Moje małe zielone co nieco -cz. II

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Jadziu toż to smagliczka nadmorska. Siałam białą i fioletową.
Tak właśnie ostatnio myślałam, jakie kompozycje skrzynkowe w tym roku będę miała... Ta smagliczka fajna, taką lekkość nadawała pelargoniom. Może w tym roku też by ją trzeba było wysiać....O już się zaczyna ;:306 A mówiłam że nie będę nic siała... ;:124
Niedługo muszę z piwnicy wytachać pelargonie które tam zimują i trochę do światła je wystawić... ;:108
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Clemek Purpurea Plena Elegants już Ci w tym sezonie kwitnął ,ale numer :D Wiem, że pisałaś, że ma małe kwiaty, ale zdjęcia chyba przeoczyłem.
Masz trochę żurawek Olu, prawda? Jeśli jesteś zainteresowana :arrow: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 32&t=99399
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Ola, wszytkiego dobrego w Nowym Roku i w nowej pracy. Piękne zdjęcia robisz ;:196
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Witaj Olu. Smagliczka w donicy bardzo ładnie się prezentuje a ja miałam w zeszłym sezonie w gruncie . Może i powinnam pokusić się o takie kompozycje w donicach ? Róże kupiłaś ładne i będziemy miały obie co podziwiać bo Pastelle i Edena też mam bo sadziłem jesienią ;:108. Co do wiosny to mam nadzieję, że przyjdzie szybko ;:3 . Ja mam w tym roku ambitne plany warzywne i chcę w końcu mieć zadbany i ladny warzywnik. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie ;:108. Pozdrawiam :wit.
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Olu zabawa na całego z suczkami, nie? ;:306
Sarenki lubię, ale niekoniecznie wtedy, gdy częstują się roślinkami z ogrodu :wink: Niestety zima trzyma już dość długo i biedne szukają jedzenia gdzie się da :(
Zimowy ogród piękny, ale i tak zdecydowanie wolę kolorowe zdjęcia :wink:
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Oleńko , piękny ten klemek na fotce i fajnie że robisz wspominki bo do wiosny nas przybliżasz .Brakuje już słoneczka i zieleni ;:65 .
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6480
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

A dziękuję za zaproszenie na wystawę, Olu, Jadziu ;:196 ;:196
Oleńko - park nam nie ucieknie, pobawimy się w chowanego wśród traw jakby nam wystawa nie wyszła ;:172
Tak, do końca czerwca mogę się spotkać tylko w niedzielę (lub w sobotę ale to tylko po południu), jednak od lipca to dowolnie - według życzeń, bo będę miała sporo wolnego aż do października.
Ja też już planuję co gdzie posadzić z jednorocznych - nie ma się co przed tym wzbraniać, kochana ;:306
Awatar użytkownika
gabi2059
50p
50p
Posty: 85
Od: 30 gru 2016, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Witaj Olu byłam u ciebie w wątku nie raz tylko nie zostawiałam wiadomości.Mieszkasz w ładnej i spokojnej okolicy.Miałam kiedyś szkolną koleżanki z Wojkowic i z sąsiedniego Grodźca. Piękny ten twój ogród z pięknymi zadbanymi roślinami.Podziwiam cię za pracowitość jesteś jak mróweczka.Wszystko zadbane i dzieciaczki i dom i ogród.Masz też słodką sunię wygłaskaj ją ode mnie.
Pozdrawiam .Gabi.
U Gabi na działce
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Ola, właśnie doczytałam, że jesteś z Wojkowic. To pozdrawiam sąsiadkę zza miedzy ;:63 :wit ;:196
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Witajcie moi drodzy.Obrazek

Pogoda u mnie w dalszym ciągu zimowa , z przymrozkami w nocy ale co najważniejsze , coraz cieplejszymi dniami. Słoneczko coraz częściej się pokazuje i wesoło przyświeca... ;:3 Ptaszki jakoś tak śmielej zaczynają pogwizdywać i niedługo przyprowadzą nam panią wiosenkę...Oj , już jej się nie mogę doczekać...

