Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r

[mimoza55]

Daysy dziękuje ta rabata różana cudowna, przecieram oczy ze zdumienia teraz nachodzą mnie wątpliwości
czy uda mi sie zrobić tak piękną różankę ale wiara czyni cuda

[JAKUCH]

Rabatka cudowna róże w objęciach lawendy .U mnie co chwilkę pada ,wiec nawet nie chce mi sie wychodzić do ogródka Ten deszcz chociaż trochę zmyje tego brudu

[majka411]

Daysy i u mnie śniegu już nie ma, pada dużo deszczu, jest ciepło czyli niebawem przyroda ruszy
i my też
Przypomnij mi jaką odmianę róży masz posadzoną na białej rabacie. Na zdjęciu jest śliczna.

[April]

Coś się dzieje niedobrego bo mój ostatni post zniknął z pola widzenia

Novalisy cały czas siedzą mi w głowie. Twoje są cudne. J też kupiłam dwa, posadziłam, liczę że mnie nie zawiodą. Bo marzyłam o nich kilka lat i nie mogłam podjąć ostatecznej decyzji. Tak różne są o tej róży opinie. Na razie są w donicach ale docelowo będą na rabacie fioletowej, z Minervami i Blue for you. Bardzo jestem ciekawa tego połączenia.

Ryż ozdobny pięknie ci wyrósł. Możesz zdradzić jak wysiewałaś i w jakich warunkach trzymałaś? Bo mi się nie udało go wyhodować. Nie wiem czy zła temperatura w której trzymałam, czy generalnie pech do wysiewów i zero uzdolnień w tym kierunku

[daysy]

Witajcie w "pączkowy" dzień

Pogoda nas nie rozpieszcza, po długich mrozach przyszły deszczowe dni, ale nic to, przetrwamy i rychło zamiast bieli, zobaczymy soczystą zieleń, a może i gdzieniegdzie pokażą się pierwsze kwiatuszki zwiastujące rychłe nadejście wiosny.
Wczoraj cały dzień i noc lało niemiłosiernie, na szczęście od rana świeci słonko i mam nadzieję, że poświeci cały dzień.
Ziemia jeszcze nie rozmarzła, więc na trawniku i w sadzie stoi woda, co prawda mnie to nie dziwi, taki widok mam praktycznie co roku .

Ale dość o pogodzie,wczoraj chciałam przesłać Wam swoje ogrodowe słoneczka, ale się nie udało, więc może dzisiaj?

Harrison's Yellow, to drugi sezon w moim ogrodzie i można powiedzieć pierwsze kwitnienie, bo w pierwszym roku zaszczycił mnie
1 kwiatuszkiem. Na razie udaje różę okrywową
o właśnie takim





Arthur Bell, to młodziak - w ogrodzie od wiosny ubiegłego roku, chyba będę z niego zadowolona, dziarski chłopak, mimo, że całe lato spędził w donicy, to pięknie rósł.





Golden Celebration moje cudo , kwiaty ma niezwykłe w ciepłym pastelowym kolorze, dla mnie niezwykła





zdjęcie może nie najlepsze, ale udało się uchwycić te niezwykłe, złote refleksy na płatkach



Graham Thomas, nie powiem fajny chłopak z niego, ale kwiaty ma delikatniejsze w budowie od G.C. i inne w odcieniu. Jak do tej pory ładnie się krzewi i tutaj ma przewagą nad Golden Celebration







i ostatnim słoneczkiem jest wielkokwiatowa nn-ka, która ledwie przeżyła ubiegły sezon i tak naprawdę nie wiem czy w tym roku jeszcze ją zobaczę




Wysyłam Wam moje różane słoneczka, żeby mi zowu coś nie zniknęło, zaraz Wam odpowiem

[daysy]

