Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

[Faworyt]

Jakbym miał to robić nocą Ula to koniecznie żeby oczy się nie przymykały trzeba by mieć z sobą Dziś to było od 7.30 do 12.30.Poczułem ulgę bo początkowo planowałem pikować dwa dni.

[mymysteryy]

Marysiu tak, lecieliśmy takim kilkunastoosobowym samolocikiem.
Pozostałości po trzęsieniu ziemi są widoczne na każdym kroku.

Witek wiem, że nie mam szans Was w tym roku dogonić i będę do tyłu z uprawą. Trudno.
Pięknie idą Ci pracę do przodu.
Co do zdjęć, to może póki co w zastępstwie moich roślinek , pole kapusty ustrzelone dziś z autobusu.

[Faworyt]

Dobre i to,ale nie myśl że jednym zdjęciem się wykręcisz. Kiedy to wracasz że ne nadrobisz zaległości.Wierzę że dasz radę. "Cudze chwalicie,swego".....
Teraz jak już mnożarka oficjalnie otwarta pora najwyższa pikować koleusy bo z jednej doniczki Blumego wychodzi sam.


Rokoko w miarę jeszcze - poczeka.


Begonii jest sporo ale w dalszym ciągu wolno rosną.


Exhibition siany w drugim rzucie 12 marca tym razem nie ma z braku miejsca na grzejnikach cieplarnianych warunków do wschodów,ale pierwszy dziś się pojawił mimo tego.

[mymysteryy]

Oj tam, cudzych nie chwalimy. U nas wszystko tak samo wygląda jak tu. Nawet "nasze" poczciwe słoneczniki tu mają (i czosnek, i kapustę i koperek, ziemniaki, fasolę i wiele innych warzyw takich samych jak u nas)


Za trzy dni wracamy. W sumie to się nie stresuję. Wysieję na luzie po powrocie i jakie będą takie będą. Może nawet na dobre im to wyjdzie a i ja nie będę musiała z nimi tyle biegać co w zeszłym roku.

[Faworyt]

To spokojnie wszystko nadrobisz. Wiele rzeczy tam mają,ale pomidorów pewnie nie uprawiają?

[mymysteryy]

Oczywiście że uprawiają. Nasionka już wydłubane i suszę.

[Faworyt]

A jakiego umaszczenia? Klimat tam raczej chłodniejszy,więc u nas może się sprawdzą w gruncie nawet w zimniejsze lata.

[mymysteryy]

Za wyjatkiem terenow wysokogórskuch tu jest dużo cieplej niż u nas. Wszędzie rosną banany.
Raczej liczę na ewentualną odporność tych pomidorow na choroby niż na niskie temperatury. I może na tolerancję na duże ilosci wody, bo latem występują tu monsuny. Zobaczymy jak w praktyce się sprawdzą.
Kolor taki jak na zdjęciach które wcześniej wrzuciłam.

[besia]

Małgosiu

Żyję, żyję. Zaglądam doWas, tylko nie piszę.

Trochę się pochorowałam i jeetem na zwolnieniu.
Moje sadzonki zostały na parapetach w pracy. Opiekuje się nimi moja koleżaanka.

Podziwiam Wasze sadzonki, śliczne.

Pozdrawiam Wszystkich i do usłyszenia.

[Margo_margo]

Co za paskudna sobota!
Wczoraj wieczorem zaczęło mocno wiać, w nocy padać a dziś zimno, mokro, buro i ponuro. Nie pojechałam do Tymczasowego i patrząc za okno, nie ma co żałować. Nadrobię we wtorek, ma być +15 i słońce

Irenko Stanowisko do pikowania i ja wczoraj zajęłam. Matko, jak te poziomki ciężko było przeflancować Wyszłam z wprawy, palce jeszcze mało rozruszane i siedziałam z nimi do północy Z koleusami poszło zdecydowanie szybciej.
Irenko, mnie na ostrej papryce w tym roku raczej nie zależy a uparłam się na dzwonka, ze względu na wygląd. Oczami wyobraźni widziałam go w słoiku z piklami
Wczoraj straszne bluzgi w jego kierunku poszły i na dziś, jedno nasionko (z sześciu) puściło korzonek Jeszcze nigdy tak delikatnie nie przenosiłam nasionka do podłoża
O ile dobrze znalazłam, to Twoja Aji Imbambura dorasta do 2 metrów?
Zwiastuny wiosenne piękne Takie widoki są dla mnie najlepszym dopalaczem.

Marysiu Muszę się pochwalić, że kolejne werbeny kiełkują Dzięki Tobie będę się cieszyła werbenowym lasem i mam nadzieję zebrać duuuużo nasion.
Pogoda dziś bardziej przypomina listopad niż marzec. A była u Ciebie już pierwsza burza? Trochę mnie zdziwiły błyski i grzmoty na niebie ale przyjmuję to, jako początek astronomicznej wiosny. Bo to przecież już. No.... prawie już
Poziomki mnie wczoraj do płaczu niemal doprowadziły. Niby malutkie jeszcze ale tak się plątały..... i dużo ich było.... a kolejne z nasion startowały. Ale dałam radę i teraz mają więcej luzu. Mam nadzieję, że nie będę już ich męczyła przed wysadzeniem.
Czy one zaowocują w przyszłym roku? Jak często trzeba je wymieniać?

