Ładne kocię, widać że jest specjalistą w dopasowywaniu się do przestrzeni
Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelka dobrze wiedzieć że udają się z siewu do gruntu i dobrze, że nie próbowałam siać tych ostróżek już teraz
I te aksamitki też mam w tym sezonie
Ładne kocię, widać że jest specjalistą w dopasowywaniu się do przestrzeni
A jak mu musi być przytulnie! Też mam kotka, mój jest mistrzem kamuflażu ;)
Ładne kocię, widać że jest specjalistą w dopasowywaniu się do przestrzeni
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko
puk, puk, już jestem- pospacerowałam po Twoim ogrodzie, śliczny ani jednej trawki miedzy kwiatkami
wpadły mi w oko piekne białe kwiatki - Odętka Virginijska- mam pytanko, jakie są wysokie i czy kupowałaś je jako kłącze, czy wysiewałaś z
nasion
Ogród pełen różnorodnych kwiatów, niczym festyn kwiatów na którym wszyscy tańczą
i nie widać maruderów

wpadły mi w oko piekne białe kwiatki - Odętka Virginijska- mam pytanko, jakie są wysokie i czy kupowałaś je jako kłącze, czy wysiewałaś z
nasion
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
A ja Wam powiem, że bardzo lubię aksamitki. I te duże i te małe! Ite żółte i te pomarańczowe. Był taki czas, kiedy aksamitki zawładnęły polskimi cmentarzami. Wtedy wielu z nas przestało je uprawiać w ogrodach. Ale świadczy to też o tym, że są to kwiaty bezproblemowe i bardzo wdzięczne. Dlatego własnie każdego roku goszczą w moich ogrodowych progach. Ewelinko - fanie, że pokazałaś te śliczne turki.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko, cieszę się, że pokazałaś aksamitki.
Bardzo je lubię.
Kiedyś siałam ich dużo w różnych odcieniach pomarańczy i żółci.
Później stopniowo ich miejsce zaczęły zajmować inne kwiaty i teraz - mimo iż zawsze goszczą na mojej działce - to jednak jest ich malutko.
Co z tymi kotami, że tak lubią tekturowe pudełka?
Moja Miśka tylko patrzy, kiedy będzie mogła zająć karton, z którego coś wyjmuję. 
Kiedyś siałam ich dużo w różnych odcieniach pomarańczy i żółci.
Co z tymi kotami, że tak lubią tekturowe pudełka?
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
ewelkacha88 pisze: Wiolu te jednoroczne ostróżki nie są takie wysokie. Moje miały może z pół metra. Może to też zależy od gleby .Wysiewałam je wprost do gruntu i nie bawiłam się w pikowanie . Jak mi się sypnęło tak rosły![]()
Ewelina, ja też sieję je bezpośrednio do gruntu. Właściwie wystarczyło raz posiać i teraz rozsiewają się same, ale wysokość... w zależności od buszu, w którym się wysieją od kilkudziesięciu cm do ponad metra spokojnie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
A ja się cieszyłem jak głupi, jak mi dwie 20cm z dwóch paczek wyrosły, także nie mówione
Za to bylinowe, ohoho! Siewki w tym roku pewnie przekroczą sto sztuk
Za to bylinowe, ohoho! Siewki w tym roku pewnie przekroczą sto sztuk
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelina pięknie rozpoczęłaś nowy wątek
pełnia kolorów i jak zwykle pięknie 
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelino ja wysiałam na rozsadę ostróżkę rok temu i ani jedno nasionko nie wykiełkowało.
Gosia
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Witajcie
.
Brrr ale zimno
. Słoneczko w końcu pojawiło się na niebie i jest przyjemny błękit ale mrozi bo jest -10 a wiatr taki nieprzyjemny, że potęguję odczucie zimna . Gdybym nie musiała zawieźć Emilki do przedszkola to na pewno bym nie wyszła
. Kiedy ta zima odpuści
?? Termin dzielenia sąsiedniej działki wyznaczony
, więc jest już bliżej niż dalej
. Wczoraj trochę medytowałam , oczywiście na tematy ogrodnicze
. Zastanawiałam się z czego można posadzić żywopłot taki do wysokości 1,2 ?? Czy macie jakieś fajne pomysły?? Zaznaczam, że nie musi to być coś zimozielonego. Żywopłot oddzielałby część z warzywnikiem od reszty ogrodu. Początkowo pomyślałam o ligustrze regularnie ciętym. Tworzy fajną zieloną ścianę i jest mało wymagający. No ale liczę na Wasze podpowiedzi i znając życie potem nie będę wiedziała co wybrać .