April a ja myślałam, że tylko mnie posty znikają
Jeśli zaakceptujesz kolor Novalisów, to będziesz z nich naprawdę zadowolona, to jedna z róż, które nie chorowały i obficie kwitły aż do przymrozków.
Kwiaty trochę się przypalają na ostrym słońcu, szczególnie po deszczu, kiedy są wilgotne. Spróbuj nie sadzić ich na wystawie południowej, najlepiej w jasnym, rozproszonym świetle. Półcieniste stanowisko u mnie się nie sprawdziło, po prostu słabiej kwitła.
Zestawienie kolorków fajne, osobiście mi się podoba, będzie na pewno pięknie.
Jeśli chodzi ryż, to nic trudnego, posiałam do ziemi, przykryłam folią, żeby miały ciepło i stałą wilgotność i zostawiłam. Nie pamiętam jak długo kiełkowały. Wiem, że za późno je siałam. W tym roku wysiałam wcześniej o cały miesiąc, ale nie wiem, czy wzejdą, bo słońca jak na lekarstwo i troszkę chłodno na parapetach. Mam zapisane kiedy wsiałam/17.02./, więc jak skiełkują to napiszę i pokażę.
Z siewem nie ma problemu, ważne, żeby nasiona miały dobrą zdolność kiełkowania, nie zawsze tak jest. Czasem wysiewam mało i wszystkie wschodzą, czasem całe torebeczki i wschodzi kilka.

Przepraszam, muszę dzielić odpowiedzi, bo mnie dzisiaj cały czas wyrzuca z sieci, chyba zasięg mam do kitu

[daysy]

Maju, ja już nie mogę usiedzieć w domu, sama się nakręcam, chociaż nie ma po co, bo w ogrodzie póki co, mam bagienko, a w niektórych miejscach małe jeziorka

Na białej rabatce rosły : 4 My Girl, 2 Queen of Sweden/w środku/, 10 Garden of Roses i 10 M.Antoinette, po której zostały tylko wspomnienia. To co widzisz na zdjęciu to stan aktualny, gdzie prym wiedzie Garden of Roses. To róża niezastąpiona, rośnie jak szalona, rok w rok mocno cięta, krzewi się doskonale i kwitnie jak widać na zdjęciach, burzą pięknych kwiatów. Jeśli nie ma deszczu, kwiaty zasychają i krzaczki same się oczyszczają, jeśli pada, trzeba im pomóc.
Jeśli jeszcze jej nie masz, to polecam, na pewno się nie zawiedziesz.

Jadziu u mnie też woda wszędzie, ale ja mam tak co roku, więc nie jestem zdziwiona. Lawenda u mnie mimo, że ziemia ciężka bardzo ładnie rośnie, jednak wolę tę ciemnoniebieską, jest mniej ekspansywna. Co roku dokupuję w Aldi, aby wymienić na niższą.
Moja z siewu nadaje się na "wrzeciona" bo ma długie kwiatostany.

Wandziu wcale się nie zastanawiaj tylko bierz się do roboty , rabata wyjdzie ślicznie, nie ma opcji, żeby było inaczej. Każda jest piękna na swój sposób. Nie wierz w cuda, tylko w swoje możliwości Trzymam kciuki i będę Ci kibicować .

Wisiu nie mogłam wytrzymać i wlazłam do internetu szukać Twoich różyczek, powiem Ci, że piękne panny wybrałaś. Będę je podziwiać u Ciebie i czytać Twoje opinie o nich.
Z donicy o każdej porze można wysadzać, więc bez obaw, jak się nie spodoba to do ogrodu ją i po krzyku

[JAKUCH]

Daysy też uwielbiam takie słoneczka w ogródku, bo rozjaśniają ten mój północno-wschodni skrawek ziemi. Arthurka też mam, lecz ostatnimi czasy trochę chyba podupadł na zdrowiu, bo jego miejsca zabrał The Pilgrim i musiałam go posadzić w inne miejsce ,które mu nie bardzo odpowiada.Jednak oddam go w dobre ręce ,bo po co ma sie męczyć. Tam będzie miał zapewnione lepsze warunki i uraduje ofiarodawczynię

[krystyna2201]

Witam, po co ja tu wlazłam jestem dopiero po zamówieniu róż,więcej na razie nie będzie a tu takie pięknotki.
Biała rabata jest boska,uwielbiam białe róże. Tylko one u mnie coś słabo rosną
Już wiem będę u ciebie podziwiać w miarę czasu.