Kasia Zdobycze bardzo piękne a zwłaszcza ten czosnek. Taki inny niż nasze. Wygląda jakby miał dwie warstwy. Za arbuza trzymam kciuki i jak będzie jesienią suszenie nasion, to staję w kolejce
Widoki masz piękne: lato i zima w jednym miejscu i przekrój klimatyczny
Słoneczniki jak słoneczniki ale ten murek kamienny Szkoda, że nie można go zabrać do bagażu

Ula Jestem ciekawa bardzo, jak sprawi się BfT pod churką u Ciebie. Zastanawiam się, czy przypadkiem czarne pomidory nie lubią bardziej pod dachem. Moje pierwsze czarne były też w gruncie ale było to gorące lato i wszystkie pomidory były pyszne. Poprzedni sezon był bardziej "selektywny" pod względem smaków

Wituś Ubawiłam się mocno czytając Twój wstęp piątkowy Faktycznie, tak napiszę, mam nadzieję niebawem. póki co, pogoda się nieco nie wpasowała do Twojego opisu a ja "do nawsi" jak mówi mój synek nie pojechałam. Jestem dopiero po leczeniu zatok a berbeć leczy oskrzela więc siedzimy w domu
Cebula wychodzi ale znów mam pół pojemnika z siewkami a pół bez. Jutro zmontuję szklarenkę na balkon i zacznę wynosić co niektóre siewki. Pierwsza pewnie "wyleci" cebula
Dziś przeszła pierwsza, wiosenna burza z grzmotami, błyskawicami i deszcze. Sezon otwarty. Kolejny raz
Pięknie wyglądają Twoje pikówki ale czekam z utęsknieniem na Las Pomidoras Dobrze, że Małżowinka jest dobra kobieta, i nie opuściła Cię przy takim wyzwaniu. Dzielna kobieta

Beatko Dobrze, że się odezwałaś, bo już naprawdę zaczęłam się niepokoić. Wracaj do zdrowia jak najszybciej ale najważniejsze, żebyś wyleżała paskudztwo do końca. W Krakowie też jakieś wirusy nawróciły i zbierają swoje żniwo. Zwłaszcza u dzieci.
Niby mroźna zima miała "wytłuc" zarazki ale chyba odwykliśmy już od takich i odporność mniejsza.
Grzej się i kuruj.
Czy wysiewasz coś teraz?


Ja wczoraj wyłożyłam na waciki pomidory do gruntu i na balkon. Mogę więc napisać, że lista pomidorowa w końcu zamknięta

Grunciaki:
Anna Russian
Auriga
Chris Ukrainian
CORAZON
Costoluto Genovese
Crimson Cushions
Delizia F1
Des Andes
Early Wonder
Esmeralda Golosina
Gold Medal
Izumrudnoe Jabloko
Korea Long
Krymskaja Rosa
Megagron
Moskovskaya Grushovka
Nepal
NN Mymysteryy
Northern Crown/Severnaya Korona
Or Pera D'Abruzzo
Persimonowa sakiewka
POLISH Linguisa
Pomarańczowy Kazachstan
RED STAR
Sakiewka Chudziaka
Snow white
Volovie Ukho
Winogronek większy od Irenki

Mój balkon:
Petrusha Gardener
Rose de Berne/ od Irenki

Mamy balkon:
Dancing with Smurfs
Tyazeloves Sibiri

Tadam

[mymysteryy]

Małgosiu tutaj to prawdziwa kraina przepięknych kamieni i wielgachnych głazów. Niektóre wielkości mojego domu. Oj szkoda że nie da rady ich do nas teleportować.

Przekrój klimatyczny rzeczywiście pełny.
Trzy dni temu zaczęliśmy schodzić z wysokości 3200 m npm (temp. poniżej zera i pełno śniegu, a jak po południu dotarliśmy na wys. ok. 1500 m npm to było 25* a przy naszej lodży rosły banany. W ciągu jednego dnia mieliśmy wszystkie pory roku.
Nasionek arbuza zabrałam tyle, że wyślę Ci już teraz po powrocie. Tak wygląda. Jest mały, jajowaty, bardzo dobry w smaku.



Dobrze, że przy takiej pogodzie nie pojechałaś na wieś. Nic byś nie zdziałała a zatoki znów byłyby zagrożone. Dbaj o nie , bo wkrótce nie będzie czasu na chorowanie.
Szczęściara z Ciebie, że lista pomidorowa zamknięta.

[Rzepka]

Ale się wczoraj zadziało, byłam zajęta gośćmi i " słoikową" wyprawką, dlatego tylko Was podczytywałam.

Witek, ta dłubaninka przy pikówkach jest chyba najbardziej pracochłonna, ale jak ruszą, to dopiero będzie.
Ilość i kondycja pikówek imponująca.

