Ewuniu nawet przez moment była nadzieja na przebłyski, ale teraz jest okropnie szaro i nie widać nadziei na poprawę pogody

U Ciebie psy, a ja wnoszę błoto wracając z ogrodu, bo nie mam ochoty chodzić naokoło i wracam z ogrodu przez pokój

Dziękuję i Tobie życzę miłego popołudnia i wieczoru
Anusiu nacieszysz się już niedługo, a skoro Ty kochasz rośliny to i one Ciebie kochają
Jedynka to straszny chuligan i kurczaczki wyfrunęłyby z balkonu przestraszone

Ogrzewamy się wspomnieniami, bo za oknem
szaroburo a spacer jest niezbyt przyjemny. Coraz większe błoto, resztki brudnego śniegu i jedyne co cieszy to piłowanie sikorek

Prymulka jest z ubiegłorocznego siewu i w tym roku pokaże swój urok, więc czekamy
Cześć
Jureczku podziwiam, bo ja chyba przeleciałabym przez tyle stron

Gdzie się podziewałeś tyle czasu
Krysiu to jesteś szczęśliwcem, bo u mnie od dwóch dni szarość

Dlatego wymyśliliśmy na wieczór inną rozrywkę ...pod dachem i to dużym

Nie bardzo lubię takie wielkie skupiska, ale muszę sprawdzić na żywo jak to wygląda

Dzięki
Basiu szczególnie jak spojrzymy przez okno to takie małe radości dają nadzieję, że to już wkrótce
Przyjemnej niedzieli!