Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
Perukowiec podolski jest krzewem bardzo wytrzymałym na suszę i na mróz. Nie wymaga nawożenia.
Jest bardzo czuły na preparaty owadobójcze. Rok wstecz robiąc opryski iglaków, gorliwie prysnęłam perukowca. Padł w środku lata, liście zaczęły schnąć a był taaaki piękny. Obcięłam przy korzeniu (ma osiem lat) bo nie mieliśmy siły go wykopać. Wiosną odbił i znowu jest piękny.
To bardzo wytrzymały krzew.
Jest bardzo czuły na preparaty owadobójcze. Rok wstecz robiąc opryski iglaków, gorliwie prysnęłam perukowca. Padł w środku lata, liście zaczęły schnąć a był taaaki piękny. Obcięłam przy korzeniu (ma osiem lat) bo nie mieliśmy siły go wykopać. Wiosną odbił i znowu jest piękny.
To bardzo wytrzymały krzew.
pozdrowienia EG
Ja mam odm. Royal Purple( kupowałam), nigdy nie miał peruk, ale liście ma czerwone cały sezon.Drugi, który mam to gatunek (dostałam),albo jakiś mieszaniec z nasion, liście ma czerwonawe na wiosnę, potem zielenieją , a tylko młode przyrosty ma czerwonawe.Ten ma śliczne peruki i tworzy nasiona, rozsiewa się.U tego pierwszego jest 'coś kosztem czegoś', ma ładne liście, ale peruk nie ma tylko kwiatostany, które szybko opadają i zostają gołe 'patyczki'.Rodzaj gleby i nawożenie nie ma tu znaczenia, u mnie rosną na glinie, nigdy ich nie nawoziłam.Ten pierwszy tnę, bo ozdobny jest moim zdaniem tylko z liści i najładniejsze mają młode przyrosty.Drugiego oszczędzam, wycinam tylko co zasycha.Jest jeszcze zwykły gatunek, zielony i ten ma jasne, prawie białe peruki.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Dagmaro, a w jakim rejonie rosną twoje perukowce?
Wpisz proszę w swój Profil w okienko Skąd miejsce, region, województwo, czy miasto, albo chociaż strefę klimatyczną, żeby w każdym poście pokazywała się ta informacja tuż koło twojego nicka.

Wpisz proszę w swój Profil w okienko Skąd miejsce, region, województwo, czy miasto, albo chociaż strefę klimatyczną, żeby w każdym poście pokazywała się ta informacja tuż koło twojego nicka.

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Moje perukowce rosną w woj. opolskim.Być może, że ten który tworzy peruki to odm.Foliis purpureis, nie wiem, bo dostałam go wykopany od znajomych, którym przeszkadzało to, że szeroko się rozrasta (mam go chyba z 15 lat i teraz ma szer. z 5 m i taką samą wysokość).Odmiana Royal Purple rośnie zupełnie inaczej, raczej wysoko i bardziej 'kolumnowo', więc można go posadzić nawet jako tło rabaty.Tamten musi zdecydowanie mieć dużo miejsca na trawniku, niektóre gałęzie rosną prawie 'po ziemi', nawet się ukorzeniają.Choć mam go już długo, to dopiero jakieś dwa lata temu pojawiły się jakieś siewki (na skalniaku miedzy kamieniami), wcześniej nie było.
Z moich notatek co do perukowca:
nie ciąć
jeśli chcemy mieć peruczki , gleba sucha
, przepuszczalna, żyzna, wapienna
, pełne słońce
Czyli nie bardzo dla niego glina (nawet w głębszej warstwie gleby) i systematyczne podlewanie.
Moim zdaniem korzenie mogą chorować, a słaba roślinka nie ma siły na owocowanie.
nie ciąć