Beatko, czemu nic nie wiedzieliśmy o chorobie??
Mam nadzieję, że jest już lepiej.

Ula, nasionka mogę Ci wysłać, dostałam od przemiłej koleżanki forumowej nasionka w owocach, mogłam od razu popróbować.

Kasiu, nie martw się, u mnie sporo tego pomidorowego bogactwa zasadzonkowane, coś sobie wybierzesz do wysadzenia na wcześniejszą konsumpcję.

Małgosiu podziw dle Twojej cierpliwości i pracowitości , jak się przyjrzałam tej kuwetce z poziomkami, to ja bym straciła cierpliwość i posadziła w kupkach.
Aji Imbambura podobno rośnie tak wysoki, ale koleżanka, od której dostałam nasionka, mówi, że u niej miała ok. 1,2m.
Lista odmian ciekawa, kilka z nich wysiałam, będziemy porównywać.

Dawniej pomidory wysiewałam na Św. Józefa, podobno idealny dzień na wysiewy, a do tego dzień owoca jest, więc nasionka w dłoń i siejemy... niech rosną, duże i małe....




Pozdrawiam Irena

[mymysteryy]

Dziękuję Irenko , z chęcią skorzystam z oferty by mieć jakieś podrośnięte do donic.
Piękne masz sadzonki. Pewnie szybko w tym sezonie będziesz zbierać pierwsze plony.
Póki co nie wysiewem, ale za to kolejne nasiona wydłubałam.

[Rzepka]

Kasiu, może po powrocie reanimujesz Akcję Wymiany Nasion??
Nie wiem, czy tak wcześnie będą, jest zimno, nie mogę ich wynieść do foliaka, ale dzisiejsze słoneczko nastraja optymistycznie.
Nie zauważyłaś, jak jeden z Krasnali mrugnął do Ciebie???

Pozdrawiam Irena

[besia]

Irenko

U Was moża zobaczyć - pozazdrościć. U mnie słonka nie było widać już od dawna. Wiosna dzisiaj przywitała się z nami deszem ze śniegiem i 1 stopniem ciepła.. Bryyyy

U mnie lista pomidorków do wysiania na ten rok przedstawia się tak:

Aunt Lou´s Underground Railroad, Afternoon Delight, Alter Komunist, Andishansjye Serdze, Bananen Platano de Australia, Berkeley Tie Die Green, Big Black, Biyskaya Roza, Bleeding Heart, Brandywine Apricot, Budenovka Pink, Bührer Kehl, Buratino, Car Kolakol, Casady´s Folly, Casey´s Pure Yellow, Chali Gali, Cherokee Green, Cherokee Lime Stripet, Chiornyj Predsevidnyj, Cleota Pink, Cosmic Eclipse, Crushed Heart, Demidow, Dice Mystery Black, Domaca Teta Katica, Douchova Pepper, Duggin White, Frankenstein Black , Gary Ibsen Gold, German Black, Girl Girl`s Weird Thing, Grandama Freida´s, Grappa Giala, Green Copia, Heartberarker, Ivan Kupala, Iwanowskij Serdze, Kentucky Cabin, Komsomolskiy Privet, Kubińskij Cziornyj, Kubinskoe Tschudo, Lithium Sunset, Liubitelskij Rozovyj, Lovley Lush, Malachitowa Szkatułka, Malinowka is Liublino, Minusinsk Bychki, Minusinsk Bytscheje Serdtse mit Nase Rosa, Minusinsk Gläser, Minusinsk Rot, Minusinsk Serdze, Minusinsk Wolowje, Missouri Pink Love Apple, Monserrat, Niagara, Nonna Antonina, Orange Flaschen, Orlinoeje Serdtse, Osobiennyj, Pertsevidny Zholty, Pineapple Pig, Pink Accordion, Pink Gloria, Rita's Black Pear, Roja Negra di Luca, Royal Hillbilly, Rubens Heart, Schapka Monomahka, Schlesische Himbeere ,Sibirskoje Serdtze Rot, Slankard´s, Sliver Fir Tree, Sweet Casady, Tichonovskiy ( Kasachstan ), Tiger Paw, Tim`s Black Ruffles, Toustushka, Vater Rhein, Verte de Huy, Viva White, White Tomesol, Winogronek od Irenki, Wiśniowy od Zuzi, Woodle Orange, Yellow Radiance, ?????????? ???????? ???????, ???????? ???????, ???????? ???????, ?????? Minusinskij, ????? ?????? ??????????, ??? ??????? ????, ?????????, ???????, ???? ????, ???????? ????, ????????, ????????? ????, ????????? - ??????? ?????????, ????????? ????? ???????, ??????????? ?? ????????, ??????????? ??????? - orange, ??????????? ???????, ??????????? ??????, ??????????? ???????????, ??????????? ?????????, ?????, ?????? ?????????, ???????? ?? ??????, ????????a? ????, ???????, ??????

Niestety poniżej setki nie udało mi się zejść. Większość to nowości, przynajmniej dla mnie.