 
 Pięknie kwitnącą kliwią przypomniałaś mi moją,która kwitła latem a teraz trzeba mi chyba będzie na kwitnienie długo poczekać?
Pozdrawiam.

 
 
 
 
 dobrze Cię widzieć na FO
 dobrze Cię widzieć na FO 


 , KaRo
 , KaRo  , Arkadius121
 , Arkadius121  , Anka159
 , Anka159  , Blueberry
 , Blueberry  , justus27
 , justus27  .
 .


 Śliczne kwitnienia. I te obecne i te przeszłe również. Pozwoliłam sobie przejrzeć wątek od początku i bardzo mi się u Ciebie spodobało. Różnorodnie, kolorowo a jednocześnie roślinki niebanalne. Czy ciągle jesteś w posiadaniu kloników abutilonów o kolorowych liściach? Bo ja od niedawna mam dwa całkiem nowe z kolorowymi liśćmi i wydają mi się trochę wybredne w porównaniu do mojego starego dobrego klonika o pomarańczowych kwiatach i liściach w ciapki. Ciekawe czy uda mi się je utrzymać przez dłuższą chwilę. Pozdrawiam
 Śliczne kwitnienia. I te obecne i te przeszłe również. Pozwoliłam sobie przejrzeć wątek od początku i bardzo mi się u Ciebie spodobało. Różnorodnie, kolorowo a jednocześnie roślinki niebanalne. Czy ciągle jesteś w posiadaniu kloników abutilonów o kolorowych liściach? Bo ja od niedawna mam dwa całkiem nowe z kolorowymi liśćmi i wydają mi się trochę wybredne w porównaniu do mojego starego dobrego klonika o pomarańczowych kwiatach i liściach w ciapki. Ciekawe czy uda mi się je utrzymać przez dłuższą chwilę. Pozdrawiam i KasiaT
  i KasiaT  dziękuję za odwiedziny, moim roślinką i mnie jest bardzo miło.
  dziękuję za odwiedziny, moim roślinką i mnie jest bardzo miło. zapraszam częściej.Kloniki bardzo lubię, zawsze lubiłam.Niestety nie udaje mi się ich utrzymać przez wiele sezonów, trzy to góra.Mam ciemne mieszkanie, więc zimą mają ciężko.Kiedy są już duże zimują w piwnicy i to też im się nie bardzo podoba.Obecnie mam jeszcze takiego o zielonych liściach z kremowym brzegiem, niestety jest w piwnicy , stracił wszystkie liście i tylko mam nadzieje, że jeszcze odżyje, bo bardzo mi się podoba, a nie zrobiłam szczypek
 zapraszam częściej.Kloniki bardzo lubię, zawsze lubiłam.Niestety nie udaje mi się ich utrzymać przez wiele sezonów, trzy to góra.Mam ciemne mieszkanie, więc zimą mają ciężko.Kiedy są już duże zimują w piwnicy i to też im się nie bardzo podoba.Obecnie mam jeszcze takiego o zielonych liściach z kremowym brzegiem, niestety jest w piwnicy , stracił wszystkie liście i tylko mam nadzieje, że jeszcze odżyje, bo bardzo mi się podoba, a nie zrobiłam szczypek  .
 .
 też muszę sobie taki sprawić, bo owady są fajne
 też muszę sobie taki sprawić, bo owady są fajne  

 Mam nadzieję, że znów pokażesz coś pięknego. Pozdrawiam!
 Mam nadzieję, że znów pokażesz coś pięknego. Pozdrawiam!