Matija z moimi żurawkami to nie znamy się z imienia i nazwiska, więc chyba bym za dużo nie zdziałała w tej bazie żurawkowej... ;:131

Ewelinko niedługo będziemy wymyślać i układać kompozycje doniczkowe...Jeszcze troszeczkę... ;:224
W B...już pokazały się nasionka , ale przewaga jest warzyw , ozdobnych nie za wiele....I jakoś nie chwyciły mnie za serce a to dobrze, bo siedzę w kasie ,właśnie naprzeciwko i patrzę przez całą dniówkę na stojak z nimi... ;:219
Do koszyka różanego dołożyłam jeszcze Louis Odier i Graham Thomas... ;:224

Małgosiu zachciało nam się psich panienek to mamy...Nie myślałaś o sterylce? Tymbardziej że masz jeszcze psiego kawalera...Chyba że on unieszkodliwiony... ;:131 Kurcze pomału śniegi topnieją , ale u mnie i tak jeszcze go mnóstwo...Jeśli miałyby jeszcze być przymrozki , to może niech jeszcze biały puszek poleży trochę...Tyle wytrzymałyśmy , to i jeszcze ciut też...

Elu clemki ciekawe jak w tym sezonie się pokażą....Powiem szczerze że liczę na lepsze kwitnienie...
Muszę im podsypać obornika na wiosnę...Niech jedzą i rosną zdrowo...Tego sobie życzę i wam wszystkim też... :uszy

Beatko do maja jeszcze troszkę czasu mamy...Zdążymy się 100 razy umówić albo i nie... ;:306
Traw to w czasie wystawy jeszcze nie ma , ale za to są piękne różaneczniki i azalie...Zawsze coś dla siebie znajdziemy...

Gabi cieszę się z rewizyty...Zaglądaj częściej jeśli tylko masz chęć...
Dziękuję za pochwały...do tej mróweczki to daleko mi jeszcze...Ale staram się aby wszystko miało ręce i nogi...Sunia wygłaskana, właśnie leży przy mnie i pilnuje abym tu za dużo głupot nie napisała... :;230

Ewciu kochana a gdzież ty mieszkasz ?Blisko mnie?

Patrzcie kochani , może mi pomożecie co mam zrobić z fiołkami afrykańskimi aby raczyły zakwitnąć?
Mam je z tamtego roku z listka...Dosłownie z jednego - 5 różnych szt. Rozrosły się w chole..., są bardzo gęste ale za nic w świecie nie puszczają pączków. Jeden miał takiego nieśmiałego i na tym się skończyło...
Teraz zaczęłam je zasilać , może ruszą z miejsca...



Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Witaj Olu :wit . Ja w B.. byłam i na warzywa się skusiłam ;:306 . Tzn nasiona warzyw mam na myśli ;:224 . Nie wiem tylko czy coś mi z tego wyrośnie bo jakoś ceny takie dość niskie . Co do fiołków to nie pomogę bo ja też mam rozmnażane z listków i mi kwitną mimo, że bardzo rzadko je zasilam :roll: . Ja znowu mam problem bo moje zbyt mocno się zagęściły i tych liści mają za dużo ;:222 . Wiosną muszę zrobić porządki z moimi domowymi kwiatami, niektóre porozsadzać, podzielić a inne rozmnożyć. Postanowiłam rozmnożyć te ,które najlepiej sobie radzą czyli Zamiokulkas i Epipremnum ;:108 . Reszta u mnie kiepsko bo ogólnie słabo dbam o te moje doniczkowe ;:222 . Pozdrawiam i udanego dnia Ci życzę :wit .
Awatar użytkownika
Anah
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 maja 2016, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Oleńko, cieszę się, że powoli wychodzisz na prostą. Czasami droga do spokoju jest okrutnie wyboista. Mam jednak nadzieję, że jesteś już coraz bliżej osiągnięcia swojej życiowej równowagi.

Mówi się, że stan mieszkania oddaje stan ducha. Jednak w przypadku ogrodników, ich stan ducha raczej oddaje stan ich ogrodów. Wraz z małą stabilizacją i nadchodzącą wiosną, na pewno znajdziesz serce do roślin, a one odwdzięczą Ci się z nawiązką :) Noworoczne postanowienie podziwiam - ja już jestem po solidnych zakupach! ;:171