[apus]

Do tej pory miałam jedną żółtą różę, którą wykopałam w ub. roku, pnąca NN, która miała być różową... Nie kwitła zbyt ładnie (kwiaty jednego dnia), nie krzewiła się więc wypadła.
Ale ogólnie wstrzymywałam się od żółtych, jednak patrząc na Grahama Thomasa w Twoim ogrodzie Daysy, to dobrze zrobiłam, że ją wrzuciłam do koszka. Będzie takim słoneczkiem w moim ogrodzie.
Bardzo urocza róża!

[daysy]

Po kilku wiosennych dniach, wczorajszy ranek już do takich nie należał, zamiast wiosny zobaczyłam śnieg . Jednak zima nie na długo powróciła i z każdą godziną było już lepiej, wyszło słoneczko i znowu wróciła nadzieja, że wiosna już tuż, tuż.
Dzisiaj zaś od rana wieje niemiłosiernie i jest na plusie , co prawda od strony północnej w ogrodzie jeszcze śnieg nie zniknął, ale to już chyba ostatnie chwile panowania Pani Zimy

Jadziu, chociaż w moim ogrodzie przeważają róże białe lub jasne, to jednak lubię róże w kolorach energetycznych, takie właśnie słoneczka, kilka ich mam, jak widać. The Pilgrim jest takim pół słoneczkiem, bo jest i biały i cytrynowo-żółty. Mam go od wiosny ubiegłego roku, zakwitł kilkoma kwiatuszkami, ale chyba będzie należał do tych ulubionych Łączy takie ostatnio modne 2 w 1
W Twoim przypadku, to dobre rozwiązanie oddać róże w dobre ręce, ja jeszcze mam sporo miejsca w ogrodzie i mogę swobodnie upychać nawet te, które marudzą i dać im szansę na poprawę, a nóż się uda

Krysiu, wszystkie tak mamy, wchodzimy do innych ogrodów i zachwycamy się różami, których nie mamy u siebie. Niestety przychodzi chwila zastanowienia i dochodzimy do wniosku, że i tak wszystkich nie możemy mieć i pozostaje nam podziwiać tylko niektóre z nich u siebie. Pozostałe możemy, dzięki uprzejmości koleżanek, podglądać w innych ogrodach. Zaglądaj więc o każdej porze, ogród zawsze otwarty .

Basiu, niesłusznie, przecież odcieni żółtego jest wiele, są również takie właśnie cudne pastele, do nich zalicza się Golden Celebration i Graham Thomas. Będziesz na pewno zadowolona, bo to piękna róża, ładnie się krzewi, rośnie dość wysoko, więc znajdź mu miejscówkę na tyłach rabaty, bo potrafi naprawdę osiągnąć spore rozmiary.

Zaraz wstawię troszkę wiosny z ubiegłego roku, tak w ramach zaklinania rzeczywistości

[daysy]

Tak więc zapraszam na wiosenny spacer, mam nadzieję, że tych zdjęć wcześniej nie pokazywałam

































Zrobiło się cieplej Były tulipany i rododendrony i azalie,dalszy ciąg później

[mimoza55]

Daysy masz piękny wiosenny ogród, za oknem pochmurno wiec chętnie pospacerowałam po Twoim ogrodzie pełnym kwiatów.

[ewka36jj]

Fajnie Daysy, że wkleiłaś Goldenkę i nazwałaś ją cudem. Odnoszę wrażenie, że zdecydowanie za mało się o niej na Forum ostatnimi czasy mówi. A ona nie dosyć, że piękna i fotogieniczna, to jeszcze pachnie!

[krystyna2201]

Daysy piękne wiosenne kwiatuszki,jeszcze trochę i będziemy podziwiać tegoroczne