
Sępolia - fiołek afrykański cz.1
- gardeniaa
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 712
- Od: 25 maja 2008, o 14:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Woreczek to chyba nie najlepszy pomysł (będzie się w nim skraplać woda, co w efekcie może doprowadzić do gnicia lub rozwoju chorób grzybowych)
Ja jeśli już muszę, (jeśli listki w ziemi tracą turgor) to nakrywam obciętą plastikową butelką, górą bez nakrętki, żeby było wietrzenie
Tak czy siak taką mikro-szklarenkę i tak trzeba często wietrzyć, żeby uchronić listki przed nadmiarem wilgoci
Ja jeśli już muszę, (jeśli listki w ziemi tracą turgor) to nakrywam obciętą plastikową butelką, górą bez nakrętki, żeby było wietrzenie
Tak czy siak taką mikro-szklarenkę i tak trzeba często wietrzyć, żeby uchronić listki przed nadmiarem wilgoci
no ja nienakryłam niczym a i tak mi zgniły
:( .... a może zmarzły pod czas pocztowej podruzy ??? no nie wiem... zobaczymy wiosna jak dostane listeczki..
a co do kwitnącego fiołeczka...... mam takiego:

ale wiekszość kwiatuszków, które widac na zdjeciu już przekwitła i wyrosły nowe.. a te nowe mają mniejsze zabarwienie tzn. są bledsze.. od czego to może zależeć ?
i dlaczego maluteńkie pączki kwiatowe usychaja, czym to może być spowodowane??

a co do kwitnącego fiołeczka...... mam takiego:

ale wiekszość kwiatuszków, które widac na zdjeciu już przekwitła i wyrosły nowe.. a te nowe mają mniejsze zabarwienie tzn. są bledsze.. od czego to może zależeć ?
i dlaczego maluteńkie pączki kwiatowe usychaja, czym to może być spowodowane??
Bledsze są prawdopodobnie dlatego że mają mniej światła, chociaż możliwe że on tak ma, i pod koniec kwitnienia będzie sie robił bledszy nawet latem. Dlaczego usychają pączki nie jestem pewna, ale to także może być spowodowane brakiem światła, roślinka nie ma siły żeby je rozwinąć. Tak czy siak, nie masz się czym przejmować, czasem tak się dzieje i to naturalny proces, o ile nie zasuszysz lub nie przelejesz kwiatka nic mu nie będzieCarla-pwd pisze:ale wiekszość kwiatuszków, które widac na zdjeciu już przekwitła i wyrosły nowe.. a te nowe mają mniejsze zabarwienie tzn. są bledsze.. od czego to może zależeć ?
i dlaczego maluteńkie pączki kwiatowe usychaja, czym to może być spowodowane??

hmm w takim razie
... czekam dalej co przyniesie dzień
...
Co do światła hmm stoja na zachodnim oknie... bo od tej strony mam duzy pokój... i sypialnie... w ktorych jest najcieplej... bo w razie czego pozostały mi jszcze dwa okna od wschodu... ale to jest pokój synka (z uprem maniaka ciagle go wietrze
) no i kuchnia, w której też jest uchylone okno... 


Co do światła hmm stoja na zachodnim oknie... bo od tej strony mam duzy pokój... i sypialnie... w ktorych jest najcieplej... bo w razie czego pozostały mi jszcze dwa okna od wschodu... ale to jest pokój synka (z uprem maniaka ciagle go wietrze


- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 821
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
Słuchajcie, dzisiaj wdepnęłam do kwiaciarni, i stały fajne fiołki - jeden był pstrokaty, miałam na niego ochotę (chociaż nie uprawiam fiołków) miał kwiaty w paski: biało - niebieskie. Nie był pełny, ale fajny ten kolor miał...
Odstraszyła mnie jakaś pani, mówiąc, że potem i tak zmieni kolor - wytłumaczcie laikowi, czy to możliwe? na papierowym opakowaniu fiołka pisało: hybryda. Co to znaczy?
Odstraszyła mnie jakaś pani, mówiąc, że potem i tak zmieni kolor - wytłumaczcie laikowi, czy to możliwe? na papierowym opakowaniu fiołka pisało: hybryda. Co to znaczy?
Dokładnie Ania wyjaśnila pojęcie CHIMERA i HYBRYDA:
anna czarnota pisze:No to trochę powiem co ja wiem, w fiołkach spotykamy się z określeniami chimera i hybryda. Kiedy mamy do czynienia z chimerą nie da się powtórzyć cech rośliny matecznej poprzez rozmnażanie z sadzonki liściowej, jedynie poprzez oddzielenie małych rozetek od rośliny matecznej lub ukorzenianie ogonków kwiatowych (nie pamiętam jak to się fachowo nazywa). Kiedy przy kwiatku jest określenie hybryda to oznacza, że jest fantazyjny kwiat i można rozmnożyć z listków. Takie oznaczenia sa stosowane zagranica w dużych hodowlach fiołków
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 821
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
Czyli wyszłoby na to, że jak go nabędę (a za 4,50 ciężko się oprzeć, prawda?
) fiołek mi nie zwariuje?
Czy to prawda, że fiołki postawione jeden obok drugiego (np. fioletowy obok różowego) oddziałują na siebie, i zmieniają kolory? (w tym przypadku różowy miałby ściemnieć). Takie teorie słyszałam, prawda to?

Czy to prawda, że fiołki postawione jeden obok drugiego (np. fioletowy obok różowego) oddziałują na siebie, i zmieniają kolory? (w tym przypadku różowy miałby ściemnieć). Takie teorie słyszałam, prawda to?