Ja przecież nie narzekam, ja tylko mówię, co mnie wkurza, a potem żyję dalej
Jak nasionka hippeastrum dojrzeją, to pewnie spróbuję wysiać, chyba, że ktoś będzie chciał, to oddam. Między innymi dlatego tak drążę, kto jest ojcem, bo nie wiem, czego sie spodziewać. Nie kwitło wtedy nic innego, a i zima za oknem była, więc nie wpadło przypadkiem.
Czy one mogą tak same z siebie?
Jeżeli chodzi o hippeastrum, to budzi się własnie Nymph
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/370/3db976c279bafbb6med.jpg)
Jakby komuś brakowało akurat tej odmiany, to chętnie odstąpię. W moim wątku sprzedażowym już ma swoje miejsce
Poza tym nie pokazywałam chyba tego delikwenta
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/370/dd5eec10b13de5e8med.jpg)
zakupionego zupełnie spontanicznie jakiś czas temu - oczywiście 'przypadkiem'
Nie przesadzałam jeszcze, zostawiłam do aklimatyzacji i chyba już mogę powiedzieć, że się zadomowił.
Pokażę też kliwię - jakies 10 lat temu miałam piękną i wielką, kwitła na pomarańczowo, pozbyłam się jej, oddając darmo do pewnego biura. Od jakiegoś czasu żałuję, że to zrobiłam i w związku z tym zanabyłam maleństwo. Ja to jednak mam łeb do interesów
A tu hatiora, o której mówiłam
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/370/8a268ecc3e6f85camed.jpg)
Tu, gdzie jest wielkie puste pole po prawej stronie była piękna gęsta odnoga. A i lewa strona nie była taka łysa. Cała roślina kwitła pięknie zimową porą, a w tym roku nic.
Takie pierwsze lepsze kwiatki, a bywało znacznie bardziej żółto...
![Obrazek](https://images83.fotosik.pl/370/70c50a48aabceeb5med.jpg)