Czyli nie bardzo dla niego glina (nawet w głębszej warstwie gleby) i systematyczne podlewanie.
Moim zdaniem korzenie mogą chorować, a słaba roślinka nie ma siły na owocowanie.
Nie jest wymagający co do gleby. Zgadzam się , trzeba starać się sadzić go w miejscach bardziej suchych ( u mnie na glinie rośnie na podwyższonej części działki, bardziej suchej), bo perukowce są wrażliwe na chorobę powodującą zamieranie gałęzi.Chorobę powoduje rodzaj grzyba, który zatyka wiązki przewodzące a wnikający przez korzenie.Na zbyt wilgotnej glebie choroba może atakować częściej i powracać.
Witam wszystkich forumowiczów ogrodników - wielbicieli Perukowca.
Ja mam kilka podstawowych pytań.
Marzę o czerwonym perukowcu. Wynalazłam takie cudo dopiero w zeszłym roku i postanowiłam kupić sobie w tym roku na wiosnę. Upatrzyłam już sobie nawet w sklepie taki ładny egzemplarz. (nie ma jeszcze liści bo jest marzec, ale i tak jest ładny
)
Ale czytam tu na forum, że nie zawsze tworzy te piękne peruki?
Interesuje mnie ten "Purple Royal".
Czy to znaczy, że ta odmiana kwitnie żadziej niż inne odmiany?
Ja nie mam za wiele miejsca w moim ogrodzie, a czytam, że taki krzak rozrasta się do 5 m. Ja na mój mogę przeznaczyć do 3 m maksymalnie. W związku z tym musiałabym go podcinać jak urośnie.
Czy jak przytnę go na wiosnę w to w tym samym roku nie będzie kwitł w ogóle, czy w następnych latach kwitnie słabo?
Nie podawać mu żadnych nawozów? Podlewać umiarkowanie?
Czy jest jeszcze coś czego nie doczytałam?
Ja mam kilka podstawowych pytań.
Marzę o czerwonym perukowcu. Wynalazłam takie cudo dopiero w zeszłym roku i postanowiłam kupić sobie w tym roku na wiosnę. Upatrzyłam już sobie nawet w sklepie taki ładny egzemplarz. (nie ma jeszcze liści bo jest marzec, ale i tak jest ładny

Ale czytam tu na forum, że nie zawsze tworzy te piękne peruki?
Interesuje mnie ten "Purple Royal".
Czy to znaczy, że ta odmiana kwitnie żadziej niż inne odmiany?
Ja nie mam za wiele miejsca w moim ogrodzie, a czytam, że taki krzak rozrasta się do 5 m. Ja na mój mogę przeznaczyć do 3 m maksymalnie. W związku z tym musiałabym go podcinać jak urośnie.
Czy jak przytnę go na wiosnę w to w tym samym roku nie będzie kwitł w ogóle, czy w następnych latach kwitnie słabo?
Nie podawać mu żadnych nawozów? Podlewać umiarkowanie?
Czy jest jeszcze coś czego nie doczytałam?
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Witam wszystkich Perukomaniaków w nowym sezonie!
Czy z tego całego wyżej wypisanego przewodu nie wynika przypadkiem, że:
- odmiana Foliis Purpureis tworzy peruki
- odmiana Royal Purple nie tworzy peruk
Czy w ogóle ktoś w takim razie może się pochwalić perukami własnie w odmianie Royal Purple?
Pytam, bo właśnie kupiłam Royal Purple, /a jestem pod urokiem tych peruk/ jeśli to się okaże prawdą to będzie mi trochę szkoda
Pozdrawiam,
Ania
Czy z tego całego wyżej wypisanego przewodu nie wynika przypadkiem, że:
- odmiana Foliis Purpureis tworzy peruki
- odmiana Royal Purple nie tworzy peruk



Czy w ogóle ktoś w takim razie może się pochwalić perukami własnie w odmianie Royal Purple?
Pytam, bo właśnie kupiłam Royal Purple, /a jestem pod urokiem tych peruk/ jeśli to się okaże prawdą to będzie mi trochę szkoda

Pozdrawiam,
Ania
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
U mnie 'Royal Purple' tylko kwitnie - peruk nie tworzy! 

http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;