 mam preparat przeciwgrzybowy z Substrala węc rozpuszczę w wodzie i zrobię oprysk tego co pozostało a wszystko jest w takim stanie jak na zdjęciu, nic nie odpadło nic też nie odcinałam. Stwierdziłam, że skoro przemarzłe liście zaczynają schnąć to poczekam aż oddadzą soki reszcie a gdybym zauważyła coś niepokojącego (gnicie czy grzybienie) to odetnę. Bardzo dziękuję za radę i jednocześnie danie nadziei że jest jeszcze szansa. Nie zniechęcam się bo doskonale wiem, że wszyscy tracimy jakieś storczyki tylko mało kto się przyznaje w jaki sposób to się stało. Jeszcze raz serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
 mam preparat przeciwgrzybowy z Substrala węc rozpuszczę w wodzie i zrobię oprysk tego co pozostało a wszystko jest w takim stanie jak na zdjęciu, nic nie odpadło nic też nie odcinałam. Stwierdziłam, że skoro przemarzłe liście zaczynają schnąć to poczekam aż oddadzą soki reszcie a gdybym zauważyła coś niepokojącego (gnicie czy grzybienie) to odetnę. Bardzo dziękuję za radę i jednocześnie danie nadziei że jest jeszcze szansa. Nie zniechęcam się bo doskonale wiem, że wszyscy tracimy jakieś storczyki tylko mało kto się przyznaje w jaki sposób to się stało. Jeszcze raz serdecznie dziękuję i pozdrawiam. 
PS: Co do ręki do bulwiastych uwierz, że wszystkie rośliny bulwiaste przed Cambrią (nie storczyki) po prostu uśmiercałam, mogłam chuchać dmuchać a te i tak padały. Dopiero przy cambrii się jakoś odwróciło i nawet zakwitła ale obstawiam, że to dzięki lekkiemu ignorowaniu (stoisz to stój, masz sucho to cię podleję, chcę przewietrzyć to trochę cię odsunę) niestety nie sprawdza się to z drugim egzemplarzem podejrzewam, że przez brak wietrzenia w miejscu gdzie stoi.




 Masz do czynienia z kobietą, często piszę z telefonu i czasem słownik coś przekręci
 Masz do czynienia z kobietą, często piszę z telefonu i czasem słownik coś przekręci  












 
  

 
 
		