Olu ja też nie spotkałam się z tymi aksamitkami w sklepie . W zeszły roku nie było i teraz też nie widzę. Może jeszcze się pojawią. Ja nasiona kupiłam na all. Zrobiłam większe zamówienie żeby się opłacało bo przecież paczki nasion nie opłaca się wysyłać pocztą. Dziękuję, dzisiaj mam słoneczko
. Tobie również go życzę
.
Agnieszko sporo roślin można siać wprost do gruntu więc szkoda marnować dla nich miejsce na parapecie. Niektóre nieco później zakwitną no ale trudno , coś za coś. Ty pewnie większość miejsca masz zarezerwowane na pomidorki i papryki
. Muszę zobaczyć tego Twojego mistrza kamuflażu
.
Wando odętkę kupiłam tutaj na forum jako sadzonkę kopaną z gruntu. Przyjęła się i rośnie całkiem ładnie
. Mam kilka ale ta biała jest póki co najwyższa. No miała na pewno ponad 120 cm w tamtym roku. Jesienią przesadziłam ją na tył rabaty i zobaczymy co pokaże . Dziękuję za pochwały
.
Ewo masz rację, aksamitki są bardzo wdzięczne i nie wymagają od nas wiele zachodu. Warto je mieć i ja na pewno z nich nie zrezygnuję . Kupiłam w tym roku po raz pierwszy nasiona aksamitki wąskolistnej . Jestem jej bardzo ciekawa bo na zdjęciach wygląda ślicznie. Szkoda tylko, że nie ma mojego koloru no ale trudno
.
Lucynko warto mieć aksamitki bo długo kwitną a i mają fajną właściwość bo wabią nicienie . Podobno warto je mieć przy warzywach i kiedyś tak zrobię . Koty są zabawne, czasami nie mogę uwierzyć ,że to tak pomysłowe stworzenia
. Wcisną się praktycznie wszędzie
.
Sabinko takich metrowych nie miałam ale może w tym roku będą wyższe . Faktycznie wzrost miały różny ale takich olbrzymów to ja nie miałam
.
Mati zazdroszczę
. U mnie bylinowe coś słabo. Czekam aż się rozrosną i zaczną siać ale może u mnie nie będą chciały . Zobaczymy.
Mariuszu dzięki za pochwały
.
mili17199 może trafiły Ci się jakieś złe nasionka ?? No nie wiem, ja nie miałam z nimi problemu. Może spróbuj jeszcze raz
.
Pozdrawiam i słonecznego piątku życzę .
Brrr ale zimno
Olu ja też nie spotkałam się z tymi aksamitkami w sklepie . W zeszły roku nie było i teraz też nie widzę. Może jeszcze się pojawią. Ja nasiona kupiłam na all. Zrobiłam większe zamówienie żeby się opłacało bo przecież paczki nasion nie opłaca się wysyłać pocztą. Dziękuję, dzisiaj mam słoneczko
Agnieszko sporo roślin można siać wprost do gruntu więc szkoda marnować dla nich miejsce na parapecie. Niektóre nieco później zakwitną no ale trudno , coś za coś. Ty pewnie większość miejsca masz zarezerwowane na pomidorki i papryki
Wando odętkę kupiłam tutaj na forum jako sadzonkę kopaną z gruntu. Przyjęła się i rośnie całkiem ładnie
Ewo masz rację, aksamitki są bardzo wdzięczne i nie wymagają od nas wiele zachodu. Warto je mieć i ja na pewno z nich nie zrezygnuję . Kupiłam w tym roku po raz pierwszy nasiona aksamitki wąskolistnej . Jestem jej bardzo ciekawa bo na zdjęciach wygląda ślicznie. Szkoda tylko, że nie ma mojego koloru no ale trudno
Lucynko warto mieć aksamitki bo długo kwitną a i mają fajną właściwość bo wabią nicienie . Podobno warto je mieć przy warzywach i kiedyś tak zrobię . Koty są zabawne, czasami nie mogę uwierzyć ,że to tak pomysłowe stworzenia
Sabinko takich metrowych nie miałam ale może w tym roku będą wyższe . Faktycznie wzrost miały różny ale takich olbrzymów to ja nie miałam
Mati zazdroszczę
Mariuszu dzięki za pochwały
mili17199 może trafiły Ci się jakieś złe nasionka ?? No nie wiem, ja nie miałam z nimi problemu. Może spróbuj jeszcze raz
Pozdrawiam i słonecznego piątku życzę .