Trzymaj się cieplutko! ;:168
Zapraszam na Anusiny balkonik :)
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6480
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Oleńko - no ja właśnie dlatego powiedziałam o tych trawach, bo nie wiem czy będę mogła się spotkać przed lipcem. A potem - na pewno, jeśli sobie oczywiście tak zażyczymy...
Oleńko, z tego co wiem to fiołki nie koniecznie lubią mieć ciasno aby zakwitły. Zawsze obrywałam największe listki by fiołek afrykański zakwitł. Podlewałam je tak by liści woda nie dotykała.
Muszą Ci zakwitnąć!
Wprawdzie moja wiedza kiedyś była taka, że nie lubią za bardzo jasnych parapetów, ale moja siostra ma je na południowym oknie i kwitną i kwitną. Nawozu też tak jak do storczyków - z umiarkowaniem.... No i ziemia stale wilgotna, tzn. nie przesuszać ale też nie zalewać .....
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12202
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Olu podglądam, ale jakoś weny do pisania brak. ;:173 Jakbym patrzyła na torebki z nasionami, to pewnie co dzień bym coś przytaszczyła. ;:306 Fiołki to dla mnie zagadka, z parapetowymi mi nie po drodze. :oops:
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II

Post »

Witajcie kochani. :wit
Wczoraj kapało z dachów a dziś już całkiem inna pogoda. Niby na termometrze nie było widać za dużo minusów a czuć było mroźne powietrze i marzły ręce.
Ja mam od dziś mały urlopik, do końca tygodnia siedzę w domu. :heja
Do południa miałam do pozałatwiania parę spraw, zmarzłam przy tym troszku, potem szybko obiad, zebranie w szkole i kilkugodzinna praca przy restarcie akwarium. Musiałam wymienić podłoże
a że mam w baniaku mnóstwo roślin które musiałam pierw wysadzić, przebrać, zostawić najlepsze a potem wsadzić , czułam się jak w ogrodzie.... ;:108
Pokażę wam jak wczoraj z aparatem polowałam na wiosnę.Mimo tego że biała pierzynka jeszcze leży,
udało mi się pierwsze oznaki znaleźć. ;:108
Zobaczcie jakie pączki zaczynają puszczać powojniki...Na każdym krzaczku mniejsze lub większe nabrzmienia są już widoczne.Tylko żeby te zapowiedziane mrozy nie przyszły... ;:174


Obrazek

Obrazek

Ciemierniki pięknie zakwitły, tylko mają głupią miejscówkę. Wcale ich nie widać, muszę je zapewne przesadzić...

Obrazek

Obrazek

Lawenda widać ma się całkiem dobrze... ;:63


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Reszta mieszkańców ogrodu też wygląda nieźle...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A na parapecie okiennym też się dzieje...
W końcu przytargałam z piwnicy skrzynkę z pelargoniami...Dam im trochę podrosnąć i będę chciała z nich porobić młode szczepki.


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ewelinko ja jeszcze nic nie kupiłam z nasion , ale zapewne jak wejdę w jakiś kolorowy regał z torebkami to nie wytrzymam...Coś tam zapewne wpadnie w ręce...
Co do fiołków pisałam z Zosią Sangwinaria i mówi aby w marcu przesadzić fiołki do jak najmniejszych doniczek i zasilać. A ja znów poczytałam i dowiedziałam się że trzeba pozbyć się niepotrzebnych rozetek, zostawić tylko jedną główną. Bo ja tak jak i ty , mam je bardzo zagęszczone ...Wzięłam doniczki i poodcinałam delikatnie niepotrzebne pędy...Słabe liście też odcięłam...
Teraz będę zasilać i zobaczymy co z tego wyjdzie... :wink:


Obrazek


Anusia super że jesteś kochana... ;:168 Serce do roślin to jest od zawsze, gorzej tylko, jak są problemy to wszystko schodzi na dalszy plan...Teraz już myślę , że jest wszystko OK i moje rośliny nawet nie odczuły małego zawirowania...
Tobie też życzę wszystkiego najlepszego. Z tego co widzę jak działasz z nasionkami , to czuję że będzie się działo... ;:180


Obrazek

Beatko spotkać się możemy jak tylko nam będzie pasowało... i w lipcu i we wrześniu i pośrodku... ;:306 Kiedy zapragniemy...W parku każdy miesiąc jest inny , zresztą tak jak i w ogrodzie...
O fiołkach napisałam powyżej. Trzymaj kciuki aby zakwitły... nie ma to tamto , łaski nie robią. ;:224


Obrazek

Soniu jakoś te Biedr...nasiona nie ruszyły mojego serca...Nie szaleję tak z sianiem jak w zeszłym roku , coś na pewno kupię ale na razie sama nie wiem co bym chciała...
Ja też podczytuję wątki a mało się wpisuję...Jakiś leniuszek we mnie drzemie...

Na dobranoc zostawiam jeszcze troszkę wspominek...Do wiosny już niedługo.
Ptaszki coraz weselej urzędują i zaczynają się przekrzykiwać...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”