprowadzki 
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
No patrz Tereniu jak wszyscy trzymają kciuki za nowa działkę , ja też
może będziesz miała święty spokój , nie ma to jak swoje
bo to chyba już Twoja działka ta nowa ?
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu jak tak czytam o Twoich kłopotach z wodą ,to ja chyba miałam dużo szczęścia ,bo nie dość ,że na wiosnę pekł mi zawór i woda się lała z pół godz. niczym przyjechał gospodarz to jeszcze pan mi założył wodomierz odwrotnie i choć lałam wodę nic na liczniku nie było.Widocznie mój gospodarz jest bardziej ludzki,ale teraz już u Ciebie będzie dobrze
.U mnie dzisiaj pada ,więc nici z działki.
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Witam kochani i przepraszam że Was zaniedbuję
Ociepliło się troszkę , dzisiaj już było naprawdę ładnie a ja codziennie jeżdżę na zabiegi , schodzi mi do południa a potem na działkę ,jak wracam to już padam i nawet nie mam siły pisać , czasami coś poczytam .
Okazuje się że przez ta budowę muszę zlikwidować trzy rabatki
wsadzam wszystko do doniczek a potem będę się zastanawiać gdzie ich posadzić .
Jadziu
trudno , jeszcze jedna rata i będzie spokój - chcę o tym jak najszybciej zapomnieć - kasy dużo a nawet bardzo dużo .
Roślinki nareszcie ruszają
dzisiaj naprawdę ciepło było .
Wiesiu byłam i widziałam Twoje królestwo - cudne !!!!
dziękuję
Ewuniu pogoda już dzisiaj naprawdę ładna i roślinki od razu ruszyły
Dziękuję i również pozdrawiam
Małgosiu dzięki
Witaj Arku
Lili i kalii mam bardzo dużo , myślę że latem ładnie zakwitną - zapraszam na podziwianie
Dziękuję i też pozdrawiam .
Lucynko
tak wiem ze nas naciągnęli ale mówi się trudno - nie miałam siły z nimi walczyć .
Kwiatuszki teraz zakwitną bo cieplutko zapowiadają .
Moich też część podgniła bo woda stała na rabatce prawie do dzisiaj .
Lidziu dziękuję bardzo
niesprawiedliwe ale co teraz jest sprawiedliwe w tym świecie ??
Miodunki już mi ładnie zakwitły i Twoje tez zakwitną - muszę iść zobaczyć co u Ciebie .
Marysiu do tej pory było zimno i się nie wychylały ale do dzisiaj ma być cieplutko to pocieszą nasze oczy .
Ja wieczorami padam ,jak nigdy , chyba po tych zabiegach jestem taka słaba .
Marysiu nie ma lipy - to znaczy części lipy i nie ma ogródka po lewej stronie i jeszcze po prawej muszę usunąć bo nie będzie gdzie składać materiałów budowlanych .
Dziękuję Ci bardzo i wzajemnie
Witaj Aniu
Bardzo Ci dziękuję - tak bardzo bym chciała już mieć spokój z tą starą działkę i z całym zarządem .
Może w tym roku mi się uda przenieść co najważniejsze .
Karolinko bardzo Ci dziękuję
Oj chciałabym mieć święty spokój , może mi się uda przenieść co nie co do jesieni .
Tereniu nasz prezes był w porządku dopóki nie trzeba było stanąć w naszej obronie .
U nas miało padać ale nic nie popadało a szkoda bo by zmyło wszystkie kurze i roślinki szybciej by rosły .
Dzisiaj była piękna cieplutka pogoda i na jutro też taką zapowiadają










Ociepliło się troszkę , dzisiaj już było naprawdę ładnie a ja codziennie jeżdżę na zabiegi , schodzi mi do południa a potem na działkę ,jak wracam to już padam i nawet nie mam siły pisać , czasami coś poczytam .
Okazuje się że przez ta budowę muszę zlikwidować trzy rabatki
Jadziu
Roślinki nareszcie ruszają
Wiesiu byłam i widziałam Twoje królestwo - cudne !!!!
dziękuję
Ewuniu pogoda już dzisiaj naprawdę ładna i roślinki od razu ruszyły
Dziękuję i również pozdrawiam
Małgosiu dzięki
Witaj Arku
Lili i kalii mam bardzo dużo , myślę że latem ładnie zakwitną - zapraszam na podziwianie
Dziękuję i też pozdrawiam .
Lucynko
Kwiatuszki teraz zakwitną bo cieplutko zapowiadają .
Moich też część podgniła bo woda stała na rabatce prawie do dzisiaj .
Lidziu dziękuję bardzo
Miodunki już mi ładnie zakwitły i Twoje tez zakwitną - muszę iść zobaczyć co u Ciebie .
Marysiu do tej pory było zimno i się nie wychylały ale do dzisiaj ma być cieplutko to pocieszą nasze oczy .
Ja wieczorami padam ,jak nigdy , chyba po tych zabiegach jestem taka słaba .
Marysiu nie ma lipy - to znaczy części lipy i nie ma ogródka po lewej stronie i jeszcze po prawej muszę usunąć bo nie będzie gdzie składać materiałów budowlanych .
Dziękuję Ci bardzo i wzajemnie
Witaj Aniu
Bardzo Ci dziękuję - tak bardzo bym chciała już mieć spokój z tą starą działkę i z całym zarządem .
Może w tym roku mi się uda przenieść co najważniejsze .
Karolinko bardzo Ci dziękuję
Oj chciałabym mieć święty spokój , może mi się uda przenieść co nie co do jesieni .
Tereniu nasz prezes był w porządku dopóki nie trzeba było stanąć w naszej obronie .
U nas miało padać ale nic nie popadało a szkoda bo by zmyło wszystkie kurze i roślinki szybciej by rosły .
Dzisiaj była piękna cieplutka pogoda i na jutro też taką zapowiadają