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Na to oddzielenie ogrodu nie chcesz rzucić ścianki powojnikowej...?
Super by było jakby ją tak kwieciście zarosły. Parawan powojnikowy....
Słoneczne to miejsce jest?
Super by było jakby ją tak kwieciście zarosły. Parawan powojnikowy....
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko a może żywopłot z grabu. Już gdzieś widziałam i bardzo mi się podobał. Gdybym ja miała w planach żywopłot to chyba właśnie na taki bym się pokusiła. O sadzonki można popytać w szkółkach leśnych.
Jeszcze po głowie chodzi mi bukszpan, ale jeżeli nie musi być zimozielony to ten pierwszy byłby lepszy.
Dzięki za info odnośnie ostróżek. Zrobię jak piszesz. Rozsieję wiosną na grządkach i niech rosną ?
Jeszcze po głowie chodzi mi bukszpan, ale jeżeli nie musi być zimozielony to ten pierwszy byłby lepszy.
Dzięki za info odnośnie ostróżek. Zrobię jak piszesz. Rozsieję wiosną na grządkach i niech rosną ?
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Olu niestety Twój pomysł fajny ale opada . Powojniki rosną wysokie a ja chciałabym tylko coś takiego o wysokości około metra, może trochę ponad tak żeby oddzielić warzywnik i miejsce z malinami, krzewami owocowymi od reszty ogródka. Miejsce jest bardzo słoneczne ale jak użyję dużego żywopłotu to warzywa będą miały cień dlatego to musi być coś niewysokiego ale też nie niskiego
. Ale jestem wybredna co
. Na ścianki powojnikowe będę miała na pewno miejsce w innych częściach działki. Tutaj myślę o czymś innym, prostym ale ładnym
.
Wiolu no o nim nie pomyślałam . Dzięki za podpowiedź , poczytam o nim bo prawdę mówiąc nie wiem nic o tej roślinie
. Widywałam żywopłoty z grabu i wyglądały bardzo ciekawie
. Bukszpan też mógłby być ale nigdy nie widziałam takiego wysokiego w formie żywopłotu. Kojarzy mi się raczej z niskimi obwódkami przy rabatach 
Wiolu no o nim nie pomyślałam . Dzięki za podpowiedź , poczytam o nim bo prawdę mówiąc nie wiem nic o tej roślinie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
No to co za problem, powojniki niskie też są, a jak się obawiasz pnących to bylinowe
Do metra przy podporach mogą urosnąć 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Mati 25 metrów ściany z powojnikami to ciekawa perspektywa ale trzeba im zrobić jakąś sensowną podporę
. No nie widzę tego. Berberys w kolorze bordowym też godny uwagi
. Chociaż za bardzo kolczasty
. No szukam i medytuję
ale mam czas bo pewnie dopiero za rok , dwa mogę ten plan zrealizować
.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .
Ewelinko samosiejki ostróżek jednorocznych na pewno będą wyższe, u mnie zawsze mają powyżej metra.
Kremowe aksamitki śliczne.
Sadziłam je przez dwa lata, ale jednak po deszczu i jak przekwitają są niezbyt ładne. Nawycinałam się kwiatów i zniechęciłam się, choć nadal bardzo mi się podobają. W moim sklepie ogrodniczym co roku są ich nasiona.



